Znowu zaczynam!!Nie wiem ktory to juz raz!!

wpadam z wieczornymi pozdrwoieniami

i popatrze na Twoje kiełki

Buziaki

Kasia wpadaj czesciej.
Kielki sa nostop.
Wlasnie przed chwila zakonczylam ogladanie fajerwerkow.
(a moze pisze sie fajerwerkuw)
Przepraszam za bledy!Moj przyjacie podpowiada mi,ze za bledy natury!

Madox,jak sie "produkuje "kielki? Czy to musza byc jakies specjalne nasiona? Okreslone warunki?

Ja umiem sama robic domowy jogurt,ale kielkow,jeszcze nie.

Naucz mnie,moze nie doczytalam,mozesz mnie poinformowac i dac wskazowki?

Hej!
Kielki nie sa trudne w domowej produkcji.
Potrzebne jest plastikowe sitko i nasiona.
Nasiona kupuje w normalnym sklepie tu w Budnim.
Pszenica,soczewica,fasola mung,rzodkiewka,slonecznik itp.
Zamaczasz na noc w wodzie i rano przelewasz na
sitko.Raz dziennie rano albo wieczorem polewasz woda i
odstawiasz najlepiej na jakis talerz bo kapia.
Po 3-4 dniach masz kielki!
Proste,a jakie dobre!

W Budnim sa specjalne sloiki z zielonymi plastikowymy
zakretkami(z dziurkami).Sa drogie okolo 4euro.
Ja mam 3poziomowa kielkownice,ktora kupilam
w Bio-markt te kosztuja okolo 20euro.
Smacznego!
Pozdrawiam!

No tak a ja cały czas nie umię się do kiełków przekonać....
Nic to byle waga spadała, tego Tobie i sobie zyczę

Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53

POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

Ostatnio mam dola i nic mi sie nie chce!
Chyba ratuje mnie dobry psycholog!?
Pozdrawiam!

Hej MADOX!!!
my male grubaski jestesmy poddatne na "doly" :cry: Ale skoro potrafimy walczyc z kilogramami,to musimy nauczyc sie zwalczac dolki!!
a sama dobrze wiesz,ze to forum w tym bardzo pomaga!! :P
MILEGO,DIETKOWEGO DNIA!!!!!!

MADOX SKARBIE gdzie Ty sie podziewasz?
my sie o Ciebie martwimy!!! :!:
odezwij sie,prosze!
BUZIACZKI!

madox prosze wyłazic z doła i tu sie meldować - kolezanko tak nie można znikać bez uprzedzenia i pozwolenia :)