a ja próbuję, próbuję i nic....... :cry: :cry: :cry: :cry:
Wersja do druku
a ja próbuję, próbuję i nic....... :cry: :cry: :cry: :cry:
Gratuluję silnej woli. :D Mam nadzieję, że uda mi się powtórzyć twój sukces.
Migotka1
Witam! ja również moge się pochwalić: od 15 lipca schudłam 12 kg, teraz przy wzroście 171 ważę 63kg i mąż juz zabronił mi dalej chudnąć. wprawdzie wolałabym zrzucić jeszcze 3 kg ale i tak jest o niebo lepiej, co najlepiej widać po wymiarach:
biust- było 102, jest 96
pas- było 84, jest 76
biodra- było105, jest 97
Naprawdę jestem z siebie dumna, tym bardziej, iz jestem młoda mamą:))
Życzę samych sukcesów pozostałym:))
Witam!!
Jak Ty Laurasia zgubilas te 12 kg? Na jakiej bylas diecie :lol:
Gratuluje Ci serdecznie ... :wink:
Serdecznie gratuluję, jest czego, tym bardziej, że emanuje z Ciebie pozytywna energia!!! To daje siłę i motywację. BRAWO! :lol:
bardzo sie ciesze i gratuluje wam wytrwałosci !!mam nadzieje ze ja tez dam rade... :(:( :oops:
Ja też wiem teraz napewno że warto liczyc kalorie. Odchudzam sie w ten sposób od miesiąca...i nie ma mocnych to działa...ale zapisywac i podliczac trzeba wszystko...bez ściemniania :wink:
Dostałam w prezencie orbitreka ciekawa jestem jak bedzie...dużo sobie poczytałam na forum o cwiczonkach..no i myślę że powinnam zacząc od 10-15 minut
Może ktoś ma jakieś rady na ten temat??