Wersja do druku
HEJ kochani!(a raczej kochaniutkie)bo chłopców tu nie widzę...
Jestem tu nowa , ale świetnego wpływu na odchudzanie podobnej stronki doświadczyłam na sobie.W ciągu 3 tygodni schudłam 3 kg i chciałabym dodać , że dla mnie to sukces , bo jeszcze nigdy tyle na diecie nie wytrwałam.Zawsze były to kilkudniowe zrywy .Jestem jakby w transie i mam zamiar tak trwać jeszcze wiele tygodni.... :P
Jeżeli pozwolicie , to będę Was odwiedzać , bo wierzę w czarodziejską moc tej stronki!! :lol:
Witaj na forum, Dorociu! :)
Napisz nam coś więcej o sobie - ile masz wzrostu, ile ważysz, w jakim jesteś wieku, jaką dietę stosujesz... :)
A forum... może samo w sobie nie odchudza, ale obecność tylu życzliwych dusz w jednym miejscu potrafi zdziałać więcej, niż niejedna dieta-cud :D
powodzenia! :)
Ważę tak jak wspomniałam 110 , a 3 tyg temu 113 , a rok temu 117.7.
Mam 161 cm.wzrostu 36 lat i zaczynałam od diety bezwęglowodanowej , w której je się co 2 godz. produkty białkowe i warzywa(mogę podać dokładnie jak kogoś interesuje)
Bardzo się cieszę , że tu trafiłam :lol: !!!!!!!
Witaj dorotko na forum z nami ci sie napewno uda pozbyc zbędnych kg.Tym bardziej się ciesze bo jestes z moich okolic ja mieszkam blisko nowej soli w zielonej górze mam rodzinę i bardzo częsyo tam jestem.Jak możesz to napisz coś więcej o tej diecie.Pozdrawiam
Witaj ,gratuluję decyzji :wink: Tu znajdziesz na pewno bratnie dusze ,które sprawią,że Twoja walka nie będzie taka uciążliwa .Ja już trzymam kciuki za następne zgładzone kiloski :D
Pozdrowioneczka 8)
witam na forum :)
fajnie, że do nas trafiłaś, bo z nami na pewno schudniesz :) to forum działa cuda - podczas mojego odchudzania często tu wpadam, żeby się wyżalić, poszukać wsparcia a także żeby się pochwalić rezultatami, bo co tu jest świetne to to, że takie uwagi nie przejdą tutaj niezauważone - chcę kopa, tutaj go dostanę, podopnie ze wsparciem i pochwałami :) naprawdę forumowiczki są tutaj świetne i bardzo ładnie motywują...co w połączeniu z własną motywacją, dietą i aktywnością fizyczną daje niesamowite efekty - czego doświadczam ciągle na własnej skórze :)
dlatego - witam Cię i życzę powodzenia :)
Cześć Dorciu!
Mam podobny problem .Musze zrzucić 25kg.Kiedyś udało mi się dzięki wsparciu na tym forum.Niestety ciąża ,brak samokontroli spowodował ,że przybyło mi kg .Mam 36lat i jestem wściekła :x na siebie ,że muszę zaczynać od początku.Kiedyś byłam chuda ,niestety już zapomniałam jak to jest.Mam bardzo silne postanowienie ,że wrócę do swoich gabarytów.Będę ciebie odwiedzała .Nie zakładam własnego postu bo nie mam czasu na pisanie tyle pracy przy moim niesfornym synku .pa maxi86
Witaj na forum !!
Dobrze ,że tu trafiłaś.Zawsze najtrudniej zacząć ,ale to juz jest za Tobą.Tylko nie rezygnuj,a napewno osiągniesz swój cel. Cel nas wszystkich bo po to tu jesteśmy.Chcemy skutecznie rozprawić się z naszymi nadprogramowanymi kilogramami. :) :)
Wszystkie będziemy Cię dopingować.
Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam za Ciebie kciuki .Napewno się uda !!
:D :D
Bardzo dziękuję za milutkie przyjęcie :lol: :D
Mam dużo zapału , cieszę się , że Was mam i głęboko wierzę w sukces . :P
Już teraz wiem , że właśnie tego mi brakowało przy kolejnych próbach odchudzania.
Jak zacznę lepiej orientować się na tej stronce , będę aktywnie tu działać.
Dzięki i pozdrawiam!!!
Jak robicie takie odnośniczki do swoich stron? :lol:
Na przykład tak:
strona dorci113
czyli:
(url=ADRES STRONY)DOWOLNA NAZWA(/url)
Nawiasy zwykłe zamień na kwadratowe, musiałam je dać, inaczej nie chciało mi się pokazać w całości. A żeby nazwa wyglądała ładniej, możesz ją zaznaczyć, potem zaś zmienić jej kolor, pogrubienie, kursywę, wielkość liter etc. wybierając opcje z okienka u góry, nad pisanym tekstem :)
U mnie wygląda to tak:
(url=ADRES STRONY)(b)(color=green)~*~ Pamiętnik moominka ~*~(/color)(/b)(/url)
Powodzenia w dalszym gubieniu kilogramów :D
chyba dalej nie wiem gdzie to wkleić...
witaj moja blizniaczko!
Bardzo sie ciesze ze dołaczyłas. Bedziemy razem walczyc:)
Napisz mi cos o sobie a ja zrewanzuje sie tym samym. Moze faktycznie jestesmy podobne :wink:
Napisz mi jaka diete stosujesz i jak wpadłas na pomysł stracenia kilogramow.
Serdecznie pozdrawiam
kaska
aa miłego dzionka
http://img218.imageshack.us/img218/9...wiatami3os.gif
Witam !!
Jak Ci idzie dietka ? Po pewnym czasie już nie będziesz czuła głodu ,zawsze początki są najgorsze.Mnie już nie ciągnie do słodyczy ,bo to był mój największy nałóg :evil: .Teraz popoludniem mogę sobie siąść z kawką i nawet nie pomyślę ,że czegoś mi brakuje.Jak nie miałam słodkiego w domu to zaraz musiałm polecieć do sklepu :(
Już nie wspomnę jak wyjadałam wszystkie słodycze moim biednym dzieciom :twisted: Gdyby One wiedziały kto im podprowadzał co lepsze smakołyki :oops:
Ale to już wszystko za mną. :D
Pozdrawiam serdecznie :) :)
Odnośnik do swojego wątku wklej w profilu towarzyskim ,w okienku pod podpisem.
Powodzenia :wink:
Witam na forum i trzymam kciuki :D :D :!: :!:
Bardzo dziękuję za trzymanie kciuków :lol:
Ja też będę Was wspierać z całych sił :wink:
Chudnie mi się super , trzymam się 800-900 kcal , jestem tak zawzięta i pełna ,motywacji , optymizmu , a co najważniejsze wiary w sukces , że mogę dzielić się tym z Wami!!!Możecie się częstować!! :lol:
Gorzej u mnie z ćwiczeniami , może mi ktoś trochę swojej silnej woli w tej dziedzinie użyczyć? :oops: :cry:
Misiaczku1!
Fajnie , że jesteś z moich okolic, chociaż nic fajnego tu mieszkać , prawda?Chodzi mi o to , że wszędzie coś się robi dla grubasków , a u nas nic się nie dzieje!(mam na myśli jakieś kluby odchudzające , jacyś zaangażowani w sprawę lekarze...) :cry:
Cóż..pozostaje nam ta stronka i uważam , że tu napewno wygramy! :D
A co do tej dietki , od której zaczęłam odchudzanie i którą czasami będę powtarzać:
-jemy co 2 godziny , dlatego nie czuje się głodu
7-HERBATKA LUB KAWKA
9-jajo
11-100g CHUDEGO TWAROGU
13-200g KURCZAKA LUB RYBKI (GRILOWANE Z ROŻNA LUB GOTOWANE)+surówki
15-200g OWOCÓW
17-JAJO
19-BARSZCZYK,LUB LAMPECZKA WINKA LUB SOK POMIDOROWY
Można tę dietkę stosować 3-5 dni
:D :lol: :P
Hej Drociu, pytałaś mnie w moim wątku, ile czasu zajęło mi do tej pory odchudzanie - krytyczną wagę osiągnęłam dokłądnie 27 grudnia wieczorem, dietować na dobre zaczęłam 1 stycznia tego roku. Czyli odchudzam się od 13 i pół tygodni :)
Przeczytałam opis Twojej diety - hmmm... nie boisz się, że za dużo tam białka, a za mało warzyw? Czy już próbowałaś ją stosować, czy dopiero zaczynasz?
pozdrawiam!
witam cie dorciu!
Jak minoł dzionek? Jak waga? U mnie nawet nawet ale niestety waga chyba stoi w miejscu bo jakos nie czuje nic po sobie. Wczoraj miałam wilczy apetyt ale dzis juz chyba jest good:)
Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczorku rzycze
kaska
http://img123.imageshack.us/img123/7061/psy0611wj.jpg
Droga Hybris!!!
Dobrze , że zwróciłaś uwagę , przecież zapomniałam wpisać surówki o godz. 13 (można zjeść ile się chce. :lol:
Ja tę dietkę stosuję wtedy , kiedy zaczynam odchudzanie i nie wiem jak zacząć , a poza tym ,gdy waga przestaje spadać (muszę wtedy się zmotywować , bo rzeczywiście odnotowuje się tu ubytek wagi)
Absolutnie nie stosuję jej cały czas, tak jak napisałam 3 -5 dni, a obecnie jem malutko , zdrowo(nietety bez mięcha , bo nie lubię , ale za to duuużo ryb)
Jeżeli wejdę na złe tory , zastosuję moją dietkę i dalej do przodu....
A wierzę ,że tak będzie , bo przecież mam WAS!!! :lol: :D :P
Mówiłam już , że nigdy mi tak dobrze nie szło?(potrzebowałam jednak kumpelek, w pojedynkę nie ma szans) :lol: :lol: :lol:
Aha Hybrisku!!
widzę , że chudłaś ponad 2 kilo tygodniowo.Możesz w skrócie powiedzieć mi jak to się odbywało?I czy dożo ćwiczyłaś?
U mnie , jeśli chodzi o ćwiczenia rządzi ten z rogami :evil: :twisted: i nie pozwala mi ćwiczyć (tak tak , to jego wina)
Kasieńko!!
Dzionki mijają mi suuuuper , jeśli chodzi o chudnięcie. Moje papu jest bardzo skromniutkie , jem jak ptaszek i chyba chdnę , bo wydaje mi się , że mam taki malutki brzuszek hihi!! :lol: :lol: :)
Nie wiem , jak z wagą , bo mam zasadę , że nie ważę się codziennie , tylko raz w tygodniu , w niedzielę , o czym natychmiast Was poinformuję.
Dzięki ,że do mnie wpadacie , nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy.... :wink:
A psiaczek jest przepiękny!!!Trochę podobny do mojej suni. :lol: :) :D
Witam !!
Jak czytam Twoją dietkę ,to przy takim jedzeniu napewno pozbędziesz się tych kilogramów.U mnie też z ćwiczeniami nie jest najlepiej.Chodzić gdzieś nie mam czasu.Jedynie w domu trochę ćwiczę.Kupiłam sobie ostatnio wiosła i na tym usilnie próbuję spalić kalorie .Staram się ćwiczyc przynajmniej 15 min dziennie.Nie jest to dużo ,ale dla mnie osobiście sporo. :( Moje lenistwo do ćwiczeń nie pozwala mi na więcej.Miałam teraz tydzień przerwy ze wzgl na moja stłuczoną nogę, ale jutro znowu zacznę.Z nogą już jest zdecydowanie lepiej i obyło się na szczęście bez gipsu. :)
Uważam ,żę aby schudnąć i tak najważniejsza jest dieta.Kiedyś chodziłam na siłownię dwa razy w tygodniu.Na pewno przez to nie ubywało mi kg ( chociaż byłam wtedy zdecydowanie szczuplejsza ).Dopiero jak zastosowałam dietę to schudłam 7 kg i ważyłam wtedy 62 kg.Niestety było to kilka temu.Potem ciążą i się poprostu zapuściłam.Nie ma co wspominać ,tylko wziąść się do roboty. :?
Pozdrawiam serdecznie :D :D
Życzę wytrwania przy Twojej dietce.
Pozdrawiam cię cieplutko i trzymam kciuki aby waga pokazała ci to co chcesz zobaczyć
Trzymam kciuki i pozdrawiam
Hej kochaniutkie!!!
Moja zasada , że ważę się w niedzielę legła w gruzach. :oops:
Nie mogłam się oprzeć i wskoczyłam na wagę już dziś i ......
Ojojoj!!Ale niespodzianeczka!Ubył mi nie 1 , ale 2 kiloski!!Wy najlepiej wiecie jaka to radość :P :D :) :wink:
Dzięki , że jesteście, pozdrawiam gorąco!! :wink:
Gratuluję ,gratuluję i jeszcze raz gratuluję !!! :D :D :D
Niech te podłe kilogramy uciekaja od nas jak najdalej !! :D :D
Pozdrawiam serdecznie !! :D
A już Ci mówię jak linkować:
żeby zrobić link musisz napisać tutaj piszesz to, co chcesz, żeby było linkiem
czyli jeśli sobie chcesz zalinkować na przykład mój wątek, to robisz
[*url=http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63984&start=0]Agula[/url], po usunięciu * dostaniesz coś takiego: Agula
link wątku http bierzesz z paska adresu przy otwartej głównej stronie wątku osoby, którą chcesz zalinkować.
Rada praktyczna: ułóż sobie to wszystko w wordzie razem np. z suwaczkiem, a potem skopiuj wszystko i wklej na stronie głównej w profil towarzyski, w polu sugnatura na forum i zapisz koniecznie.
mam nadzieję, że troszkę pomogłam
Aguleńko!!Dziękuję za wskazówki!!! :P :P :P :P :P :P :P
Madziu , a Tobie dziękuję za takie szybciutkie gratulacje.Jakie to miłe , że ktoś cieszy się ze mną , wspiera i co najważniejsze czyta. :P :) :D :lol: :wink:
trzymam kciuki za sukces.
Czy wiecie moje drogie towarzyszki odchudzania , jak przetrwać spadek motywacji ? :(
Witam Dorciu !!
Mnie też często dopada zniechęcenie ,a zwłaszcza wtedy jak pochłaniam coś niedietkowego.Mówię sobie ,że przecież mi to nie zaszkodzi , to tylko kawałek, a zresztą ,po co ja się wogóle męczę tą dietą i tym podobne.... :oops: Ale jak już to zjem, to wtedy czuję się fatalnie i najchętniej cofnęłabym czas.Strasznie wtedy żałuję :?
W takich ciężkich chwilach wyobrażam sobie, jak juz schudnę , to jak będę wyglądać , że włożę sobie w końcu te moje ciuchy , które leżą w szafie już przynajmniej dwa lata ( jeszcze wyjdą z mody i będę musiała je wyrzucić ). Jak spojrzę na siebie w lustro i pomyślę ,że przez najlepsze moje młode lata tak wyglądam okropnie.Jak będę już stara to po co mi się odchudzać ,jeżeli wtedy, kiedy powinno się wyglądać zgrabnie, młodo ja się chowałam po kątach i straszyłam ludzi. :(
Chciałabym jak najszybciej osiągnąć mój cel , bo boję się ,że tracę czas. Ale w sumie lepiej późno ,niż wcale.
Nie mogę też zaprzepaścić już tego co osiągnęłam i to mnie też motywuje.Najgorsze jest jeszcze to ,że cokolwiek przymierzę w sklepie i się obejrzę w tym lustrze w przymierzalni to wyglądam tak fatalnie ,że od razu mi się odechciewa jeść.
Jak mnie dopadnie brak motywacji to najlepiej iść do sklepu i coś przymierzyć .Na mnie to działa jak kubeł zimnej wody .Nie wiem czemu, ale tam wygladam sto razy gorzej niż w domu :cry: Polecam ten sposób. :) :)
To jest kilka sposobów na przetrwanie podczas diety , może coś wykorzystasz .Pozdrawiam serdecznie :D :D :D
Jasne , że wykorzystam Twoje rady . Dziękuję , że mi odpisałaś , myśl , że jest się samej w tak trudnej walce jest okropna . :cry: A tu okazuje się , że nie jestem sama i to mnie również motywuje. :)
pozdrawiam!
witam cie dorciu!
Jak widze walczysz ze zniecheceniem. No coz mi tez sie to zdarza i to nawet czesto . Chociaz teraz staram sie bardzo trzymac dietke. Jak mam takie dni to robie sobie przymeirzanie starych rzeczy ( tych jak byłam chudsza) i zaraz chce mi sie wszystkiego! tzn. odchudzania :lol:
moge odstawic wtedy wszystkie pysznosci. Pozatym wchodze tu na forum i zaraz jest mi razniej. Trzymaj sie moja blizniaczko i nie poddawaj! trzymam za Ciebie kciuki
kaska
http://img46.imageshack.us/img46/963/kwiaty9dh.jpg
Witaj Dorciu !!
Jak tam Twoja motywacja do odchudzania ?
Mam nadzieję , że jednak jest już lepiej . :D
Ja się staram , a waga mnie robi w konia . Poczekam jeszcze , bo jestem cierpliwa.
Na razie sie już nie będę ważyła. Przez te prace na serwerze i braku logowania , podgoniłam prace porządkowe . Jutro jeszcze zakupy . Stałam się ostatnio strasznym nałogowcem forum :wink: Moje dzieci się cieszyły ,że przez te dwa dni wyłączyli logowanie he he :D
Pozdrawiam serdecznie :D
:cry:
Ojoj , nie wiem , co się stało , ale dzisiaj miałam dół kompletny!!!
Dietkowałam sobie w pracy całe 12 godzin przyzwoicie i gdy przyszłam do domu , jakby we mnie diabeł wstąpił! :evil: :twisted:
Na kolację uraczyłam się 0,5 kg smażonego sandacza , a teraz pożarłam ciastko i dwa ferrero rocher.Ale było pyszne, tylko nie wiem dlaczego to zrobiłam!!!
Właśnie mija miesiąc mojego odchudzania z bilansem 5 kilo i teraz coś mi odbija?!
Nie wybaczę sobie , jak to zmarnuję.
Częściowo wiem dlaczego tak się ze mną dzieje:przyczyną są nerwy w domu i brak kontaktu z Wami... :cry: :(
Przepraszam za te ponurasy!
Witam !!
Nie przejmuj się dołami , wszystkie przed świętami przeżywamy małe stresy. Już niedługo wszystko wróci do normy. Ja też na to liczę. U mnie waga spada tak pomału ,że nawet nie widzę różnicy. Jutro przesunę suwaczek , ale nie bedzie to tyle, ile bym chciała.No trudno...... :(
Zaraz po świetach biorę się do roboty z większym zapałem i nowymi siłami :D
Tobie też tego życzę. :D
Zdrowych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych
smacznego jajka , mokrego dyngusa
dla całej Rodzinki
Magda
[img]http://images2.fotosik.pl/50/dvf4258uzud1b7ko.jpg[/img]
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Ci, żeby śmiały się pisanki, uśmiechały się baranki, mokry śmingus zraszał skronie dużo szczęścia sypiąc w dłonie.
Pozdrawiam!!!!!!
http://www.edycja.pl/upload/kartki/282.jpeg
Wesołych i spokojnych świąt Wielkanocnych,smacznego jajka i mokrego smingusa dyngusa
[img]http://images2.fotosik.pl/51/xgcuar29sn8ruv0i.jpg[/img
Wesołych Świąt ,ostatnich na diecie,smacznego jajeczka ,mokrego Dyngusa ,ciepłej wiosny .