-
Bardzo dobrze, że maż poszedł to sprawdzić. Lepiej zapobiegać niż leczyć. Ja regularnie chodzę do ginekologa. Robie USG, cytologię. Mimo iż jestem jeszcze młoda i nie jestem w grupie ryzyka. Wszędzie sie słyszy. że ludzie pojawiają się u lekarza za późno.
Fajnie, że aqua daje Ci tyle radości. Pozdrawiam cieplutko :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
-
Balbinko super wiadomosc-ciesze sie ,że u męza wszystko w porzadku :D :D :!: A jeszcze bardziej sie cieszę,ze chodzisz na aqa areobik i jesteś zadowolona :D :!:
U nas leje od 3 dni-koszmar :roll: :evil: :!: :!:
http://www.e-kwiaty.pl/photo/kwiaty_bukiety_056d.jpg
-
Hej, Babinko!
Jak tam odchudzanie i aqua aerobik?
-
Dziewczyny ( i chłopaki) jest nieźle! Suwaczek idzie w dobrą stronę , także mam nadzieję,że plan wrześniowy zostanie wykonany.
Na aqua aerobiku jest wspaniale! Nie chcę już tu wzosić "achów" bo myślicie ,że zgłupiałam :wink: , ale naprawdę ogromnie żałuję ,że dopiero teraz się zdecydowałam. Poukładałam sobie wszystko w głowie - chcę chudnąć wolno , nigdzie mi się nie spieszy.
Jem 5 posiłków dziennie. staram się nie przekraczać 1200 kcal i czuję się świetnie ( fizycznie bo psychicznie dopóki nie rozwiązę problemów z pracą to będzie pewnie trochę "kuleć").
Buziaki!
-
Balbinus -bardzo mnie ucieszyla wiadomosc o mezu .Pewnie ze takie sprawy zalatwia sie odrazu i je sprawdza .Przynajmniej macie spokojne sny. fajnie tez ze jestes zadowolona z tego jak to bylo.....aqua .U mnie bez zmain waga stoi .Odwazylam sie pomalu konczyc diete i wchodzic bardzo ostroznie na normalne zarelko. Zobaczymy gdyby co to ja zpowrotem na Montiego .Bede informowac . Pozdrawiam serdecznie i zycze milego i dobrego dzionka i troche dobrego humoru ....http://www.e-kartki.net/kartki/big/111762134462.jpg
-
Zawsze wyznawałam zasadę, że lepiej wolno, ale na zawsze. Oczywiście zazdrościłam jak ktoś pisał, że ubyło mu 2 kg w tydzień :shock: a mi tylko 0,60 kg, ale zdaję sobie sprawę, że powolne odchudzanie ma swoje dobre strony. Jakie :?: Organizm nie doznaje szoku. Nie traci tak wielu witamin i mikroelementów, skóra ma czas się obkurczać, a przede wszystkim jest większa szansa, że kilogramy nie wrócą.
Wiele lat pracowałyśmy na ten tłuszczyk, więc nie ma cudów. Teraz trzeba pracować., żeby spalić to co nagromadziłyśmy. Trzymam kciuki.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
-
A ja czekałam, czekałam i czekałam ;). Pogoda była do bani ale na kawkę mogłaś wpaść :D. Mam nadzieję, że następnym razem się odezwiesz ;).
-
Bardzo słuszne podejście, Balbinko!
Zazdroszczę ci zapału do ćwiczeń. ja jestem tak leniwa,że poza spacerem z psami i pół goidznki pedałowania na rowerze zakupy) nic nie robię. A gimnastyki tudziez aerobiku wręcz nie znoszę!
-
Iwonko odpisałam u Ciebie.
Basiu - ja też nie cierpię aerobiku. I dlatego tak długo zwlekałam z tą decyzją , ale aqua aerobic to zupełnie coś innego. Sama przyjemność. Po pierwsze nie męczysz się tak jak na zwykłym, serce nie wyskakuje ci z piersi po pierwszych 5 minutach :wink: , po drugie po zakończonych ćwiczeniach wychodzisz zrelaksowana i wymasowana. I jeszcze w dodatku po 1h ćwiczeń można stracić 600 kcal. Dopóki sama nie spróbowałam to też nie wierzyłam ,że może być tak fajnie.
Pozdrawiam!
-
:D Witaj balbinko -ciesze ,ze tak dobrze czujesz sie po tym wodnym aerobiku. Ja tez niecierpie aerobiku,a pewnie do tego bym sie przekonala. Ale mnie juz za malo godzin ma doba .Sama nie wiem gdzie najpierw. Teraz jeszcze dostalam dalszy ciag tych cwiczen na sali od lekarza i napewno juz od przyszlego tygodnia chce z tego skorzystac. Dostalam tez jeszcze skierowanie do szp.otropedycznego na dzienny pobyt ,ale tam musze sie isc zapisac -terminy sa niesamowicie dlugie .Ale mnie to nie przeraza -moge poczekac .
Zycze wytrwalosci we wszystkim i gubienia zbednego balastu . Pozdrawiam serdecznie .
http://www.e-kartki.net/kartki/big/114943328639.jpg