Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 26

Wątek: Byle do 80 KG :-)

  1. #1
    Zorandel1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Byle do 80 KG :-)

    Witam wszystkich serdecznie. Tak sobie czytam od paru dni wszystko (no, prawie ) na tym forum i nie widze wielu facetów. No to postanowiłem coś napisać.
    Jestem Maciek, mam 21 lat i obecnie studiuje w Cottbus (Niemcy). Mieszkam natomiast w Łodzi (znaczy się teraz to już tylko w ferie ).
    Dzisiaj rano wróciłem do akademika po dwutygodniowej przerwie świątecznej. Z dumą wspominam czasu gdy ważyłem "tylko" 85 kg. Jestem dość wysoki - 187 cm. Przy tej wadze wyglądałem nawet znośnie (do ideału daleko, ale nie byłem z tym nieszczęśliwy). Od półtora roku zacząłem stopniowo nabierać kilogramów (zupełnie zbędbych zresztą ). Tuż przed wyjazdem waga wskazała 112 KG !!!! Oczywiście widziałem to i zdawałem sobie sprawę z tego, że wyglądam coraz gorzej i przestaję się mieścic w swoje rzeczy, ale jakos nie przejmowałem się tym zbytnio. No, ale w święta miarka sie przebrała. Zaczynam się odchudzać. Ciekaw jestem co z tego wyjdzie. Nie mam nawet pojęcia ile powinienem ważyć przy moim wzroście, ale mam już jakieś pojęcie jak mam sobie ułożyc dietę, żeby nie przesadzić (dzięki temu forum :] ).
    Niechaj próba się zacznie: 112 kg ---> 80kg. Może się uda

  2. #2
    Olinka22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    uda! musi powodzenia

  3. #3
    samiczka Guest

    Domyślnie

    Z dumą wspominam czasu gdy ważyłem "tylko" 85 kg. Jestem dość wysoki - 187 cm
    Mój facet ma 191 wzrostu i waży 88 kg... jest suchy jak patyk, więc Ty przy swojej wadze 85 kg musiałeś wyglądać podobnie sucho, czyli idealnie :P

    Niechaj próba się zacznie: 112 kg ---> 80kg. Może się uda
    Moim zdaniem 85 to minimum u Ciebie (facet musi jakoś wyglądać a nie jak szkieletor :P)

    a czy się uda.. na pewno jeśli powziełeś taką decyzję i będziesz się jako tako trzymał
    Trzymam kciuki


    Jaką dietkę zaczynasz stosować?

    Pozdrowionka

  4. #4
    Narcyza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ojejeje... wkońcu jakiś facet dbający o siebie i o swoje zdrowie....

    Uda się... tylko bez żadnych tam kłamst i oszukaństw
    Jak dieta to dieta

    No właśnie.. a jaka dieta? Niskokaloryczna ? A może jakaś inna....

  5. #5
    Zorandel1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jaka dieta ? Hmmm... nie wiem jak ją nazwać. Może "Dieta bezsłodyczowo, tysiąckaloryczna".
    Generalnie wywalam słodycze i kontroluje kalorie. Max na dzień to 1000kcal. Jutro rano mleko z płatkami, później może jakiś twaróg z chrupkami. Nie mam tylko pomysłu na obiady, ale coś wymyślę

  6. #6
    PannaMloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witamy!
    Ja uwazam,ze dieta 1000kcal dla faceta to za malo,no i ze przy wzroscie 187 cm to powinienes raczej wazyc okolo 85 kg,a nie 80! Pozdrawiam.Aga

  7. #7
    samiczka Guest

    Domyślnie

    Ustrzel mnie bo sie Ciebie cały czas czepiam :P
    1000 cal dla Faceta to za mało. Dlaczego? Bo normalnie (prawidłowo) powinien spożywac ok 3000 cal. (kobieta tylko 2000), jak nie chcesz wyłysieć to proponuje 1500 cal 1/3 zapotrzebowania kalorycznego to za malutko... jakby było ok, to połowa kobiecej czesci forum by siedziała na 660 cal dziennie (dwie kanapki??)



    Pozdrowionka

  8. #8
    Zorandel1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No bez przesady. Ja się praktycznie nie ruszam w zimie. W lecie jeżdzę bardzo dużo na rowerze, ale to w lecie. Więc nie powinno się nic strasznego stać. Przynajmniej mam taką nadzieję.
    Jutro pójdę sobie kupić wagę, bo musze czymś śledzić moje przyszłe, niewątpliwe postępy (mmm, ta skromność :P )

  9. #9
    samiczka Guest

    Domyślnie

    Hm... a może jakiś basenik? Ładną ma się po tym 'klateczkę"

    Ja nadal jestem za tym, żebyś chociaż 1200 jadł. 1000 to za mało.. z resztą zapytaj dietetyka - z tej stronki można wysłać maila i oni Tobie odpowiedzą...
    Mi na 1000 spada ok 1 kg na dwa dni :P pewnie u Ciebie bedzie więcej ale to strasznie niezdrowe już kiedyś się odchudzałam i zleciałam ze 107 do 70 i pierwsze co mi poleciało to włosy (na szczescie odrosły i paznokcie też i niestety ja :P w nadmiarze )

  10. #10
    Zorandel1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Basen... całe wakacje chodziłem z moją dziewczyną na basen. Chętnie bym sobie teraz też pochodził, ale niestety nie mogę. Studiuję w niemczech i mam raczej ograniczone wydatki. W tej mieścinie jest tylko jeden basen, który jest trochę oddalony od akademika i uczelni. Nie stać mnie na komunikację miejską i basen razem, a w zimie nie będę łaził godziny na pieszo na basen (w lecie - czemu nie). Ale zalezmy mi natym zeby sie nie przeziębić

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •