A ja wypowiadam wojnę żarciu, bo ja wszystko lubię :lol: ?A najbardziej pierogi!!!!! Rafaello!!!! I w ogóle...ech...trza się pilnować...
Hindi, trzymaj się dzielnie i pisz, jak postępy!
miłej soboty :)
Wersja do druku
A ja wypowiadam wojnę żarciu, bo ja wszystko lubię :lol: ?A najbardziej pierogi!!!!! Rafaello!!!! I w ogóle...ech...trza się pilnować...
Hindi, trzymaj się dzielnie i pisz, jak postępy!
miłej soboty :)
Hello, no i jak tam??? :D
No, no, no co to za diably Cie strasza?? Nie daj im sie. A o wyborach lepiej nie wspominaj. Malo mamy zmartwien?? :wink:
Pozdrowionka i daj znac jak tam walka z nalogiem. :D :D :D
Butterku :P weekend był prawie OK :P niestety prawie , robi ogromną różnicę :evil:
Fruktelko :P i ja też tak zamierzam :P
udanego tygodnia wszystkim zyczę :P :P :P :P
buziaki :P h
Dziekuję za wszystko :D :D :D :!:
http://www.poezje.hdwao.pl/kartki/Przyjazn/025.jpg
http://www.poezje.hdwao.pl/kartki/Milosc/134.jpg
Cos tu sie wykrecasz! :wink: :lol:
prawie OK.. no no, cos musialas narozrabiac :wink: Ale mam nadzieje ze od poniedzialku juz ladnie dietkujesz, w koncu grzeczne dziewczynki nie daja sie wodzic szatanom na pokuszenie! :wink:
eeee tam :wink: zjadłam tylko takie małe kartofelki hiiiiihiiiiiiiii marcepanowe :wink:
a dzisiaj idę na aerobikowe szaleństwa
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ga-3171903.jpg
czy przezyję? okaże się o 20.00
buziaki H :P
:P :P :P
trallallaaaa :P nareszcie byłam na aerobicu :P
czuję się cudnie i dzisiaj też idę :P :P
od poniedziałku dietkowo OK i bardzo się cieszę, bo do świąt nie bedę miała już zbyt dużo imprezek rodzinnych ...a to zawsze mnie sprowadza na manowce :P :P
http://www.luckyoliver.com/photos/de...nds-390805.jpg
miłego dzionka :P h
Hindi, cieszę się bardzo, że aerobik wprowadził Cię w tak świetny nastrój!
Tak trzymaj :P :P :P :P
... a co do wyborów, to ja już od dawna nie mam żadnych złudzeń (chodzę na wybory, chodzę), skompromitowały się na przestrzeni ostatnich 18 lat już wszystkie ugrupowania i lewicowe i prawicowe.... wciąż są ci sami ludzie, te same twarze, więc co oni nagle mieli by zmienić na lepsze??? każdy jest mądry, dopóki nie rządzi a jak już dojdzie do władzy, to tylko same afery, walka o stołki, nepotyzm ...
Te wszystkie populistyczne hasełka wyborcze, te puste slogany ... brrrrr ... niedobrze mi się robi :roll: :wink:
Ja i tak od lat głosuję na partię, której nie udaje się nigdzie wejść i nigdy nie ma żadnych szans, ale obowiązek obywatelski spełniam :wink:
Się rozpisałam politycznie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaczki!
Miłej środy! :) :) :) :)
Hej, hej, u mnie na watku chwalilas sie spadkiem wagi a tu ani wzmianki! :D
Gratuluje w kazdym razie!
A o tych kartofelkach... AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA... nawet nie chce myslec, bo marcepan to jest to co buttermilki lubia najbardziej!!!!!!
hEj Butterku :P :P :P
nie chwaliłam się, bo tak naprawdę nie ma czym :oops: to tylko 300g :oops: ale suwaczek poprawiłam :P i sprawilo mi to dużo radości :P :P :P
Kasiu :P ja też zawsze chodzę na wybory i jako niepoprawna optymistka mam nadzieję, że w końcu zaczną w Polsce rządzić ludzie, którzy mają dobrze poukładne w głowie, są tolerancyjni i ...poprostu lubią innych ludzi :P
Hindi, ja u siebie wyraziłam swoją polityczną opinię :wink: więc już u Ciebie nie będę tego powtarzać :wink:
W wielkim skrócie: ludzie, którzy TERAZ są w PO mieli już swoją szansę, więc dlaczego niby teraz mieliby dokonać cudu? Samo bycie na 'nie' w stosunku do PiSu, to trochę mało, by dokonać cudu gospodarczego :roll: a jak na razie, to ja nie widzę, żeby mieli jakiś konkretny i przede wszystkim REALNY plan.
Wystarczy sobie przypomnieć, jak powstała Unia Wolności czy AWS .... ci ludzie już byli!
Ja nie zagłosuję ani na PO ani na PiS, mam takie prawo :wink: skompromitowali się już wszyscy, taka jest moja opinia i jej nie zmienię :wink: :wink:
Mało tego, niektórzy z tych, którzy współtworzyli partie liberalne są teraz np. w PiS (pan Płażyński, przyjaciel Tuska) albo pan Olechowski (teraz w LID)... to już było ... póki będą wciąż te same twarze, nie widzę szans wyjścia z impasu, takie jest moje zdanie, ale każdy ma prawo mieć swoje :wink:
Każdym spadkiem trzeba się chwalić! 300 g to przecież sporo! :D
pozdrawiam Cię serdecznie!
Ja bym sie pochwalila :lol:
300 g to sporo, zwlaszcza na minusie. :wink: :lol:
Hindi, co do pytania czy planuje kiedys powrot do Polski? Na obecna chwile odpowiem ze nie, chociaz nie wiem co bedzie za kilka lat. Ciagle jeszcze jestem zrazona, nie do kraju jako takiego, ale do pewnych ukladow, urzedow, a zwlaszcza mam ciagly uraz "popracowy" :wink: . Moze wroce gdy bede na emeryturze a moze nie, moze wybiore jakis cieplejszy kraj zeby wygrzac stare kosci :wink: :lol:
Na wybory nie ide, zawsze uwazalam ze to nie fair, ze ludzie mieszkajacy stale za granica (i zamierzajacy tu zostac przez najblizsze lata lub na stale) moga glosowac i decydowac jaka wladze zafundowac ludziom pozostalym w kraju.
Co do PO to smieszy mnie ich reklamowka "w Irlandii sie udalo" i zapewniajaca m.in. lepsza sluzbe zdrowia. Jak chca takiej opieki medycznej jak w IE to lepiej na nich nie glosowac! :wink: :wink: :lol: :lol:
JUŻ SIĘ UŚMIECHAM-CZY TAK LEPIEJ :D :D :D :?:
http://i23.tinypic.com/330qw07.jpg
:P :P :P :P
Lunko :P jest cudnie i..proszę Cię o taki usmiech zawsze :P i wszędzie :P
Butterku :P no i u Ciebie zupełnie nieskromnie się pochwaliłam :mrgreen:
ja też uwazam, że emigracja nie mająca zamiaru wracać do Polski nie powinna glosować , jedynie Ci, którzy przebywają za granicą czasowo, powinni mieć mozliwość wpływania na nasze losy :P
Hej Fruttinko :P
też się cieszę :P
buziaki ślę wszystkim gorące :P h
Hindus, to w takim razie spoznione ale najszczersze zyczenia urodzinowe! :lol:
Zycze Ci abys zawsze byla taka usmiechnieta i pelna zycia jak teraz! No i oczywiscie aby kilogramki nie chcialy sie Ciebie dluzej trzymac (choc jak wiesz dla mnie jestes sex bomba nawet z taka waga :wink: :lol: ).
Buziaki przesylam i za slodki weekend rozgrzeszam! :wink:
Nie, nie :wink: :wink: wcale tak nie potraktowałam Twojej wypowiedzi :wink: :roll: :P :D no coś Ty (że się tak piękną polszczyzną wysłowię :lol: )Cytat:
Zamieszczone przez hindi65
Szanuję poglądy wszystkich ludzi, bez względu na ich polityczne wybory :) Każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, ja akurat nie mogę się przekonać do pana Tuska, jeśli wygra, to cóż! c'est la vie! już nie raz wygrywali ci, których nie 'trawię' :wink: :lol: :lol: :lol:
Chodziło mi też o to, że nie mogę w tym kraju zagłosować na nikogo z przekonaniem 100 %, że to właśnie TEN!
Pisałam, że znowu będę musiała głosować 'przeciw czemuś/komuś' a nie 'za kimś/czymś', to mnie chyba najbardziej irytuje :wink:
Buziaki!
dzięki Butterku kochany :P :P
myslę, ze ten sex odrzucimy i pozostaniemy przy bombie :P :P :P :P bo moja waga bombowa przecież jest :wink: :P :P :P
:P :P :P
buziaki :P h
udanego tygodnia :P
http://www.luckyoliver.com/photos/de...rs-3052307.jpg
miłego dzionka :P
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ds-2154854.jpg
u mnie od poniedzialku hiiiii straaaasznie długo :wink: :P dietka w porzadku , bylam wczoraj na cwiczonkach i jestem z tego faktu bardzo zadowolona :P :P :P
caluski :P h
Brawo Hindi za te cwiczonka! :D
No i za wytrwalosc na dietce. U mnie dzis nastroj kiepski ale geba mi sie rozchmurza jak czytam Twoje usmiechniete posty :lol:
Hej
Super, że ćwiczysz! Bardzo podziwiam wszystkich, którzy znajdują na to czas i chęci przede wszystkim!
pozdrowienia! :D :D
:P :P :P
u nas niestety pada deszcz , a wczoraj bylo tak slicznie . że aż wszystko chcialo się robić :P
dzisiaj tylko spać mi się chce ...a idziemy wieczorkirem na imprezkę :P ehhh te imprazki w srodku tygodnia hmmma jutro rano do pracy brrrrrr zdecydowanie wolę imprezki weekendowe :P :P :P
buziaki wszystkim trzymającym dietkę i tym pozostałym , niezbyt grzecznym również :P :P :P
a nawet dla nich podwojnie buziolce i bardzo bardzo ogromniaste :wink: :P :P :P
muszę już uciekać na jakąs malutką sjestę przedimprezkową :? jak się uda oczywiscie , bo wiecznie ktoś dzwoni albo się tu kręci :roll:
i tak .....te podwójne buziaki to także dla mnie , bo po powrocie z pracy zjadłam sobie powolutku i z pewną systematycznoscią graniczącą z masohizmem na II sniadanko opakowanie delicji hmmmmm bylo ich chyba 9 sztuk :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
prawie jak delicje hiiihiii
http://www.luckyoliver.com/photos/de...az-2102636.jpg
boższeeee chyba nigdy nie schudnę :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Hindi, kurcze, no musze skopac Ci tylek za te delicje!! :evil: :evil: :evil:
Tak ladnie cwiczylas pare dni temu i co? :evil: Teraz wszystko nadrobisz!
Schudniesz, owszem, ale musisz wyrzucic w diably te slodkosci. Postaraj sie wytrwac dluzej jak tydzien, zobaczysz ze potem bedzie Ci prosciej sobie odmowic!
To pisalam ja, slodyczowy nalogowiec :D Gdzies tam w zakamarkach pamieci mam zakodowane ze to kiedys na mnie zadzialalo! :D
I jak imprezka? :wink: :lol:
Hej Butterku :P
chetnie sama sobie bym swój tłusty tylek skopała :evil: niestety nie jest to wykonalne , więc liczę na Ciebie :P :P :P
imprezka byla OK i dietetycznie również OK :P zjadłam tylko łososia w galaretce :P i schabik, który też był w galaretce + odrobinę sałatki warzywnej i kilka faruków :roll:
slodyczy w końcu nie dotknęłam :P
znowu podjęłam próbę nie podjadania slodyczy, których dla naszych gosci zakupilismy całe mnóstwo . wszedzie leżą i mnie kuszą ...może w koncu wykażę się jakąś porządną silną wolą :P
miłego dzionka, buziaki :P h i przesyłam Wam trochę światła w ten pochmurny deszczowy dzionek :P
http://www.luckyoliver.com/photos/de...sun-563415.jpg
MIŁEGO WEEKENDU :D :!:
Przepraszam,że tylko tyle i wszystkim to samo,ale ...na tyle mam dzisiaj czas :( :!: :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...rs-4663165.jpg
Hej hindi
Słodycze - zmora po prostu!
I mnie ostatnio chce się cukru! Kurcze, za bardzo sobie popuszczam ostatnio pasa. Hindi, dołączam do Ciebie wobec tego i mówię zdecydowanie: stop słodyczom!
:D
pozdrówka!
Hindusku ogromne dzięki za wsparcie !
Mnie co prawda nie ma teraz zbyt dużo na forum , ale mam nadzieję że już niedługo się "odrobię" i będę częściej tu wpadać. W każdym bądź razie trzymam kciuki i pozdrawiam!
P.S. Precz od słodyczy 8) :lol: :twisted: !
Hindi...tylko czemu tak ciężko trzymać łapska z dala od słodyczy...no czemu :roll: :roll: :?: :?: W niedziele wszamałam z premedytacją kawałek urodzinowego torta :roll: :oops: :!:
http://i20.tinypic.com/24y1z15.jpg
POzdrawiam :wink: :lol: serdecznie i życzę udanego tygodnia Hindi :P :P
http://ricettextorte.com/ricette/ric...atto%20093.jpg
Cieplutkie pozdrowionka !!!
Hinduś , dodam również moje spostrzeżenia na temat słodyczy.Jest to dla mnie tak duży problem , jak dla zaawansowanego alkoholika alkohol. Muszę mieć całkowitą abstynencję , albo wpadam w ciąg i już po mnie. Mam złożoną przysięgę , że nie ruszę nic słodkiego do 85 kilo i trzymam się jej już 10 miesięcy .Zostałam mocno skrytykowana owych 10 miesięcy temu przez dziewczyny za tę przysięgę , ale na mnie to jedyny sposób.Jestem zwyczajnym słodyczoholikiem.
Muszę jescze dodać , że podziwiam Cię za te ćwiczenia.To druga moja słaba cecha.
I jeszcze Hinduś powiedz mi , czy planujesz może DC ? Szukam towarzyszki na ten trudny czas.
Pa ! :P
No no! Coz to moje piekne :wink: oczy widza??? Zero slodyczy na imprezce???
Hindi, jestes WIELKA!!! i nie mam tu na mysli ciala! :lol:
Poklony nisko bije, o kopaniu w ogole zapominam i czekam na dalsze takie pozytywne wiadomosci! :lol: :lol: :lol:
Jesteś bardzo Dzielna!!!
No Hindus, gdzie jestes smieszku? :lol:
Sciskam srodowo :lol:
witam witam :P strasznie w tym tygodniu jestem zabiegana uffffffffff
goscie wyjechali i nareszcie pozbylam się slodyczowego szaleństwa 8)
slodyczy nadal nie jem i to może jedyny pozytyw w tym tygodniu .
biegałam też dzisiaj po sklepach :? szok szok szok :shock: :shock:
kupiłam spodnie ale... chcialam kupić jakąś extra bluzkę na sobotnią imprezkę
i nic nie znalazłam . kurna :evil: muszę sie wziąć w garaść, bo maiłam dzisiaj przedsmak przedsylwestrowych zakupów ...i jak z sobą nic nie zrobię to będą one bardzo stresujace ...tak jak dzisiejsze :cry: :cry: :cry:
hmmmmm za duże schaby :roll: zdecydowanie przeszkadzają w dobrym wyglądzie :wink: Lubię ciuszki dopasowano-seksowne :wink: :P :P :P :P
a z wystajacymi schabami niestety takich nie da się nosić hiiiihiiiiii gdyż sex zamienia się w śmiech :P
no dobra i znowu te same refleksyjne mysli mnie dopadają : po coś babo tyle żarla ?????????????????
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ing-389483.jpg
buziaki :P niezadowalona z sesji lustrzano przymierzalnianej :evil: h
:P ps :P
kupilam jeszcze przyciasną bluzkę ...taką na chudsze lata :wink: :P :P :P
ciekawe kiedy bedzie dobra ...a jest sliczniulka :P