Wersja do druku
No nie powiesz mi ze zjadlas tego sera pol kilo! Rozumiem, ze drecza Cie wyrzuty sumienia bo ser plesniowy to jest to czego w zasadzie powinnysmy unikac na diecie - ale przeciez predzej czy pozniej spotkanie z nim jest nieuniknione. Wazne aby poprzestac na rozsadnej ilosci.
Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze ten skok wagi spowodowany byl jednorazowym wydarzeniem, moze nie bylas w kibelku? Albo zbliza sie @?
Witajcie :D
Dzisiejsza waga - 79,2 (uparta :evil: )
Ilość wypitych litrów wody - 2 (czyli nieźle)
Ilość spacerów do lodówki tam i z powrotem z pustym przebiegiem - 3 (staram się)
Ilość spacerów do lodówki tam i z powrotem bez pustego przebigu - 2 (2 marchewki :wink: )
Ilość zrobionych brzuszków - 0 (idę na aerobik )
Ilość wyrzutów sumienia - niekończona :D
Po weekendowej głupawce wróciłam na dobrą drogę. Wczorajszy aerobik odbębniony wzorowo :D Zmieniła się babka prowadząca zajęcia i nowa zafundowała nam wczoraj elementy kickboxingu w ramach rozgrzewki. Wszystko mnie dzisiaj boli od wymachiwania kończynami ale było to ciekawe doświadczenie. Przeżyłam swoiste katharsis, zadając ciosy wyimaginowanemu przeciwnikowi w lustrze :D
Tak się złożyło, że kobietka prowadząca dotychczas zajęcia otworzyła własną szkołę fitnesu. Zastanawiałam się co zrobić - czy zostać tutaj gdzie jestem, czy przenieść się do nowej szkoły. Razem z trzema koleżanakami, które mają ten sam dylemat postanowiłyśmy w grudniu chodzić tu i tu. Cztery razy w tyogodniu aerobik. Nie wiem jak to przeżyję :D
Munika - dziękuję za odwiedziny i gratulacje :D Nie stosuję żadnej specjalnej diety poza obowiązująco powszechnie MŻ czyli mniej żreć :D Mój jadłospis składa się z 5 niewielkich posiłków, w odstępach 3- 3,5 godzinnych, co pozwala oszukać głód. Przykładowo: o 6.30 jem kromkę ciemnego pieczywa z wędliną i pomidorem, o 10 jogurt, o 13 jakiś owoc, o 16 obiad składający się z jednego dnia nie przekraczającego 250 g. Przykładowo jest to kurczak z marchewką lub warzywa zapiekane. Około 19-20 jem ostatnio posiłek - jogurt, serek biały, cokolwiek białkowego.
DC to Dieta Cambridge, składająca się z trzech posiłków o bardzi nieskiej kaloryczności. Są to zupki i koktajle w proszku. Kuracja trwa około 3 tygodni, spadek wagi jest duży. Osobiście nie mam dobrych doświdczeń z tą dietą. Kupiłam kurację na 3 tygodnie, zapłaciłam kupę pieniędzy (około 400 zł) i wytrwałam jeden dzień. Raz że zupki nie smakują mi zupełnie, dwa, że przy mojej wadze i stylu życia DC nie była najlepszym rozwiązaniem. Pracuje od przeszło pół roku nad przestawieniem się na zdrowe, niekokaloryczne jedzenie :D I ciągle jeszcze pepełniam błędy :wink:
Bella - chyba coś w tym jest, że kiedy dochodzimy do jakiegoś sukcesu, puszczają nam hamulce i czujemy się pewniej niż na początku diety. Boję się pomyślec, jak to będzie kiedy dojdziemy do wymarzonej wagi. Okazę się, że schudnąć to małe piwo z tym, aby wagę utzrmać :?
Buttermilkuś - pół kilo tege nie było, ale 200 g i owszem. A kupiłam nie tylko serek pleśniowy :evil: Spotkanie z serkiem będzie nieuniknione, ale doświadczenia ostatniego weekendu pokazały, że lepiej aby nastąpiło to później niż wcześniej :evil:
W kibelku byłam, do dzisiaj pozbywam się weekendowych szaleństw, @ nie zbliża się. Battuś to poprostu obżarstwo :wink:
Pozdrawiam Was serdecznie i uciekam na aerobik :D
Życzę przyjemności na aerobiku
Dzięki za odpisanie będę tutaj częściej bywała i oglądała twoje zdjecia to mi pomaga w dalszej walce z kilogramami.Jeszcze raz dzieki Buziaki
Witam !!
Życzę worka prezentów od Mikołaja !!
a ja całuski ślę już weekendowe i... żadnych głupawek , choć niestety pozarcie sera pleśniowego dobrze rozumiem :wink: :lol:
buziaki H
Solvinko, za to teraz, po 4 dniach aerobiku w tygodniu, pewnie juz nie bedziesz miala ochoty na obzarstwo :lol:
No i bedziesz miala porownanie, gdzie lepiej sa prowadzone zajecia :lol:
Hi Solvino, pozdrawiam serdecznie. :P
Solvinko bardzo Cie podziwiam i nawet ten ser plasniowy nie jest w stanie zmienic tego. :wink: Ty juz masz na liczniku 7 a ja na swoja musze sobie dopiero zapracowac. Pisz jak Ci idzie bo jestes dobra motywacja dla wielu na tym forum. Pozdrowionka!!! :D :D :D
I jak tam ćwiczonka ???
u mnie OK :lol: :D ale tylko 3x w tygodniu :wink:
buziaki H
Witajcie kochane dziewczynki :D
Wpadłam tylko na chwilę, zdać relację z ostatniego tygodnia. Zapisałam się na 4 aerobiki w tygodniu, przy czym dwa to step... i po tym stepie ledwo żyje. Dawno się tak nie wypociłam :D
Małe rezultaty są - waga pokazała wczoraj 77,7 kg. Nie sądzę, aby udało mi się dojśc w ciągu 1,5 tygodnia do 75 kg, ale nie ustaję w staraniach. Niestety ten tydzień zaczął się dla mnie dietkowo nie dobrze. Codziennie jestem w delegacji i wpadam do domu, mniej więcej około 18. Wodnie nie jest dobrze, staram się uzupełniać płyny wieczorem, ale to nie to samo.
Munika - dziękuję, że do mnie zaglądasz :D Nowe zdjęcia pojawią się na tej stronce dopiero po przekroczenie wagi 75 kg. Póki co nie widać różnicy w porównaniu do ostatnich :D
Madziu - Mikołaj w tym roku przyniósł mi wyjątkowo dużo słodyczy :twisted: Rodzice stwierdzili, że "Dzieci muszą dostać coś słodkiego". Mąż był zachwycony, kiedy oddałam swoje słodkości :twisted:
Hindi - żadnych więcej głupawek, feta wróciła do łask :D Ćwiczonka 3 x razy w tygodniu - hmmm jestem jak najbardziej za :D Powiedz, czujesz już różnicę w sampoczuciu?
Buttermilkuś - mam już porównanie. Na stepie zdecydowanie bardziej się zmęcze, tylko tam niestey muszę dojeżdżać, a "stary" aerobik mam pod nosem. Póki co będę chodzić tu i tu :D
Belluś - ja również pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odkurzenie wątku :D
Danik - niedługo też zobaczysz 7 na liczniku :D Z moich obserwacji wynika, że im bliżej celu tym więcej wysiłku. Walczymy teraz o każdy kilogram. Kurcze, nie można sobie pozwolić nawet na małe conieco :wink:
Pozdrawiam Was serdecznie :D
Cześć bardzo dziękuje za odwiedzinki :!: Milutko :wink:
Ja muszę zmienimć taktykę ,może jak wyznaczę sobie daty od kiedy do kiedy to w ten sposób będę chudła ,bo jak narazie waga stoi,Co mnie martwi :!: A najgorsze jest to,że tracę motywacje :cry: Co jest dobre to to ,że codziennie ćwiczę :)
Pozdrawiam,ściskam i przesyłam moc buziaków :!:
http://foto.m.onet.pl/_m/4ea73fa6b22...a0,14,19,0.jpg
Step jest rewelacyjny - chodzilam kiedys 2 razy w tygodniu, na pierwszych zajeciach oczywiscie gubilam kroki i malo sie nie zabilam o step, ale potem juz jakos szlo. Najwiecej zyskaly na tym moje uda - mialam piekna przerwe miedzy nimi i moglam chodzic w spodnicy bez obtarc :lol: Jedyny minus byl taki ze wysiadaly mi kolana :? Moze dlatego ze za ciezka bylam. Ogolnie bylam bardzo zadowolona, mam nadzieje ze i Twoje nogi na tym tak bardzo zyskaja! :lol:
Miłej niedzieli w dietkowaniu i odpoczywaniu :!:
http://republika.pl/blog_uw_3305327/3653384/tr/bn05.gif
Zycze milego dnia!!! :D :D :D
http://www.dieta.biz.pl/ekartki/kart...zeniowe/11.jpg
Udanego stepowania :P :lol: :lol:
po ćwiczonkach czuję sie świetnie , choć jeszcze duzo czasu musi upłynąc, abym poczuła się w formie . Ponieważ wcześniej nie miałam czasu i glowy do ćwiczeń zarzuciłam je, choc parę lat temu zawsze coś robilam jak nie basenik to aerobik ... i teraz widac tego efekty , ale za jakiś miesiąc na pewno będzie już lepiej :P
miłego przedświatecznego tygodnia
buziaki H :D
Widzę,że wszyscy są zajęci i pochłonęci świętami wpadłam tylko napisać,że u mnie wszystko w porządku tylko moja waga stoi w miejscu :( a tak ogólnie to spoko :!: Pozdrawiam i przesyłam buziaki
Witam !!
Trochę Wam zazdroszczę dziewczyny tylu ćwiczeń.
Tak mnie tym mobilizujecie , że chyba po Nowym Roku gdzieś się zapiszę.
Chodziłam przez 2 lata kiedyś na siłownię. Taka siłownia dla kobiet, bardzo miła instruktorka. Zawsze mi pokazywała ile i jakie mam zrobić ćwiczenia.Ważyłam wtedy 20 kg mniej :shock: ale chodziłam tam pełna zapału dwa razy w tygodniu.
Sama nie wiem dlaczego teraz nie potrafię się wybrać gdzieś poruszać. W domu też mi się nie chce.Ale nic....w nastepnym roku muszę coś odpowiedniego dla siebie znaleźć.
Solvino idzie ci super, chyba będę musiała od Ciebie wziąść Twoją dietę.Ja za szybko sie zniechęcam. :cry:
Pewnie będziesz pięknie wyglądać w tej swojej super kreacji i życze Ci wspaniałej zabawy Sylwestrowej.
Pozdrawiam serdecznie :D Magda
Życzę już dzisiaj
zdrowych cudownych i radosnych Świąt
oraz szczęśliwego Nowego Roku
Pomyślę o Tobie przy wigilijnym stole :lol: :D
buziaki H :lol: :lol: :D :D
Wesołych Świąt! Bez zmartwień, z barszczem, z grzybami, z karpiem, z gościem, co niesie szczęście! Czeka nań przecież miejsce. Wesołych Świąt! A w Święta, niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe niech Wam pachną na zdrowie. Wesołych Świąt! A z Gwiazdką! - Pod świeczek łuną jasną i piękną życzcie sobie - najwięcej: zwykłego, ludzkiego szczęścia.
http://i80.photobucket.com/albums/j1...ia/897_066.jpg
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
życzę wam zdrowia, życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i wokół pełno życzliwych ludzi
[img]http://images3.fotosik.pl/302/06755666894646b3.jpg[/img]
Kochane Dziewczynki!
Szczęśliwych, kojących, wartych pamięci, pełnych życia i miłości Świąt Bożego Narodzenia oraz niesamowitego, niezapomnianego, niepowtarzalnego Sylwestra!!!
Życzenie Sylwestrowe składam już dzisiaj, ponieważ od rodziców jedziemy prosto do Gdyni. Na pięć dni przed i po Sylwestrowej balangi nad morzem :D
Będę miała okazję zobaczyć morze zimą :D
Pozdrawiam Was serdecznie :D
Wspaniałych Świąt, pełnych magii i zaczarowanego uroku. :P :P :P :P
W takim razie baw sie dobrze! Czekamy na Ciebie po Nowym Roku! :lol:
buziaki poświąteczne przesyłam H :lol:
i jak tam Gdynia zimą bez śniegu :wink: :lol:
Święta, Święta i po Świętach,
nikt już o nich nie pamięta,
bo Sylwester już za pasem,
bawmy ostro się w tym czasie.
http://www.pikselstock.pl/obrazki/ba...er%200568d.jpg
Gdy Nowy Rok staremu cyfrę zmienia,
Wszyscy - wszystkim ślą życzenia!
Przy tej pięknej sposobności,
Życzę Ci dużo radości!
http://www.cosgan.de/images/more/bigs/e118.gif
Niech w Nowym Roku świat będzie dla was pełen ciepła, radości i przyjaciół,
a w waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.
http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a122.gif
Szczęśliwego Nowego Roku 2007
szalonej zabawy w miłym towarzystwie
więcej wolnego czasu dla rodzinki
i znajomych :lol:
buziaki noworoczne przesylam najgorętsze ze wszystkich dotychczas przekazanych
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
hindi
Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje, zapomnij o wszystkich nieudanych dniach przekreśl niewarte w pamięci chwile i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata
http://i80.photobucket.com/albums/j1..._new_year2.gif
Stary Rok odchodzi wielkimi krokami,
niech więc wszystkie złe chwile
zostaną za Nami.
Nowy niech Ci przyniesie dużo zdrowia,
wiele radości a przede wszystkim szczęścia i miłości !
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2007 !!!
Wspaniałego Nowego Roku!
Tylko radosnych i ciepłych chwil!
Szacunku od obcych i miłości od bliskich!
Mocy spełnienia obietnic składanych samemu sobie dzisiejszej nocy. :wink:
http://plfoto.com/zdjecia_new/1105023.jpg
Wszystkiego dobrego w nowym roku!!!
http://www.delta-studio.com.pl/kartki/1754.jpg
I jak po Sylwestrze ????
http://images11.fotosik.pl/8/0c29d980f8dfa533m.jpg
buziaki H
No wlasnie jak po Sylwestrze???
Pozdrowionka!!! :D :D :D
http://www.delta-studio.com.pl/kartki/1735.jpg
Zaglądam co u ciebie ale widzę,że jeszcze balujesz :!: Jestem ciekawa jak wygląda Gdańsk zimą, latem to wiem bo byłam.A jak odchudzanko dobrze :?: Ja trochę nagrzeszyłam :( Pozdrowienia i wszystkiego dobrego w Nowym Roku buziaczki
Witajcie Kochane Dziewczynki :D
Wszystkiego najlepszego z Nowym Roku :D :D :D Życzę Wam, aby wszystkie postanowienia noworoczne spełniły się co do ostatniego :D :D :D
Po szaleństwach świąteczno - noworocznych przybyły mi 2 kg :evil: Nooo, ale jeśli każdy dzień w Gdyni kończył się w Sfinxie... :?
Przyznaję się bez bicia, że dałam sobie zupełnie spokój z dietą na czas Świąt i Sylwestra.
Suwaczka nie zmieniam, mam mobilizację, aby szybko nadrobić stratę :D
Kilka słów o samym wyjeździe.... napaliłam się na śnieg na plaży, morze zimą, zamarznięte bałwany, a tymczasem w Trójmieście panowała jesień :wink:
Na plaży w sobotę było takie słońce, że gdyby nie kurtki które mamy na sobie i wiatr można byłoby pomyślec, że dopiero kończy się lato :D
http://i99.photobucket.com/albums/l2...o/Obraz034.jpg
O północy wypiliśmy szampana na plaży, być może nawet widziałam się z Hindi :D
Generalnie wyjazd bardzo udany :D
Teraz muszę powrócić do szarej rzeczywistości, od jutra zaczynają się egzaminy na mojej, więc czeka mnie ciężka nocka.
Wybaczcie, że nie odpiszę każdej z Was z osobna, obiecuję nadrobić piśmiennicze zaległości w niedzielę :D
Pozdrawiam Was serdecznie :D
Nie martw się ja też pofolgowałam i przybyło mi 3 kilo także nie jesteś sama :!:
Ale sylwester i w dodatku na plaży jest raz w roku więc mogłaś sobie pozwolić :wink: na małe grzeszki :wink: 3mam kciuki na egzaminach :!:
Hi Solvino, pozdrawiam weekendowo. :P Miałaś bardzo sympatycznego Sylwka. :P
Oj, to trzeba bylo sie umowic z Hindi!
Fajnie, ze juz jestes i ze wyjazd sie udal. Ciagle nie moge sie na Ciebie napatrzec, pamietajac Twoje pierwsze zdjecia! :D
Trzymam kciuki za egzaminy, naucz sie, zdaj i wtedy wracaj, my tu bedziemy cierpliwie czekac! :lol:
3mam kciuki za egzaminy zyczę samych zaliczeń i czekamy na ciebie :!: buziaczki
Ależ ta Gdynia jest ładna :wink: :wink: :D :D :D :D
pozdrowionka H
Solvinko ech ja tez sie nie moze na ciebie napatrzec , kurcze czemu ja nie mam tyle silnej woli co ty :oops: moglam juz byc z toba w krainie siodemek :?