Witam !!
Życzę dużo wypoczynku w weekend i oczywiście trzymania dietki. U mnie właśnie w weekedny najgorzej.Byle do poniedziałku.... :? :?
Pozdrawiam serdecznie :D
Wersja do druku
Witam !!
Życzę dużo wypoczynku w weekend i oczywiście trzymania dietki. U mnie właśnie w weekedny najgorzej.Byle do poniedziałku.... :? :?
Pozdrawiam serdecznie :D
Cześć kochane Dziewczynki :D :D :D :D :D
Stęskniłam się za wami okrutnie,
właśnie wróciłam z pracy i rzuciłam się do komputera + przygotowałam sobie gruszkę i jabłko gotowane posypane cynamonem z cukrem + kawkę :lol: oczywiście, które to produkty pożeram właśnie :lol:
Nie wiem czy Wam pisałam, postanowiłam poweekendowe poniedziałki zrobić owocowo - sokowe :wink: , żeby wyrównać weekendowe grzeszki i tak właśnie .... jabłuszka pyszne sobie zjadłam i nawet się nimi najadłam.
W pracy zaś jabłko surowe + mandarynki na śniadanka były :lol:
UFFFFF- dietka oczyszczająca zakończona wreszcie, okropna była, ale jakoś się udała i ...chyba jej nie polecam :cry:
Suwaczek hiiii hiiiii przesunę zaraz tylko najpierw do Was zajrzę, ciekawe jak weekendy?
U mnie bardzo pracowicie, porzadki świąteczne z mężulkiem uskuteczniałam, ale niestety nie zdążyłam ze wszystkim a i w domu czas zrobić co nieco, tak więc w tym tygodniu rzadkim gościem tu chyba będę.
W czwartek lub piątek wyjeżdżamy, tak więc również z pichceniem muszę się spreżyć :mrgreen:
Achhhhhh Świeta, Święta - bardzo je lubię - naprawdę :lol: :lol: :D
Wszystkim Dziękuję za odwiedzinki . :D
A pierożki z pomarańczami za jakiś czas zrobię na pewno :wink: :wink:
może też z okazji jakiejś okrąglutkiej odchudzonej liczby hiii hhhiiii
Nie mam pojęcia jak to się dzieje, ale znowu mam prasowanko brrrrr :cry:
zaczynam zbieranie stertki, znowu pranka robię :evil: i końca nie widać, nie widać ...
Jutro śmigam na basen, no i jeszcze w środę, później mogę już nie zdążyć
. Sama nie wiem w co najpierw ręce włożyć?
Najchętniej pozostawiłabym je na klawiaturze komputerka. :wink:
Jeszcze raz buziaczki :lol: lecę do Was :D H
Biegaj biegaj szybciutko - a coraz mniej Cię będzie :) A pierożki z pomarańczami mniam :) - tylko zapomniałam policzyć kalorie :oops:
Hindi, fajny masz pomysł z tymi sokowo - owocowymi poniedziałkami :D Oby przedświąteczne pracki i prasownie paliło Ci się wręcz w rękach :D
Buziaki!
witam!
wpadłam z rewizyta i prosze ! jaka zabiegana ta nasza hindi :wink:
To dobrze ze tak masz duzo zajec bo nie myslisz o jedzeniu,.Dzien oczyszcania nie nalezy do najlzejszych . Mi zawsze chce sie wtedy najbardziej jesc :wink:
Zycze miłego wieczorku i trzymam za Ciebie kciuki
http://img456.imageshack.us/img456/2083/funnydog2uq.jpg
Dzięki za odwiedzinki u mnie .Ja też mam pokusy na uzależnienie od tego forum.Nawet mój mężuś już dziwnie na mnie spogląda.Ale nic się go mie pytam ,cicho siedzę,bo on tak naprawdę nie wie ,że ja tu jestem.Ciekawe co powie jak mnie ubędzie?
Pozdrawiam i miłego drineczka cytrynkowego życzę :D
Hej Hindi!
Widzę ,że jakieś nowe postanowienia :lol: . Super! Taki poniedziałek owocowy to fajna sprawa.
Wysyłaj pranie! Poprasuję Ci! Buziaki!
Witaj Hindi !!
Pogoda okropna , pewnie u Ciebie nad morzem jest lepiej .
U mnie też prasowanie , a końca nie widać . Zamiast sie zmniejszać mam coraz więcej :(
Niestety przed świętami jest dużo roboty , a ten ostatni tydzień najgorszy. Z racji tej bieganiny powinnyśmy stracić przynajmniej 2 kg. A tu pewnie znowu nic .....
Tobie gratuluje spadku wagi !!
Możę moja też mi zrobi prezent na zajączka. Ja się oficjalnie zważę 15 kwietnia, zobaczymy jaki będzie wynik :?
Cały tydzień dietkuję ostro , potem tyciutko poćwiczę . Chciałabym w kwietniu , może być nawet 30 kwietnia zobaczyć 7 z przodu. Marzenie ......
Pozdrawiam i życzę przyjemnych przygotowan przedświątecznych :D
halo . nie mogę się zalogować :cry:
no chyba mozesz skoro napisalas tego posta :P :)
A jednak miałam ogromne problemy z zalogowaniem i mam wrazenie, że znowu coś jest nie tak :cry:
Poniewaz mam jakieś dziwne kłopoty z wejściem nawet na swój wątek / kiedy próbowałam dopisać coś do posta wysłanego na próbę i skorzystalam z możliwości zmiany swojego posta, wysłano informację, że nie mogę zmieniać cudzych postów ????? !!! / W zwiazku z tym faktem spróbuję najpierw u siebie złożyć Wam życzenia , moze za kolejnym logowaniem uda sie go wysłać :lol:
:lol: :lol: :D :D :D Kochane Dziewczyny
Życzę Wam szczęśliwych, słonecznych i kolorowych Świąt, dużo radości i przyjemnych chwil , miłych spacerków z najbliższymi oraz zero kalorycznych stresów :wink: :wink: dużo zaś uśmiechów :D :D
Wszystkiego najlepszego H
[b] no nie dziala za dobrze wylogowuje sie co chwilka :/
UUUUfffff
Pisanie dzisiaj nie należalo do przyjemności :evil:
Nie moglam jednak czekać, mam jeszcze sporo pracy, a jutro rano wyjeżdżamy :lol: :D
Pozdrawiam raz jeszcze wszystkich niezmiernie goraco :lol: :D
Wesolych Świąt :lol: :lol: :lol:
Do zobaczenia ...chyba we wtorek :lol:
Buziaki H
Wesołych, ciepłych i pogodnych Świąt, samych radości w rodzinnym gronie i smacznego niskokalorycznego jajka:)
Zdowych pogodnych a przede wszystkim spokojnych i pelnych rodzinnego ciepla Swiat Wielkanocnych zyczy Sandra :D
http://fotosik_s.fm.interia.pl/zajaczek_d.jpg
Zdrowych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych
smacznego jajka , mokrego dyngusa
życzy Magda
[img]http://images3.fotosik.pl/50/wc675l4hrb6rzgpk.jpg[/img]
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Ci, żeby śmiały się pisanki, uśmiechały się baranki, mokry śmingus zraszał skronie dużo szczęścia sypiąc w dłonie.
Pozdrawiam!!!!!!
http://www.edycja.pl/upload/kartki/282.jpeg
ZAJACZKA PIEKNEGO
DYNGUSA MOKREGO
MILOSCI WIECZNEJ
DROGI TYLKO MLECZNEJ
SWIAT W SZCZESCIE OWOCNYCH
ZYCZY......
KURCZACZEK WIELKANOCNY :wink:
http://szukaj.wp.pl/pic/1;/f5/da/d4f196112f5e.jpeg
[img]http://images2.fotosik.pl/51/xgcuar29sn8ruv0i.jpg[/img
Wesołych Świąt ,ostatnich na diecie,smacznego jajeczka ,mokrego Dyngusa ,ciepłej wiosny .
Czy wielkanocny poniedziałek też sobie owocowy robisz? W sumie fajny pomysł z tymi owockami, na cukier na nich przymknę oko i udam, że nie zauważyłam :wink:
A tak w ogóle to gratuluje wagowych spadków i mam nadzieję, że wyjazd świąteczny Ci się udał. :)
Uściski :)
Dzień Dobry Pani Prezes ! A gdzie to się Pani podziewa? Jak po świętach?
Widzę ,że wkurzałaś się na forum - niestety każda ma ten problem. Ja teraz jak piszę post to go kopiuję i wtedy dopiero udaje mi się coś wysłać. Pozdrawiam!
Witam !!
U mnie też pisanie ostatnio troche dłużej trwa. Wszystko kopiuję i muszę się co chwilę logować. Coś niedobrego namieszali na tym serwerze. :?
Jak się udał wyjazd ??
U mnie też święta w terenie , a wtedy mam zawsze gorzej . Dietę lepiej mi sie trzyma w domu :( :(
Miałam parę wpadek :oops: :oops:
Od dzisiaj biorę sie ostro , muszę nadrobić zaległości. :?
Pozdrawiam poświątecznie :D
Witam wszystkich po Świętach :lol:
Obżarstwo było trochę większe od planowanego :oops: :oops: i 2 kilo up :twisted:
dobrze mi tak :wink:
Jak pewnie sie domyślacie wkurzyłam się bardzo, ale tylko na chwilę, bo mówiąc szczerze tak własnie sobie moje poświąteczne ważenie wyobrażałam 8) muszę szybciutko zrzucić efekty Świątecznej rozpusty :? w tym tygodniu oczywiście muszę tego dokonać .
Podziwiam i troszkę zazdroszczę dziewczynom wytrwałości w odchudzaniu . Jak do Was zajrzałam, to zrobilo mi się odrobinkę wstyd :oops: :oops: :oops: :oops: że byłam aż tak niegrzeczna hhiii hiiiiii :wink:
Tak więc do roboty : basenik i 1000 już na mnie czekają , w przeciwnym razie nie założę szpileczek latem :wink: :lol:
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA ŚWIATECZNE ŻYCZENIA.
Idę teraz do Was :lol:
buziaczki H
Dziękuje za odwiedziny ! Tak, albo ona albo ja !!! :D ( mam na myśli joge :D )
Ostatnio prawie nie zaglądam na forum, mam mniej energii na pisanie :cry: ale wpadam poczytać.
Pozdrawiam !
Witaj Hindi !!
Nie przejmuj sie wpadkami . To chyba normalne u nas odchudzających się( oczywiście z małymi wyjątkami). Ja też mam więcej na wadze .Nie ważę się teraz z premedytacją, miałam się zważyć w niedzielę, ale chyba zacznę majstrować przy suwaczku 1 maja. Tak będzie dla mnie najbezpieczniej , bo inaczej całkiem się zdołuję.Teraz sie trzymam ostro , oprócz mojej drożdżowej babeczki, którą skubię sobie co rano zamiast śniadanka. A co mi tam , przecież szkoda wyrzucić :?
U mnie w domu to chyba ja jestem największy łakomczuch, bo inaczej juz by tej babki nie było ( a naprawdę pychotka ). :wink:
Dzisiaj był długi spacerek, wieczorkiem ćwiczonka. Może te święta w końcu ze mnie wyparują :?: :?:
Pozdrwaiam serdecznie i trzymam kciuki za nas obie !! :D
:roll: :roll:
A ja staram się nie przekroczyć 1000, ale cosik mi kurcze nie wychodzi i na deser wrąbałam 2 czekoladowe jajeczka :cry: + kawałek gorzkiej czekolady z orzechami :cry: :cry: + kilka orzeszków w czekoladzie :cry: :cry: :cry: nie wiem, chyba te 2 kiloski up ! spowodowały total rozluźnienie, psia kostka, nie mogę się opanować.
Muszę jutro wynieść wszystkie słodycze do pracy, podtuczę trochę moje szczuplutkie koleżanki hiiii hhhiiiii
Pojadę też na basen :lol:
Wpadłam jeszcze na chwilę :roll: szukam pocieszenia i wątpliwego dietkowego rozgrzeszenia :cry:
Może wreszcie skończyłam z podżeraniem , to okropne już dawno nie miałam takiego ssania na słodycze
chyba będę musiała wytargać siebie za uszy :lol:
nie staję na wagę do poniedziałku :evil: :!:
i chyba również powinnam do poniedziałku przestać jeść aby wyrównać bilans
eehhhh
jakoś muszę przeżyć tę olbrzymią wpadkę
Idę sobie, bo strasznie dziś smucę :cry:
Buziaki H
Ja też podjadam słodkie bo zbliża sie@@@@@@ :wink: No i cóż biedna poradzę
Witaj Hindi !!
U mnie tak samo . Jak dostanę smaku na słodkie to po niczym nie przechodzi i strasznie mnie ciągnie. Tam chyba dodaja jakiś narkotyk :evil: :evil: To jest chyba niemożliwe , żeby mieć takie smaki :shock: :shock:
Widzę ,że nie jestem osamotniona w moim głodzie :(
Ale przyrzekam z ręką na sercu ,że od jutra ........ :wink:
Pozdrawiam serdecznie :D Magda
ehhhhh kochane dziewczyny
To ja też .... od jutra :lol: :D :D :D :D
Buziaki H
Oj dziewczynki :P gdzies czytałam ze nie mowi sie od jutra tylko od teraz , danej chwili :P
ale mozna i od jutra :) 8)
Tak , tak Vanilko w pełni masz rację , napisałam jednak , że zacznę od jutra chyba trochę kokieteryjnie, gdyż wczorajszy dzionek i tak nalezał do straconych a jutro.... jest przecież takie odlegle i zawiera w sobie wielkie pokłady róznorakich planów i nadziei z nimi związanych :lol:
No i jest już to jutro i na szczęście jak na razie łakomstwo zostało poskromione :lol: :lol:
No i ciiiiiiii ..forum w końcu normalnie działa :wink: :lol:
Buziaczki H
Oj ja zawsze zaczynałam od poniedziałku :D Z takim efektem jak widać. Dlatego nie polecam, jednak lepiej od teraz:)
Witaj Hindi :P
Twoj pomysl z wynoszeniem ciasta w celu utuczenia szczuplutkich kolezanek jest swietny...w nastepne swieta chyba tez bede wynosic slodycze na uczelnie i obdarowywac innych :P Tak przy okazji dobrze ze Swiat nie jest duzo i stosunkowo krotko trwaja :wink:
A po swietach to wiadomo ze trzeba sie troche przystosowac do normalnego odchudzonego trybu...ja juz dotarlam na wlasciwa droge no i jak widze po ostatnim poscie ty rowniez....trzymaj sie cieplutko Hindi i gub ladnie kilogramki na lato :P
Pozdrawiam!
S.
Hallo Pani Prezes! Skreślamy słowa "od jutra" z naszych słowników!
Wiem... wiem to niełatwe , ale tak musimy zrobić bo te słowa spowodują , że będziemy wyglądać tak jak na zdjęciu , które Stopcia kiedyś umieściła.
Buziaczki!
Tak właśnie zrobimy, a właściwie tak już właśnie Balbinko robimy :lol: :D
Jutro zostawimy cieniasom. W końcu MY jesteśmy świetne już dzisiaj :lol: :lol: :D :D :D a może nawet byłyśmy już wczoraj hiii hhiiiii
Wróciłam z pracy, poplotkowałam z koleżanką zaglądam sobie na forum, bo ciekawa jestem co słychać? Zaraz rzucam się w wir sprzątania , gotowania i pakowania , gdyż jak zwykle jedziemy sobie na łonko natury :lol: :lol: :lol:
Pogoda jest piękna, tak więc mam nadzieję na odrobinę hamakowego lenistwa :D i oczywiscie rowerowgo szaleństwa. Po ostatniej jeździe pupsko moje wielkie bolało mnie okrutnie . Nie mam wprawdzie masochistycznych zapędów, ale już dzisiaj wiem, że znowu będzie bolało i bardzo się z tego cieszę. Moze z tym bardzo w ferworze pisania mocno przesadziłam :wink: ale niech juz tak zostanie 8) .
Słodycze do pracy wyniosłam, tak więc nic już nie wodzi mnie na pokuszenie :lol: ... chyba nic ... oprócz mojego męża oczywiście , ktory wodzi mnie na pokuszenie zawsze i niemalże wszędzie hiii :lol:
Ruszam jeszcze do Was kochane dziewczyny .
Do zobaczenia w poniedziałek :wink:
Buziaki H
"Słodycze do pracy wyniosłam, tak więc nic już nie wodzi mnie na pokuszenie ... chyba nic ... oprócz mojego męża oczywiście hiii "
Tylko czasem meza do pracy nie wynies :)))
Zycze super odpoczynku no i szalenstwa rowerowego rowniez tylko zeby ta bolaca pupa troche Ci odpuscila :P
Eee, no mąż niech Cię wodzi na pokuszenie, takie pokuszenie nie tuczy, a zaryzykowałabym twierdzenie, że wręcz przeciwnie :)
Ależ z Ciebie dobra koleżanka, dzięki Tobie te biedne chudzielce w pracy nie wyginą z głodu :)
Ściskam i życzę wspaniałego wypoczynku na łonie natury :D