-
Witajcie!!!
Kurcze dzisiaj chodzę cały dzień głodna. Zjadłąm obiad i już za godzinę czułam się jak bym od rana nic nie jadła. Ale jakoś dzielnie zniosłam ten uporczywy i notoryczny głód. Teraz jestem już po kąpieli mojej dziury w brzuchu. a odpowiadając na pytanie karmen20 to dzisiaj miałam jechać na ponowne szycie, ale strasznie się bałam i nie dojechałam do szpitala. Cały czas mam nadzieje że to się jakoś zrośnie. Ale mój ogromniasty brzuch ciągnie tą raną we wszystkie strony i może dlatego tak kiepsko się goi. Pewnie i tak będę musiała pojechać na to szycie - ale dopierwo w piątek bo wtedy przyjmuje mój chirurg.
devoree dzięki, już zakapowałam jak to trzeba z tymi zdięciami. a swoją drogą to wielkie gratulacje z okazji tej 50 na minusie.
flakonka dzięki. temat wątku mnie mobilizuje. aby cały czas walczyć.
Pozdrawiam wszystkich stałych bywalców jak i zwiedzających okazjonalnie :D
-
Dzisiejszy dzień mija mi bez ciągłego myślenia o jedzeniu :D
Na obiadek zjadłam dziś takie danie robione na szybko (ryż z jabłkami) ale nawet mi smakowało.
wklejam zdięcie i podaje nieskomplikowany przepis.
- ugotować ryż
- obrać 2-3 jabłka i zetrzeć na tartce
- wymięszać z ryżem
- włożyć do mikrofali na 4 minuty
- po wyjęciu polać sokiem z ananasa
- położyć na wieszch plasterki ananasa
http://republika.pl/blog_sw_185043/2...r/rysunek8.jpg
Szybko i smacznie.
-
a u mnie dzisiaj jak u Ciebie wczoraj..
cały dzień o jedzieniu myślę.. no i 200 kcal dzisiaj nadprogramowo pochłonęłam..
przepis brzmi smakowicie :)
pozdrawiam
-
Bardzo fajny i szybki przepis. Zapamietuje.
Ja pieklam dzisiaj ciasto na jutro - z marchewka i cukinia. Teraz stygnie. Jesli wyjdzie dobre - to dam przepis.
A w ogole to czy jestescie silne i zwarte do obrony przed jutrzejszym dniem obzartucha?
-
witam
życze milego wieczoru i jutrzejszego dnia ktory stawia przed nami trudny :twisted: wybór ale mam nadzieje że wytrwamy :wink:
-
Bardzo smakowicie wygląda. :wink:
-
-
grubasek pozdrawia grubaska w TLUSTY CZWARTEK i zyczy wytrwałosci :D
-
:D :D :D
udało mi się dzisiaj przeżyć bez zapachu i widoku pączka - a więc tym samym nie miało mnie co kusić i nie zjadłam ani kawałka pączka faworka ani nic takiego
Jutro na 12 jadę do hirurga... będzie szycie :( :( :( ale się boję... mam nadzieje że nie będzie boleć... Choć już sama myśl o powturnym szyciu mnie boli...
*
*
*
a teraz mój dzisiejszy obiadek
- sałata strzępiasta ( 3-4 liście)
- kukurysza ( 2 łyżki)
- kiełki soi ( 2 łyżki)
- polędwica pokrojona w kostkę
- łyżka jakiegoś sosu z butelki
- ząbek czosnku ( ja dałam czosnek taki w occie)
http://republika.pl/blog_sw_185043/2...r/rysunek2.jpg
tak jak wczoraj smacznie i szybko
Smacznego!
-
witam
Pozdrawiam w tłusty czwartek u mnie nie obyło się bez wpadki zjadlam dwa pączki :oops: :oops: a tobie gratuluje silnej woli