POWODZENIA:-)
kobietkiz forum beda Cie dopingowac, a ja bede krzyczal;-) tego samego oczekuje od CIebie;-)
pozdrawiam
Wersja do druku
POWODZENIA:-)
kobietkiz forum beda Cie dopingowac, a ja bede krzyczal;-) tego samego oczekuje od CIebie;-)
pozdrawiam
Hmmm... Dzisiaj kupiłem sobie wagę elektroniczną - specjalnie po to żeby patrzeć na ew. postępy. No i waga pokazała mi 110 kg. Czyli o 2 mniej niż w domu w Polsce. Z tym, że ta domowa jest baaaardzo stara i ma "klasyczny" wyświetlacz (czyli ze strzałką :) ). Wniosek jest prosty: nie schudłem 2 kg w ciągu dwóch dni (a chciałbym :P ), tylko waga domowa jest niedokładna.
Hehe ja też mam taką niedokładną :P
NOOO przynajmniej mniej masz do zrzucenia niż myslałes :-)
A ja jestem dziewczyną tego Pana co to próbuje stać sie ideałem :)
Kiedyś schudłam prawie 30kg więc dobrze wiem co to znaczyć być na diecie. W sumie od tamtej pory cały czas na niej jestem (to już ponad 2 lata) Wszystkie nawyki żywieniowe zmieniłam i czuję się z tym świetnie. Fajnie było pattrzeć jak jest 5kg mniej potem 10kg i 15kg! A najważniejsze, że trzymam wage :d
Wierzę, że też Ci sie uda Kochanie :*
No to sie nazywa motywacja :wink:
Też tyle schudnę i Cie "pokonam" w odchudzaniu :P
W końcu udało mi się porozumieć z moją nową wagą i wiem, ze ważę 108kg. A chcę ważyć ok 80kg, więc wiem już dokładnie ile mam stracić :)
Dzisiaj rano się zważyłem. 104,4 kg.