-
Witaj Stopciu !! Wiem jak to jest z urządzaniem ,bo też niedawno( podczas ostatnich wakacji ) wprowadziłam się do wymarzonego domku.Z urządzaniem już jesteśmy prawie na mecie ,jeszcze pare szczególików trzeba dopracować ,ale wiem jakie to przyjemne.Najgorsza była przeprowadzka i właśnie stresy z nią związane przyczyniły sie w jakimś stopniu do powiększenia mojej wagi :( :( . Teraz się już wyluzowałam wiec powinno być prosto z dietą ,ale nie zawsze mi wychodzi :? .Z moja wagą tez nie zawsze jest super . Często mi się już zdarzało ,że prawie nic nie jadłam ,a na drugi dzień nawet nie drgnęła. :evil: Nie jest to zbyt mobilizujące dla mnie ,ale w takich chwilach sobie wyobrażam ,jakie sobie nowe ciuchy kupię i jak będę w nich wyglądać jak schudnę i to trochę pomaga :) .Trzymaj swoją dietkę ,a myślę że wszystko przed Tobą . :)
-
[img]http://images1.fotosik.pl/43/v7y0h1hsqdrshn0l.jpg[/img]
Dziewczyny ,czy ja kiedyś się tak wygnę :?: :roll:
Bardzo się cieszę ,że umiem już wklejać zdjęcia.Niedługo się wam ujawnię ,tylko muszę znaleźć jakieś odpowiednie.
Asiulko, waga drgnęła ,Twoja też ruszy,musi :)
Hindi ,pomysł z cytrynką jest ok.
Balbinko ,Twoja nauka jak widać nie poszła w las,dzięki stokrotne :D
Klubowiczko, też zacznę myśleć o tych ciuszkach...może ,co pomoże
Pozdrowienia dla Franka co ma zaciasne ubranka :)
-
Hej Stopciu!
Widzę ,że wklejanie zdjęć poszło Ci super. Cieszę się bo miałam wrażenie, że tak to bez sensu napisałam. Jak tam dietka?
Piszesz , że Twój synuś to gigant,. Możemy podać sobie ręce! Mojego jest wszędzie pełno i nie usiedzi na miejscu - chyba że z ukochaną encyklopedią dinozaurów. Buziaki!
-
Chyba mnie trafi! Napisałam do Ciebie długiego posta i gdzieś go "wcięło"! W każdym razie pozdrawiam gorąco! Bużka ! Przylecę wieczorem na dłuższą pogaduchę!
-
Witaj!!!
Masz przed sobą bardzo długa i trudną drogę. Jednak pokonasz ją, bo w tej walce to Ty wyznaczasz reguły. To Ty zdecydujesz czy walczyć, czy sie poddać. Wierzę w Ciebie. Nie jest łatwo - sama to doskonale wiem, ale można to zrobić to jest realne.
Musisz być twarda. Nie odpuszczać, bo idą święta. Nie dać się namówić na jeden mały kawałek ciasta - bo to pójdzie lawinowo...skoro jeden kawałek ciasta to może jeszcze jajko w majonezie...i tak dalej.
Wierzę w Ciebie. Musisz to zrobić dla samej siebie. Dla swojego zdrowia. taka otyłości = choroby, ale to pewnie wiesz :)
Co do małej ilości ruchu. Warto sie zmotywować. Zacząć od prostych rzeczy. Od półprzysiadów i brzuszków. Zaczniesz od kilku, ale każdego dnia uda Ci się zrobić ich więcej i będzie Cię to cieszyło.
Nie wykręcaj się brakiem czasu...owszem zajęcia w domu pochłaniają czas, ale musisz mieć 20 minut tylko dla siebie.
Trzymam kciuki. Powodzenia :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
-
Stopciu strasznie sie usmialam z tej twojej elektronicznej wagi :D Wez sie za nia wez pokarz jej kto jest tu panem :D
http://www.angeleyes2.com/platinum6/.../re/m8spr6.jpg
-
Hej Stopciu Pijąc dziś poranną wodę z cytrynką pomyślałam o Tobie :lol: czy też będziesz pić ten smakowity napój ?
:lol: :lol: :lol:
A z wagą, zwłaszcza elektroniczną to naprawdę nie przelewki :wink:
Buziaki H
-
Dzisiaj dietkowo ok.Waga się ruszyła!!!"Elektroniczna" w końcu poszła po rozum do jakiegoś swojego podzespołu,czy czort wie co,i dzisiaj pokazała mi 127,900! :D :D :D
Hurrra!!! :!: :!: :!: Musiałam na to czekać całe 10 dni :lol:,ale cieszę się niesamowicie.Postanowiłam ,że do połowy maja schudnę 10 kg.Zrobiłam sobie nawet nowy suwaczek ,no i niestety" zeżarło" mi go :? Cały czas walczę z moim "profilem towarzyskim"i codziennie mam jakieś nowe niespodzianki :evil:
Hindi-o której pijesz nasz "napój Bogów z Cytrynandii"? Ja pieszczę nim swoje podniebienie około 8 :lol: :lol: :lol:
Katsonku dzięki za odwiedzinki .Muszę nadrobić moje zaległości na Twoim wąteczku :wink:
Rewolucjo-dobrze,że jesteś.Czuję,że będziesz mnie" trzymać krótko" ale czasami tego mi trzeba.Dzięki ,obiecuję być grzeczna przez całe święta 8)
Balbinko-dzięki,że o mnie pamiętasz.Duża buźka :D
[img]http://images4.fotosik.pl/7/o8h9ph5s5zpgfwyq.jpg[/img]
To ja i moje Skarby(rok temu na wczasach)Dzisiaj jestem o4kg lżejsza niż wtedy,więc wygądam prawie tak samo.
-
Witam !!
Serdeczne gratulacje !! Przyszedł czas na Twoje kg. :D Moja waga niestety trochę się leniwi i nie chce sie ruszać.Ale myślę ,że i na mnie przyjdzie czas. :) Troche dzisiaj pogrzeszyłam ,ale obiecuję jutro poprawę.Miałam nadzieję przez marzec stracic 7 kg ,ale po oficjalnym warzeniu 1 kwietnia się wszystko okaże.Będę musiała zrobić rozrachunek ze sobą i bardziej sie zmobilizować. Pozdrawiam i życzę coraz więcej takich wejść na wagę. :D :D
-
Nie wiem ale dopiero teraz ukazało mi się to zdjęcie :) Śliczne dzieciaczki :D
Pozdrawiam :!: :!: