udało się. oczwyiście zdjęcie na trzydziestkach :)
Wersja do druku
udało się. oczwyiście zdjęcie na trzydziestkach :)
O, wygląda na to, według tickera i BMI, że wreszcie wylazłam z otyłości i mam już TYLKO nadwagę. CO mi na dziś humor poprawia niesamowicie. :D
miłego dnia życzę. lecę popracować
gratuluję nadwagi i pożegnania otyłości :lol: :lol: :lol: :lol:
dziękuję za gratulacje.
dziś znów zmieściłam się w tysiączku
ja też :D :D :D :D i tak trzymajmy
:lol:
Beverly na Twoje pytanko o rodzynka napisalam juz u siebie, ale napisze i tu:
Moj małżonek bedzie szczesliwy, że ma meskie towarzystwo podczas spotkania :)
Pozdrawiam
to świetnie :D
mnie się dziś znów udało wytrwać. ALe zmęczona jestem po tym lataniu cały tydzień, że idę zaraz spać, przynajmniej nie będzie mi żołądek marudził, że glodny jest :D
dziś się nie udało. poserfowałam. miałam dziś głoda jak 150, ale przynajmniej na basenie byłam :)
nie chciało mi się liczyć w tym tygodniu i efekt oczywiście jest od razu. nic nie schudłam :? , ale tez i nie utyłam :D . Czyli tydzień zapisuję w pamięci jako pozytywny pod względem odchudzania. :)
Monia, a ja dzisiaj pierwszy raz po straszliwie długiej przerwie wlazłam na france i ... nie wiem, czy powinnam się cieszyć czy może być zmartwioną. Bo nie wiem, jak to wyglądało 2 tygodnie temu. Po ciuchach niby luzik ale... waga wcale mało nie pokazała :? A to przecież 2 tygodnie na tysiącu :?