Dzien dobry!
Z gory przepraszam za przydlugi post, ale jakos tak mi sie zebralo...
Jestem na forum kilka miesiecy, jednak dopiero teraz zdecydowalam sie napisac.
Oto moje sposoby:
- zmienilam nawyki zywieniowe - to nie warzywa sa teraz dodatkami, a stanowia one glowny skladnik posilkow - dzieki temu moje posilki sa malo kaloryczne, ale stosunkowo obfite
- dieta 1000 kcal podzielona na 4 posilki, z ktorych sniadanie ma ok. 200 kcal, drugie sniadanie ok. 200 kcal, trzecie sniadanie ok. 150 kcal i obiad ok 450 kcal - co narzucilo mi okreslony rodzaj spozywanych potraw i skladnikow zywieniowych (elementy diety rozdzielnej)
- dwa rodzaje ograniczenia - kaloryczne (tj. nie przekraczanie wymienionych poprzednio proporcji) lub wagowe (NIGDY nie przekraczam 250 g zjadanej porcji) - skurczyl mi sie zoladek, dzieki czemu zadawalam sie mala iloscia
- bardzo scisle przestrzegam por jedzenia - I sniadanie o 5.30 (pracuje od 6.30), II o 9.00, III o 12.15, obiad o 15.30
- pije 7 szklanek plynow, glownie niegazowanej wody mineralnej, ale tez herbate i kawe bezkofeinowa ze slodzikiem
- pije wylacznie pomiedzy posilkami, tj. o 4.45, 7.30, 10.30, 14.00, 17.00, 18.30, 20.00, dzieki czemu nie rozciagam dodatkowo zoladka i zaspakajam plynem glod
- nie jem slodyczy - jestem uzalezniona, dlatego w moim przypadku nawet 1 delicja nie wchodzi w gre (elementy diety Montignac)
- nie spozywam widocznych tluszczow zwierzecych z wyjatkim pol lyzeczki margaryny FLORA dziennie na kromke chleba (kwasy jedno i wielonienasycone)
- wszystko co smaze, smaze na oliwie z oliwek (kwasy jednonienasycone)
- jem nie wiecej niz 200 g jednego rodzaju owocow dziennie
- jem wylacznie 1 kromke i wylacznie ciemne chleb z ziarnami (kwasy wielonienasycone)
- nie zmuszam sie do jedzenia niczego, czego nie lubie - nie chce "byc na diecie", chce po prostu "tak jadac"
- obiady, ktore jem, je rowniez cala rodzina, dzieki czemu nie czuje sie wyobcowana ani nie cierpie
- od miesiaca cwicze na stepperze 40 minut dziennie uzyskujac tetno ok.120 (cwiczenia aerobowe) + brzuszki
- waze sie 1 raz w miesiacu w osrodku zdrowia (wiadomosc o ubytku wagi 4-6 kg dziala bardzo mobilizujaco)
Taki tryb zycia stosuje juz od 8 miesiecy i musze przyznac, ze moje zdrowie i samopoczucie ulegly duzym zmianom.
- nie mam zgagi - ubieglej zimy zulam pudelko RENNIE dziennie
- ostatni raz bylam chora na poczatku maja ubieglego roku, a mam zespol zatokowo-oskrzelowy i od 22 lat mialam 2-3 razy do roku zapalenie oskrzeli i zatok
- mam ladna, gladka cere
- moja morfologia jest wzorcowa. Jedyne przekroczenie norm to ketony w moczu i obnizony cukier, co swiadczy o spalaniu tluszczu w organizmie.
- nie boli mnie kregoslup ani kolana
- nie jestem glodna (dzieki ketozie)
Zakładki