Monia, w podstawówkach teraz chyba juz ciut lepiej płacą. 8) ale... jak masz być nauczycielem bądź gwiazdą teatru to...wolę Cię jak gwiazdę :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Monia, w podstawówkach teraz chyba juz ciut lepiej płacą. 8) ale... jak masz być nauczycielem bądź gwiazdą teatru to...wolę Cię jak gwiazdę :lol: :lol: :lol:
no, gwiazda to ja jestem, oj jestem :lol: :lol: :lol: 8) :D autograty chcecie ?
zbuntowałam się dziś i nie liczyłam. ale mało jadłam, tylko że dopiero teraz zjadłam obiad. :oops: nie było kiedy wcześniej
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Beverly
AUTO - GRATY :lol: :lol: :lol: Nieee...nie chcemy...ale jakbys jakies nowe auto miala, to chetnie :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
mam, stare z 1991 i stoi pod blokiem czekając na zmiłowanie... :?
nie na zmiłowanie a na roboty :lol: :lol: :lol:
a tam Dorka na zmiłowanie :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: Jak się MOnia zmiłuje z Andrzejem to będzie na chodzie raz dwa :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
hmmmm... on się musi z kolegą zmiłować, żeby przegląd załatwić, bo samochodzik ma nowy silniczek (tamten zajeździłam na śmierć :oops: )
Monia .........wiesz lepiej wyglądałoby jeśli to Ty się z kolegą zmiłujesz :wink: :lol: :lol: :lol:.............. mówię Ci lotem błyskawicy załatwione :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: żużlowcu Ty nasz :D :D :D :D :D :D :D :DPamiętaj nie ma jak kobieecy wdzięk... a autografy po pierwszej jeźdxie próbnej :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
no, ja nie wiem, ja mniej cierpliwa jestem, koledze bym juz dawno łeb przy samej dupie ukręciła. :evil:
a na jazdę próbną czekam, oj czekam, ja bardzo lubie jeździć, mój szef nazwał kiedyś mój samochodzik "little red rocket"! i więcej nie chciał ze mną wsiąść, bo malutki ten samochodzik, wolał żebym jego vectrą siadała za kierownicą :)