Wersja do druku
Ali ja sie bardzo podobnie czuje... moze przez pogode, bo to troche nienaturalne ze jest az tak cieplo. W ogole tez najchetniej 5 paczkow bym zjadla i w ogole czuje sie taka opuchnieta i nieszczesliwa ehh... A przeciez trzeba sie cieszyc skoro kochany Wroclaw jak zwykle serwuje najlepsza pogode w POLSCE.
TRZYMAM KCIUKI ZA POPRAWE NASTROJU:)
Ali witaj,,,, czytalam taki artykul ze jak sie ma na cos ochote lepiej zjesc tego 1/4 porcji bo za tydz lub 2 ochota znowu wroci,,, zreszta narobilas mi ochoty na poczka hehehhe ;) umiesc cos takiego extra w swoje diecie RAZ np pol paczka czy nawet calego,,,,uwierz mi ze jesli zmiesci sie w tym przedziale kalorii jaki masz,,,to nie utyjesz ,,pod warunkiem ze nie codziienie bedziesz to robic,,,czlowiek czesto przegrywa ze swoimi slabosciami,,,czasem warto jej uledz ,,w malym stopniu niz rzucic sie na wsio :) powodzenia i pozdrawiam :)
Ali, jakoś do Ciebie wczoraj nie dotarłam przy odwiedzinkach, dzisiaj czytam zaległe posty i co ja tu widzę - śliczna siódemeczka na początku wagi :D Gratulacje!!! I nie daj żadnemu pączkowi jej zniszczyć. Nie będzie pączek pluł nam w twarz... czy jakoś tak :wink:
Uściski :)
Hallo Ali!
Gratuluję świątecznej wytrwałości i pieknego bocianka! Tylko Ty tak nie szcuplej bo Cię na pokaz nie wpuszczą :wink: .
Buziaki!
Witajcie dziewczynki.
No dziś jest juz trochę lepiej... wczoraj miałam próby do pokazu do 10 w nocy i byłam taka koszmarnie głodna, że już podjechałam na dworzec po knysze i wspomniałam Wasze słowa. Skończyło sie na zielonym ogórku ze szczypiprkiem i szczypta jogurtu - przynajmniej nie mam dziś wyrzutów sumienia :) A zamiast pączka walnęłam szkalneczkę mojej ukochanej łychy ( czyt whiskey) i humor się ciut poprawił. Dzis od rana biegam w dzikim szale bo jeszcze nie wszystko do pokazu gotowe a tu praca,,,, nie pozwala żeby się szybciej zerwać. Ciagle zasypiam na stojąco. Ale wczoraj już kolejne fajne ciuszki mi dziewczyny wybrały, trochę było z tym kłopotu bo w każdym z tych sklepów już wszystko na mnie duże, ale cos się udało wygrzebac.
Tiar moja droga - trza się trzymać razem :))) To w tym naszym pieknym mieście będzie weselej..... jak obie będziemy smutne to złe nastroje na forumka wrzucimy:) Mam nadzieję że wpadniesz na chwilę na pokaza jutro 0 17 :)
Gosiaczku! - Masz ty rację z tym słodkim lepiej mało raz na jakiś czas niz się nawpieprzać ale zamieniłam pączka na dobry alkohol :)
Triss - ty to mi zawsze humorek poprawiasz. A 7 ładna nie juz tylko 200 gram do 78.... a potem juz tylko 10. Choć jak mówią koledzy teraz jest już bardzo ok :)
Balbi - dzięki za odwiedzinki:) Słuchaj no mam nadzieje ze w tym pokzaie to ostatni raz.... a wczoraj mnie laski od chudych mioteł wyzwały ;)
Buziaczki[/b]
Ty masz pokaz, ja mam występ z tańców brzucha, trzymam kciuki za nas obie :)
A, zapomniałam zapytać w poprzednim poście, którego czerwca masz urodziny?
Uściski :)
Trisku to ja tez trzymam kciuki.
14 czerwca .. czyżbyś tez była bliźniaczkiem?
Ali skarbeczku niestety nie przyjde mam klientke i mnostwo kucia.... Bardzo mi przykro, ale nie dam rady:(
Ali, ja świętuję dokładnie tydzień po Tobie, w najdłuższy dzień roku, 21 czerwca :) Czyli tak według astrologii to jestem bliźniakorak, z przełomu bliźniaka i raka, ale tak w ogóle to jestem po prostu spod znaku Triskell, którego jestem jedyną, niepowtarzalną reprezentantką :D
hey :))) Wpadam z rewizyta i zycze udanego weekendu!! :) Malo pokus, duzo ruchu i warzyw na peczki :D
btw- tez jestem z czerwca :D
buziiii
I jak sie udal pokaz slicznotko ?:-)
Serdeczne pozdrowienia :)
Pokaz był udany!
Przyszła cała masa " miśków" i świetnie się bawiły. My niestety byłysmy umęczone jak psy..
No i na pewno niezbyt trzeźwe. Rany jak mi kazali w tych majtach wyskoczyc na sale to bez 3 kieliszków szampana się nie obeszło , mówie powaznie .... amba.....
Ale generalnie super ciuchy wklejam niżej kilka zdjeć, jak któras z Was ma preferencje co do konkretnego rozmiaru niech napisze poszukam takich dziwczyn w albumie i zdjęcia z ciuchami ząładuje
Al
MOJE KOCHANE
a oto kilka zdjęć z pokazu.
będę wklejać co chwila bo trochę czsu mało.
1) Na pierwszym zdjęciu ja w ubraniach MAXI MODY
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16031067_m.jpg
2) Na drugim zdjęciu Aga w MAxi Modzie
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16031098_d.jpg
3) Na trzecim zdjęciu Asia w garsonce Maxi Mody
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16031776_d.jpg
4) Na czwartym zdjęciu Maja w stroju sportowym Maxi Mody
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16031780_d.jpg
5) Na piątym zdjęciu " Biedroneczka" chyba w Neisonie...ale może to byc tez Ula Popken nie pamiętam
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16031785_d.jpg
6) Na szóstym Marzenka w stroju kapielowym Uli Popkenn
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16030491_d.jpg
7) Na siódmym nasza szlona Jagoda w piżamce Uli Popkenn
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16030444_d.jpg
Na razie koniec kolejne za chwile
Ciąg dalszy....
1) Na pierwszym zdjęciu ja w komplecie z Maxi Mody - polecam spodnie bardzo wygodne na gumce. Jest do tego taka" arabska" marynareczka" tylko nadaje się dla wyższych Pań bo jest długa
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16034182_d.jpg
2) To znowu ja w Maxi Modzie. Super góra elastyczna i ładna, spodnie wygodne na gumce wysokie w stanie. No i sandałki mimo tego że wysokie bardzo dobrze trzymaja nogę i są na szeroką stopę
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16034286_d.jpg
no jedziemy dalej...
1) Aga w komplecie z Maxi Mody ciuchy super spodnie do rozmiaru 56 , wygodne elastyczne , góra lekka i zwiena wyglada na cięzką, piekne klapeczki
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16034298_d.jpg
2)Maja w tak zwanej " pieczarce" z Kalme z Gdańska. Super materiał ładnie się ukłąda ma w sobie dodatek lnu.
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16034310_d.jpg
3)To ja w stroju kąpielowym feliny ( nieudana spodnica wygladam jak tłusta Jeny z Jungli tylko mi dac liane)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16034324_d.jpg
4) To też ja w body felliny - rewelacyjne! opiynajace z poprzecznymi wszycismi zciagajace brzuch drogie jak cholera ale warto
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16034336_d.jpg
5)Anula w lnianym komplecie Kalme z Gdańska - łądnie się układa lekkie i przewiewne
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16034357_d.jpg
6)To ja w piżamce felliny z miekiej miłej bawełny, haft na koszulce jest mieciutki
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16034472_d.jpg
7)To znowu ja w komplecie z Kalme, biała kutrka lniana , pod spodem topik z lnu
spodnie moje wlasne bo w Kalme nie było rozmiaru ( robią od 44 do 56)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16034494_d.jpg
bardzo ładnie wygladasz we wszytkim:)
ale jak to mowią łądnemu we wszystkim ładnie:)
Dzięki argen:)))
Bardzo fajne stroje i naprawdę cieszy mnie, że i w większych rozmiarach jest w Polsce coraz więcej wyboru. No i co biedactwo, wkrótce stracisz pracę na tych pokazach? Już teraz jesteś tam najszczuplejsza :)
Body jest moim zdaniem rewelacyjne. I ta piżamka z koronką też śliczna :) No i zgadzam się z Argentum, że modelka prześliczna :) Pozostałe dziewczyny też wyglądają na bardzo sympatyczne :)
Uściski :)
Ali juz niedlugo popracujesz hihi:) Sicznie wygladasz - piekne wlosy i figurka naprawde juz fajniutka:) Laska, ze hoho:)
Jak tam dietka?
Triss, Tiaruś Dzięki:)
Ciuszki fajne i bardzo wygodne... no w sumie to chyba rzeczywiście strace prace, bo już teraz nie bardzo sie podobało właścicielom Maxi, że wszytsko jest na mnie ciut za duże. Ale co tam trudno ... może znajdzie się jakaś inna;) podobna jak już będę chyudzielec...
choc szczerze przyznam, że mój mężuś już zaczyna powoli marudzić, żebym za chuda nie była...
Dzięki za odwiedzinki i ciepłe słowo.
Dzis od rana zadyma, co chwile jakaś awaria, klienci dzwonią jak opętani. A tu taka piękna pogoda za oknem, aż życ się chce. Wczoraj wieczorem znów się podbudowałam, stoje na wadze a ty 77,8, ale obiecałam sobie, że zmienie suwaczek dopiero na 77 bo już mi wtedy zostanie tylko 9 kilo......
A ważyłaś się może dziś rano? Bo skoro Ty 77,8 miałaś wieczorem, to waga poranna może i w granicach 77 już być :) A co Ty tak sobie ten suwaczek dawkujesz? Ja po każdych zrzuconych 100g przesuwałam! :lol:
ALi super zdjęcia.. a co to za firma z gdańska? nigdzie ich ciuszków jeszcze nie widziałam... maja mozę stronkę jakąś?
uli popken znam również, ale ceny koszmarrrrne...
a wogóle superanckie ciuszki.
pozdrawiam!
Trisku!
Patrzyłam wieczorem i rano, wczoraj wieczorem na głodnego prawie ..
Rano było tyle samo, bo ja w nocy bardzo dużo piję. Cierpie na alergię i mam wiecznie wysuszone gardło więc wlewam w siebie hektolitry wody, czasami potrafie 1.5 litra przez noc wypić... Mam nadziieję ,że to nie wpływa źle na moją dietę, że pije nocą ale niestety inaczej nie prześpie ani godziny.
A masz racje już wale na suwaczek...
Sandraj!
Kalme nie ma jeszcze stronki, ale niedługo wszystko będzie gotowe, bede miec do nich meila, gdzie będize można słac zapytania i prośbe o foldery. Ciuchy maja faje w dobrych cenach. Ta Pieczraka w której jest Maja kosztuje ok 180 zł za komplet więc wydaje mi się, że jakza garsonke to całkiem przyzwoicie. Co deo Uli , fakt nie sa tani.
Pozdrówka
Laska!!!! Ales ty szpryca!!! :wink: :wink: :wink: :wink:
A na powaznie... Bardzo ladna jestes i jakie masz nogi zgrabne!!! Ja moge sie odchudzic naweto do 50 kg i dalej nogi takie ze tylko zakrywac! Bardzo ladnie wygladasz i super zdjecia. Prawdziwa modelka!
I gratulacje z pwodu podwojnej 7! Co ty robisz,ze tak chudniesz? He? przynaj mi sie tu szybko!
pozdrawiam serdecznie z domu o tej nieprzyzoicie wczesnej godzinie! Chuden wolno ale chociaz z pracy sie zerwalam :lol: :lol: :lol:
sciski!!!!!!
Cześc Kochana!
dziękas za komplement stawia nna duchu jak nic.... facetom wierzyć nie nmozna nie sa obiektywni! ;)
A wiesz co do tej podwójnej 7 - sama nie wiem ale wole nie wnikac bo jeszcze przestanie spadac i co? Będę zła. Tak na powaznie to od tygodnia nnie jem wogole po 18.,... to troche pomaga.
A wogóle to juz marzę o weekendzie........
Mnie też interesują te ciuszki,są naprawdę bardzo fajne.
A Ty ,jesteś ...no,no.Ja też chcę być taka ładna :cry:
Pozdrawiam.
Stopciu kochana jak tylko dostane dokładne namiary na Pania, projektantke zaraz wysyłam :)
dziewczyny beda miały sklepik internetowy.
Kochane wybaczcie na wasze wąteczki wpadne poźniej musze już wyjeżdzac... do warszawy długa trasa więc lece... 2 dni w centrali firmy/./
Ali - dziewczyny mają rację : wyglądasz świetnie! Jak już będziesz mieć namiary to ja też reflektuję.
Buziaczki!
no to udanego centralowania :) I co to za sklepik internetowy?? pochwal sie, bo chyba nie jestem w temacie :?
Pozdrawiam :)
Ali, no to w takim razie gratuluję przesunięcia suwaczka. :D
Ale wiesz, nie rozumiem, dlaczego Ty rano ważysz tyle samo, co wieczorem. Ja jak po pewnej godzinie wieczornej już nic nie jem i tylko piję (hektolitry herbatek) to jednocześnie biegam siusiu z tak zwiększoną częstotliwością, że w sumie wychodzi na minus (czyli powiedzmy po 5 godzinach takiej herbacianej popijawy na wadze jest o kilka deka mniej). No a poza tym przecież podczas snu organizm coś tam spala (a niczego nie zjada), niezależnie od ilości spożywanych płynów. Ech, widocznie funkcjonujemy inaczej :)
Uściski i miłego pobytu w Warszawie :)
Alisia :)))) ale nie bedziesz chudla zeby wygladac jak Ali mcBeal prawda??? Niech ma maz sie do czego przytulic. Moj wcoraj rozgrymaszony zlapal mnie za piers i z taaaaaakim smutkiem "ZMALALY!!!!" . Serce mi malo nie peklo :lol: :lol: :lol: :lol:
i wez im dogodz! w zwiazku z powyzszym dogadzam sobie ;)
sciski wiosenne!
Jak tam w centrali dietkowanie mija? ;-)
Ali ale laseczka z Ciebie !! Wyglądasz bosko!! Super ubranka, fiu fiu fiu nie wiedziałam, że znam modelkę :) !! Musze się wszystkim pochwalić !!
Tak trzymaj !!
Życze miłego weekendu, pozdrawiam :)
Cześć Dziewczynki!
Już się normalnie za Wami stęskniłam. Byłam sobie na wyjeździe 5 dni trochę odpocząc.
Czechy i te sprawy. Normalnie myslałam, że mnie rozniesie we wszsytkich knajpach przy tm dobrym żarciu ale dałam radę w prawdzie przez ten tydzień nic nie schudłam, ale też nić nie przybyłam więc uważam to za urlopowy sukcesik.
Tiaruś wybacz że dopiero teraz miałam w centrali straszne urwanie głowy jak zwykle jak tam pojadę, masa rzeczy jest do zrobienia że hej. Na szczęcie dietkowo poszło pomyslnie, bo zapomniałam karty a kasy w portfelu było nie wiele więc dieta wymuszona zoastała.
Trisku - wiesz co nie wiem co to z ta moją wagą, ale myśle, że może rzeczywiście jakoś inaczej jestem poskładana .....( powolny mutant... hihi) juz nie pierwsza mówisz mi, że rano powinnam być lżejsza a tu nic.
Maniutka - dzięki dzięki za komplement :) generalni edobrze że na tych zdjęciach nie było widać jak bardzo jestem pijana - bo się musiałam znieczulić przed wyjściem.
Mam nadzieję, że wszystkim Wam dziewczyni weekend miną pomyślnie. Jak tylko mąz zrzuci zdjęcia z wyjazdu to wkleję trochę wiosny
pozdrawiam i szybko lecę na Waszw wąteczki
Ali witaj,,,milo ze jakas czesc pokazu przenioslas nam tu...Sliczna dziewczyna z Ciebie,,,no i rzeczywiscie do idealu bardzo malusio Ci,,,,brakuje,,oczywiscie wagowego,,Ali obiecuje ze jak bedziesz sumiennie trzymac dietke,,,do wakacji minus 10 jak nic :) tylko sie nie dawaj,,,nie teraz,,,pozdrawiam serdecznie :) Gosia
Cześć Ali!
No fajnie ,że już jesteś. Stęskniłyśmy się za Tobą troszkę. Widzę ,że elegancko Ci poszło z pokusami . Brawo! Gratuluję!
Pozdrawiam gorąco!
Ów trochę się obrobiłam z robotą i nareszcie moge na chwilkę tu wpaśc.
Gosiaczku - Serdecznie dziękuję za ciepłe słówka, walczę dalej i mam nadziję, że walka się uda. Narazie mały zastój, ale jak się rzucę od poniedziałku w mój zwyczajowy tryb pracy czyli ciagłe latanie pewnie ruszy prędziutko.
Balbi - słonko jak miło Cię widzieć dziękuję za ciepłe słowa i odwiedzinki.
No cóz długi weekend się skończył robota zaczęła. I znów trzeba powrócic do rzeczywistości. Jestem taka rozleniwona że nic mi się nie chce. Wczoraj zmusiłam się do
pomachania brzuszków i długiego spaceru, ale szło mi jak po grudzie. W poniedziałek imieniny meżulka więc i ta i nastepna sobota imprezy bo za mało miejsca w domu mam żeby wszystkich do kupy zebrać. Na szczęście zrobiło się ciepło i będzie się można na balkon przenieść. Przed wyjazdem postanowiłam sobie zrobić jakąs niespodziankę i wyobraźcie sobie że pierwszy raz od 4 lat kupiłam sobie 2 cześciowy kostium kapielowy i co więcej nie wstydziłam się w nim chodzic. Co za super uczucie naprawdę. Aż mój mąż był zdziwony, że nie cudowałam jak zwykle czyli nie choewałam sie pod wielkim ręczniki spod którego nawet nos cięzko było zobaczyć. A poza tym powiedział miże jest ze mnie dumny i uwierzcie mi bardzo mnie to podniosło na duchu.
No ale cóz trza sobie sprzedać kopa żeby w piórka nie obrosnąć.
Dzisiaj będe sobie szykowac mój śliczny balkonik, już mam nową półeczke i stoliczek a zaraz po pracy jade po kwiatki . Już się nie mogę doczekać.
No nie marudzę spadam do Was :)
dziś na obiadek kurczak z brukselką..../.
No i mamy sobotę. Dietkowo jak narazie nieźle , wprawdzie spałaszowałam talez pomidorowej ale byłam z przyjaciółka na długim spacerze. Nareszcie mam zdjęcia z wyjazdu a wrzuce jes sobie :) U nas piekne słonko chyba zaraz męza wyciągnę na spacer..... coby miec jeszcze mniejsze wyrzuty sumienia po pomidorowej..
To ja i moja srebrna strzała
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16180250_d.jpg
To sem ja
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16180251_d.jpg
A to ja z moim kochanym męzusiem
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16180252_d.jpg
I ja z przyjaciółką
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...16180253_d.jpg