50 kg za dużo...

dopiero zauważyłam,że ty też z zielonej góry jesteś :lol: a u kogo na cambridge jestes :?: ja byłam u doktora radkiewicza.

też bylam na dc i schudłam 8 kg. wszystko zależy od organizmu ;] co organizm,to inny ;] nie doluj sie tak, widocznie twoj jest z tych- powoli aczkolwiek skutecznie :wink: :lol:

mi najbardziej na dc smakowala zupka grzybowa, za to nienawidzilam deseru czy shake'a truskawkowego :twisted:

ogolnie jakos tak dawalam rade ;]
bedzie dobrze, zobaczysz :lol:

pozdrawiam wtorkowo :lol:

:D Witaj Dorciu !!
Wpadłam z pozdrowieniami i chciałam powiedzieć, że 6kg, to też fajny wynik :D Być może Cię nie satysfakcjonuje, ale lepsze to niż +6kg, prawda ? :D :D :D
Życzę dalszych spadków na wadze i trzymam za to kciuki :D :D :D

Dzięki moje kochane. Nawet nie wiecie jak ważne dla mnie jest Wasze wsparcie. :P

karmię się tą nadzieją , że jeszcze coś miłego się w tym cyklu wydarzy. Ale ósemeczką i tak nie będę .


Jesi pewnie , że lepiej mieć -6 niż + 6.Ale liczyłam , że wkroczę dumnie do krainy bałwanków i dlatego nie jestem zachwycona.

Aga ja konkretnie jestem z Nowej Soli , a wpisałam Z.G. bo to większe miasto i wszyscy wiedzą , gdzie jest.
A co do konsultana...nie mam takowego. Kiedyś Kupowałam DC u pani w Lesznie , niestety nie była to kompetentna osoba zainteresowana pomocą , a raczej zarobkowaniem . Teraz kupuję DC, gdzie się da ( przez internet , w hurtowniach itp.)
A co do smaków uwielbiam zupkę jarzynową , i deserek kakaowy i waniliowy.
Mam kilka nowości , ale nie są godne zakupu.
Pozdrawiam serdecznie.

Ciesz sie bo to i tak lepiej ze na - a nie +...Głowa do góry...

Witam w piękny poranek! Jak ja Was podziwiam dziewczyny za tą DC. Ja muszę porzuć, inaczej nie da rady. Sam smak mi nie wystarczy. Życzę wytrwałości Dorotko :D :D :D

Dzięki dziewczynki.

Wyobraźcie sobie , że na DC można nawet przytyć. :evil: Dziś mam więcej o 0.5 kg. Ważę 93 kg !!!
Nie jestem przed @ , nie jadłam przecież soli , więc nie ma mowy o zatrzymaniu wody , więc co jest grane ?!
Wymiękam :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

mi dziś waga o 1 kg skoczyła. też nie wiem o co chodzi. ale zważę się dopiero w niedzielę,skoro waga mi tak skacze :roll: :roll:

pozdrawiam.

ps. moze woda sie zatrzymala w organizmie albo cos. badz dobrej mysli. jutro powinno byc juz ok :wink: :lol:

Czesc Dorciu kochana :D Widze z u Ciebie prawie balwanki, nie przejmuj sie tymi wahaniami wagi, zobacz sobie co sie dzialo u Majusssi na DC, wydawalo mi sie to nieprawdopodobne ze waga moze nie spadac na takiej diecie a jednak... a potem nagle wszystko ruszylo z kopyta :D

A to:

Cytat:

---

Zamieszczone przez dorcia113

Co się u mnie zmieniło ? Lekko mi się pracuje , lżej chodzi .Mam większą alternatywę w dziedzinie ubioru , nie czuję się otyła i chwilami wydaje mi się , że nawet ładnie wyglądam.

---

sobie wydrukuj i powies w widocznym miejscu, moze troszke uchroni Cie to przed dolkami :wink: :lol:

Dzięki Justynko kochana. Ja to wszystko wiem. Wiem , że organizm się buntuje , że 5.5 kg to i tak dobrze , ale przy takich wyrzeczeniach ( również finansowych ) nastawiłam się na więcej.No i tak bardzo chciałam zobaczyć bałwanki , a tu nic z tego.

Poza tym więcej już nie zleci , bo dziś jest 19 dzień DC i postanowiłam już jutro przejść na mieszaną, ponieważ mam pilny wyjazd i będę zmuszona iść do restauracji na obiad.
Dwa dni nie zrobią już różnicy, na śniadanko o kolację będzie DC , a na obiadek ( :P )
zamówię sobie kawałek jakiegoś kurczaczka gyrosowego z warzywkami ( :!: :P :!: ).
Mogę powiedzieć , że kończę DC z wynikiem - 5,5 kg.
Swoją drogą Ta dieta była dla mnie ostatnią szansą , zawsze na niej chudłam i dawała mi nadzieję . Teraz już jej nie mam. :cry:

Aga dzięki. Ale właśnie o to chodzi , że na DC nie ma mowy o zatrzymaniu wody. Raczej to tłusz nie chce się topić . :evil:

:shock: :shock: :shock: Ależ Dorciu !!! Skąd te łzy ???
Kochana właśnie Ci wyliczyłam, że schudłaś już w sumie 25kg !!! Przecież to imponujący wynik !!! Postaraj się tego nie zaprzepaścić i pomalutku gubić dalej.
Może taki już Twój metabolizm, że idzie powoli. Ale najważniejsze, że w odpowiednim kierunku. Ciesz się tym sukcesem, bo to JEST SUKCES :D :D :D

Pozdrawiam Cię Słoneczko i proszę o najjaśniejszy Twój uśmiech. O! Taki :D :D :D :D :D