Witam wszystkich.
Poczytuję sobie forum od jakiegoś czasu. Ale w zasadzie tylko poczytuję. Pomyślałam sobie, że jeśli nic nie napiszę, jeśli się nie zaangażuję, to pewno szybko odpadnę.
Cóż... Najpierw szczera prawda Jakiś czas temu zobaczyłam na wadze 84 kg i się wystraszyłam. Mam 157 cm wzrostu. Budowa gruszkowata zdecydowanie. Do pasa znośnie (nie powiedziałam, że super), a na dole..., szkoda gadać
Chudłam juś kilka razy, na różnych dietach: 1000 kalorii, Cambridge. Mam za sobą kilkumiesięczną superprzygodę z siłownią (wtedy wyglądałam chyba najlepiej, mimo że nie ważyłam najmniej w swojej karierze - jeśli to w ogóle można tak nazwać). Ale zawsze tyłam z powrotem, jak się pewno domyślacie, z gratisem

Bardzo chcę schudnąć. Bardzo. I nie zależy mi już na 48 kg (kiedyś miałam takie marzenia), teraz usatysfakcjonuje mnie 5 na początku. 57? Może być. Mam 35 lat i zdaję sobie sprawę, że wiek mi już raczej nie sprzyja; i nie sprzyja mi moja przeszłość (mam na myśli wielokrotnie podejmowane próby ). Ale nie chcę się poddać! Mam zamiar powalczyć. Jeśli zechcecie mnie wesprzeć, będe szczęśliwa

I jeszcze jedno: nie wiem, jak umieścić w swoim profilu strażnika wagi - ten pasek z miarką Nawet już sobie go zrobiłam, ale nie wiem, jak go tu przyciągnąć Pomożecie???