bo to ich błoto jest na pewno jakieś cenne 8) działające pewnie cuda i na zdrowie i urodę i na...portfel (?) :lol: :lol: :lol: Dbają o swoje skarby naturalne i tyle :D :D :D
Wersja do druku
bo to ich błoto jest na pewno jakieś cenne 8) działające pewnie cuda i na zdrowie i urodę i na...portfel (?) :lol: :lol: :lol: Dbają o swoje skarby naturalne i tyle :D :D :D
:D Witaj Moniś!
Ale tu sie działo!!! :shock: :shock: :shock: Aż mordka mi się otworzyła ze zdumienia :o
Nie ma to jak wzbudzić żywą dyskusję :wink:
A ja też chcę się z Wami uchlać jak świnia i wytarzać w błocie. Mogę ??? :lol: :lol: :wink:
UNURAM SIĘ NAJMOCNIEJ :D :D :D
Tak mi sie wydaje, że nie będzie żadnego problemu ale Monia musi błotko załatwić :D :D :D :D
:D No dobra! To Monia błotko, a ja przylecę z nalewką wiśniową, bo właśnie nastawiłam, żeby sie zrobiła :P :D
Bosh, swinki i wisienki to fajna rzecz :D
dzisiaj bylam na pingu....
i oglaszali sie na miescie, ze 31 sierpnia w W-wie bedzie bieg na 10 km. ponoc caly swiat bedzie biegl. i .... chyba ja tez... jestem zdecydowana na 90%. nie wiem, czy dam rade. ale jak nie sprobuje, to sie nie dowiem. czas na podjecie ostatecznej decyzji mam chyba do 25 sierpnia
o czym ja w ogole mowie?! bez sensu nic z tego nie bedzie. wyszlam sie sprawdzic.... i wstyd....
przede wszsytkim sie wstydze, ze taka zasapana klucha. a poza tym w sumie, moze z kilometr, z tego polowa przebiegnieta w odcinkach po 50-moze 100 metrow. bez sensu. porywam sie z motyka na slonce. w miesiac nie dam rady i jak zwykle ja zblaznie sie, znow mi cos nie wyjdzie. nie warto
:D A ja myślę, że potrenować warto przez ten miesiąc, a decyzję podejmiesz, jak sie sprawdzisz po 20stym sierpnia. Osobiście nie podjęłabym się takiego zadania, bo zawsze byłam z biegami na bakier :P Lubię się zmachać, ale nie w biegu :wink: (nie myśleć nic zdrożnego :shock: :P :lol: )
Pozdrawiam Moniś :D :D :D
Monia do końca sierpnia jest jeszcze szmat czasu 8) potrenować możesz...a przecież jeśli przebiegniesz 5 km to też jest coś :lol: :lol: :lol: liczy się udział :lol: :lol: :lol:
Czesc sportsmenka :lol: :lol:
Monia, Jesi i Dorcia maja racje, potrenuj a potem sama zadecydujesz czy mozesz brac udzial czy jednak lepiej poczekac , troche dluzej potrenowac i na drugi rok wystartowac.
Ty pewnie juz nad morzem, pieknej pogody zycze, choc u nas nienajlepsza prognoza na kolejne dni, mam tylko nadzieje ze Polske ominie ten niz.
Buzki sle i jak co to sie na komorke zamelduje :wink: :wink: