dziękuję za spotkanie, krótkie niestety :D Na drugi raz wybieram się bez marudzacej rodzinki :wink:
Wersja do druku
dziękuję za spotkanie, krótkie niestety :D Na drugi raz wybieram się bez marudzacej rodzinki :wink:
hello;-)
jak Ty tu moim zdjęciem 'szastasz' :P to ja nie pozostanę Ci dłużna :D
http://img262.imageshack.us/img262/390/dsc056149vc.jpg
uśmiechnięta Ewa w Krakowie ;)
Hmm, co Ty mi do tej czekolady dodałaś? :P Wyglądam jak naćpana ;) Poproszę o zdjęcia z Twojego aparatu na mailika ;) I mam nadzieje, że udało Ci się ściągnąć moje :)
Triskellku- opis napiszę wieczorkiem :)
Aginimi-rodzinka nie była taka zła :) Następnym razem będzie dłużej. Cieszę się, że Cię poznałam.
Dzionek znów zaliczam na - ale nie taki wielki a do tego dokładam plusa- za bieganie (33minuty), za 8minut na brzuch i 8min stretchingu.
Zżarłam dzisiaj:
-2 łyżki sałatki, kiełbasa (jakaś, niewiadomo jaka), 2 łyżki jajecznicy (maminej a więc nie obyło się bez tłuuuuszczu), plasterek szynki
-2 naleśniki z serem, jogurt naturalny z truskawkami i cukrem
-kanapka z salcesonem (hmm, wiem)
-1czekoladka, 2ciasteczka kruche z czymś jabłkowym
-bułka "pizza"
No więc moje menu mówi samo za siebie. Choć było minimalnie lepiej niż wczoraj i w ogóle w ostatnich dniach :/
Jeszcze kolacja przede mną, bo te naleśniki były dzisiaj ostatnie- o 15.30.
Buziaki!
WITAJ EWCIA
WIDZE ŻE JUŻ JESTES U SIEBIE.
MIŁEGO TYGODNIA SKARBIE.
http://www.e-foto.pl/users/k20060111...__2006_037.jpg
sadystki pasqdne jesteście :( :( :( nie mogłyście sobie tych fotek wysłać mejlem?? a tak jeszcze bardziej żałuję, że nie mogłam być tam z Wami... :( :( :(
chociaż jedno mnie pociesza - nie miałam tyle pokus jedzeniowych co Wy i moja waga pokazała wczoraj mniej :P
Bes- i kto tu jest sadystką??? Ja się boję nawet na wagę wejść :(
Ale na kolacje już grzecznie było- Bakoma z ziarnami, z płatkami, truskawki i mały kawałek arbuza.
Buźki!
wybacz - nie mogłam sobie darować :P
mam nadzieję, że kiedyś uda się zorganizować spotkanko w 3mieście - jestem nawet skłonna wziąć na siebie organizację - byle tylko ekipa dopisała :) zobaczymy...
Nie no, ja się na Trójmiasto teraz nie zgadzam. Z jednego krańca Polski do drugiego ;) Teraz spotykamy się po środku- i nikt nie powie, że ma 800km :P POZNAŃ!!! (sierpień/wrzesień)
Ja też jestem za 3miastem ;)
No nie ma to jak Polskie morze :P
hyyyhyhy wakacje to dobry czas na plaże :D
Hej Ewuś :D
no no, widze,ze dietka poszła w odstawkę.. Ewuś tak nie można...
ładne w Berlinie dietkowałas a tu co - do kraju ojczystego przyjechałas by to nadrobic :twisted: :?: łap kwiatka! a nie popełniaj moich błędów....
Ewunia a Ty juz nie wracasz do Berlina.. bo w sumie nie wiem na jak długo Ty do domku przyjechałaś? czy moze wracasz? no i pytałam się juz kiedyś, czy przez Choszczno jechałaś (między Szczecinem a Poznaniem..... 8) ).. :D bo zgadnij kto tam mieszka? :wink:
Ewunia śliczne zdjęcie tu Goohaa zamieściła.. świetny masz usmiech i w ogóle urodziwaś, fiu fiu! :D w ogóle spotkanko super, wszystkie zdjęcia i opowieści.. ech.. szkoda, ze nie mogłam być z Wami, stąd - do Poznania ja mam 220 km i juz się piszę :wink: tak więc jestem ZA Poznaniem! :D
dobranoc :D