-
Witaj!
Własnie obejrzałam twoje zdjęcia i........ Padam na kolana, ale z Ciebie jest laska.
Udało Ci się osiągnąc wspaniały sukces. Dla wszystkich grubasów jesteś odpowiedzią na nasze nieme pytanie: Czy tak naprawdę można schudnąć? Pokazałas nam że można.
Dzięki Ci za to!!!!!!
Pozdrawiam!!!!!!
-
Gratuluje takich pieknych rezultatoow :))))) Wszystkie mamy nadziej poojsc w Twoje slady ;]]
A tak przy okazji, koty piekne !!!!! :D
Od niedawna mam malego fiola na punkcie wszystkiego co kocie, a nawet wierze w ich nadprzyrodzone mozliwosci.
Heh a to wszystko przez to ze moj narzeczony to rasowy Kot :)) Marudny, przytularski, wie czego chce i nigdy nie wiadomo gdzie jest bo tak cicho stąpa.. :D
http://content14.bigoo.ws/content/gif/cats/cats_8.gif
Osobiscie przepadam za Rosyjskimi, Brytyjskie a najbardziej marzy mi sie egiski kotek MAU, nie wiem czy dobrze mysle/pisze bo nie znam sie w tej dziedzinie. Poprostu lubie szare kotki :D
-
Peszymistin - dzieki za kocie wiesci - nigdy mi ich nie dosc. :D Mysle, ze kocurkowi nie podoba sie kopanie w mokrym sniegu. :D Chyba przyjdzie Ci dostowac sie do niego, bo zanim on to zrobi, Ciebie juz pewnie trafi. :wink: Slowem - kuweta. A co to na wsi nie mozna miec ulanskiej fantazji :?:
Problem ze wstawianiem zdjec polega na tym, zeby znalezc miejsce, ktore je przygarnie. Ja to robie goscinnie, u kolezanki, zdejmujac to, co umiescilam juz wczesniej...
Kasiu - chyba jednak bede zmuszona sprobowac, bo balsamowanie idzie mi baaardzo opornie. Natychmiast po nasmarowaniu chcialabym sie umyc. :D I pociagaja mnie rezultaty - gladka, pachnaca skora... To brzmi pieknie... 8)
Mirelko - mam nadzieje, ze Ci ten pomysl podpasuje. :D
Milkus, Mycha - strasznie kochane jestescie, ze mnie odwiedzilyscie. :D Dzieki :D
Asiulka, Foczka - uwazam, ze zwierzaki wnosza w zycie czlowieka wartosci, ktorych od nikogo wiecej sie nie dostanie. To taki dotyk Pana Boga...
-
Ta liczba jest niesamowita !! :]]
Szkoda ze moja siotra nie umie uwiezyc ze mozna schudnac :/ ma podobna wage jak Twoja wyjsciowa.
-
Kiedy policzyłam że musze schudnąc ponad 60 kilo ogarnęła mnie panika i zaczęłam watpić czy jest to wogóle wykonalne.Kiedy patrze na to co soiągnęłaś tylko w 8 miesięcy to wiem że wszystko da się zrobić konsekwencją i uporem.Wpisałam docelowa wagę 70 kilo ale może być i 75 byle stracić ten słoniowaty wygląd i gabaryty na które cięzko jest kupic jakies w maire ładne ubranie.
Może i ja za rok wyjdę na ulice w zwiewnej sukience......
-
SUPER GRATULACJE JESTES PRZYKLADEM TEGO CO WYDAJE SIE NIEMOZLIWE....DAJESZ MOTYWACJE NAM WSZYSTKIM.. WIEM ZE MOZNA ZE MI TEZ SIE UDA JESLI SIE POSTARAM........... :D POZDRAWIAM :D :D :D :D :D
-
Foczko nie wiem moze z cukrzyca chudnie sie trudniej/inaczej?
Peszymistin zwaze sie dokladnie w piatek. Powiedz mi jeszcze ktory to jest taki niegrzeczny? :wink:
18-19 marca jest w Warszawie wystawa kotow, na ktora sie wybieram. Mieszkasz tak blisko. A moze mialabys ochote na spotkanie? Na Hybris zreszta tez bardzo licze. 8)
-
Devoree, dawno mnie u Ciebie nie było, ale już nadrobiłam zaległości w czytaniu :D
Przede wszytskim - dziękuję serdecznie za zalinkowanie stronki o Twoich kocich przeyaciołach. Są absolutnie obłedne, piękne i kochane. I na odległość widac, jak bardzo je kochasz :)
Ja mam już tylko dwa koty - miałam trzy, ale Kiciunia odeszła od nas 28 grudnia. Koty mam właściwie w spadku - kiedy moja teściowa umarła ktoś musiał się nimi zająć. I ani przez sekundę nie żałowałam decyzji, moje kocie towarzystwo jest przeurocze, choć zupełnie nie arystokratyczne :D Wystawa kotów? Oczywiście, na pewno przyjdę :) choćby po to, żeby zobaczyć Twoje ślicznoty nie tylko na zdjęciu :)
A poza tym... Devoree, rzucił mi się przed chwilą w oczy Twój suwaczek. 50 kg za Tobą, co za wynik! Rewelacja po prostu! To się nazywa rezultat, sama marzę o takim. Eh... trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo jak widac - to się da!
Pozdrawiam Cię i serdecznie gratuluję :)
-
Kochana Xxxonko idziesz jak burza z piorunami. Ta zwiewna sukienka grozi ci duzo wczesniej, niz za rok. W koncu zwiewne sukienki nadaja sie rowniez na Sylwestra dajmy na to. :wink:
Hybris i tu pozwole sobie sie z Toba nie zgodzic; alez nie znam kota, ktory nie bylby arystokrata z urodzenia. One wszystkie sa takie metafizyczne, ze nawet te z piwnic trudno nazwac pospolitymi. Prosze mi napisac jakie maja plcie i imiona i w ogole wiecej szczegolow.
A poza tym, jesli jeszcze ktos bedze chetny na wystawe, to serdecznie zapraszam. Blizej godziny "0" zamieszcze wszelkie niezbedne informacje. :D
Kubusiu - dzieki. :D To oczywiste, ze sie uda :!:
Dla kociolubnych grubaskow historyjka obrazkowa:
KOCIE WAŻENIE - INSTRUKCJA OBSŁUGI Z PUNKTEM DODANYM
Punkt 1. Dyskretnie upewnić się, czy nikogo nie ma w pobliżu
http://www.kociolubna.feline.pl/lorefold1.jpg
Punkt 2. Sprawdzić pomiar
http://www.kociolubna.feline.pl/lorefold2.jpg
Punkt dodany. Cooo? To chyba niemożliwe!!!
http://www.kociolubna.feline.pl/lorefold3.jpg
-
BUHEUHEUHEUH Boskie to to :D