miłego dnia
Wersja do druku
miłego dnia
A ja od wczoraj jestem na diecie przymusowej. Coś w stylu grypy żołądkowej mnie dopadło. Nie wiem czy to grypa czy nie, ale nie jest ciekawie.
Westalka - gruba (mniej lub bardziej) byłam od dziecka - jako dziecko głównie przez leki na alergię, którą w tamtym czasie miałam koszmarną. A wieku lat 13 po wielu nieprzyjemnościach w szkole (dzieciaki potrafią być okropne) postanowiłam schudnąć. I to była moja pierwsza i jak na razie ostatnia w całości udana dieta. Nie pamiętam swojej wagi wyjściowej, ale schudłam do 57kg przy 174cm wzrostu i ładnie komponowałam się z ciuszkami w rozmiarze 38 ;) Później przez jakiś rok - dwa trzymałam dobrze tą wagę, z małymi tylko wachnięciami. A później poszło.. i tak sobie idzie, raz w dół, raz w górę, ale nigdy do końca i nigdy na dłużej. I nie potrafię tego przełamać.
Gayga - dziękuje :) A u nas to jest podkoziołek :) Ale był postny jakiś taki ;)
Emkr - ja też Cię zapraszam, tym razem do Poznania - spotkanie już 10 marca :) A ja foteczki od Lunki muszę wziąć z tarasów, bo tych jeszcze nie mam.
Bike- masz rację, co za dużo to nie zdrowo :) A najfajniej jest jak jest cieplutko, świeci słoneczko (ale nie jest zbyt upalnie).
Mówisz, że prawie jak stolica? :P
Agentko, Agnimi - dziękuje za odwiedzinki :)
Milutkiego dzionka Wam życzę :)
A to na miły dzień:
http://www.privateislandsonline.com/...r-1152x864.jpg
http://86.54.104.21/productimages/big_high_2_651.jpg
Jeni, zatem życzę Ci szybkiego dojścia do zdrowia, bo faktycznie taka grypa żołądkowa jest okropnie nieprzyjemna i dokuczliwa :roll:
a co do stolicy, to często jest prawie, a prawie jak wiadomo robi dużą różnicę :wink: :lol:
pozdrawiam cieplutko :D
ps
fotka super, chciałabym tam teraz być i pływać przy tych skałach... ciekawe czy są tam jakieś niebezpieczne żyjątka :?: :roll: :wink: np rekiny albo barakudy :?:
Witaj Jeni!
Być może z tymi fotkami ze Złotych Tarasów się pierwsza obrobię, ale chyba ie bo wiecej czasu to w weekend dopiero miec bede - oniec urlopu niestety a jak wiadomo po urlopie to mnie z pracy nie beda chcieli wypuscic, az mnie odrzuca na sama mysl :(
Dzieki za zaproszenie do Poznania ale w tym terminie to niestety nierealne... szkoda. Mamam nadzieje ze będziecie się dobrze bawić bo jak mogloby byc inaczej :)
Buziaki i milego popoludnia zycze
Jeni- coś o tym wiem, chociaż ja to w rozmiar 38 ledwo co się wciskałam ;).
Bidulko z tą grypą :( mam nadzieję, ze szybko wydobrzejesz!!
Dzisiaj jest spokojnie - to znaczy nie odczuwam pociągi do kibelka ;) Ale jakoś tak kręci. Więc wolę uważać. Oby to był koniec :)
Tylko jeśli to nie była grypa, to moja siostra akurat ją ma, a ja w sobotę jadę...wolę teraz niż jak będę w Manchesterze :/
Buziaki!
Ps. Ewuś - mam już fotki z tarasów.
Wracaj szybko do zdrówka Czarnulko :D :D :!:
Wyjeżdżasz do Manchesteru :?: :?: Przywieziesz pocztóweczki :wink: :lol: :?:
http://www.thebridesbouquet.com/sunflowerNosegayBIG.jpg
Jak tylko nie zapomnę to przywiozę :) Jadę siostrę odwiedzić.
Jeni
życze szybkiego powrotu do zdrowia, też niedawno miałam żołądkówkę, więc znam ten ból
Wylecz do końca taką grypkę, bo nie leczone mogą spowodowac powikłania
życze dużo zdrówka
i miłęgo pobytu u Siostry
pozdrawiam serdecznie