trzymaj sie napewno dasz rade ;)
wiem ze serce krwawi ale... czasem warto powiedziec STOP-KONIEC!
pozdrawiam i trzymaj sie! Ja tez chce na obrone dobrze wygladac ale moja obrona za rok ;)
Wersja do druku
trzymaj sie napewno dasz rade ;)
wiem ze serce krwawi ale... czasem warto powiedziec STOP-KONIEC!
pozdrawiam i trzymaj sie! Ja tez chce na obrone dobrze wygladac ale moja obrona za rok ;)
Agulka witam Cię serdecznie, mam nadzieję, ze sie jakoś trzymasz. Tak naprawdę to uważam, ze postąpiłaś słusznie, nie można dawac sobą pomiatać, jestem pewna, ze to da Ci siłę i wiarę w siebie, a to pewnie z kolei da rezultaty na wadze :D
Przed Tobą nowe życie: obrona, wolność, flirowanie na maksa bez wyrzutów sumienia, no i coraz mniejsza, mniejsza i mniejsza waga. Na wszystko potrzeba czasu, ale sukses rodzi sukces, tak to już jest, ze jak jedno wychodzi to i drugie od razu i tak dalej. Ja myśle, ze rzuciłaś trzy małe kamyszki ze szczytu góry (jeden to mraca mgr, drugi to decyzja o zerwaniu, trzeci to odchudzanie) mam nadzieje, ze spowodują lawinę sukcesów, skutkiem towarzyszącym będzie usmiech, zadowolenie itp.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie! Trzymaj się! Dzielna dziewczyno!
Agulka, tez niedawno zerwala z chlopakiem ktory traktował mnie jak rzecz.. doslownie... Dobrze, że to zrobiłaś. Niedlugo to przestanie bolec i bedziesz sie cieszyła życiem :)
o kurcze.. dobrze ze chudniesz a nie tyjesz w stresie.. co ja ci moge powiedziec..
kurcze aga.. a w dupie tam!! jestes super laska.. i niech spada idiota.. wiesz ilu bedzie chetnych na Ciebie po nim?? odpocznij se teraz od facetow.. jescze schudniesz.. i znowych czadowym cialkiem oraz sama soba.. super dziewucha tylko lepsza niz teraz o nowe poczucie wlasnej wartosci.. znajdziesz se kilku lrepszych.. do wyboru..
wszystko sie dzieje z okreslonej przyczyny.. bedzie dobrze.. zobaczysz :))
tylko musisz przetrzymac najblizszy czas
Agulko cieplutko Cie pozdrawiam i zycze miłych snow :P
BUZIACZKI :P :P
kurcze aqga.. widze ostry dol.. bo nnie ma Cie i nie ma.. :(((
oby lepiej juz bylo..
kiedys moj byly (straszny palant krotko znim bylam) powiedzial jedyna w swoim zyciu madra rzecz: czym sie strules tym sie lecz.. moz3e jakis maly romansik by sie przydal??
hallo hallo
co tam słychać?
opcje są dwie:
1. powrót do faceta
2. brak powrotu
:D :D :D :D :D :D
bez wzgledu na odpowiedź pamiętaj, ze my jestesmy z Tobą :D
rozstanie z facetem zawsze boli ale zawsze mozna znalezc pozytywne rzeczy. Teraz nareszcie mozesz skupic sie tylko na sobie. wiesz kiedy ja zaczełam odchudzanie, wtedy kiedy nie byłam z rzadnym facecie zakochana. teraz odchudzasz sie dla siebie, jeszcze troche a faceci beda sie za troba ogladac na ulicy i adorowac. Widocznie twój były nie był ciebie wart. Teraz przyszła pora na robienie sobie małych przyjemnosci z których ty sie bedziesz cieszyc. dziewczyno do dzieła i prosze sie nie zamartwiac.
miłego weekendu
Agulko wpadam z pozdrowieniami :P :P :P
Odezwij sie :!: :!: :!:
BUZIACZKI :P
OO jacie! dziewczyny i znow sie przekonalam jakie jestescie koffane!! :) u mnie bardzo dobrze..tzn...hmm nie chce o tym pisac bo to zwiazane z kolejnym facetem....
napisze o diecie, ze super mi idzie, choc dzis byla I komunia Swieta mojej siosty dzieciaczkow eic ostro pofolgowalam, ale do tej pory i od jutra bedzie kul!! bo chce...wygladac fajniej czyc sie swobodniej i moc wybierac wsrod facetow :lol: :twisted:
no wiec jest, tzn rano bylo 86,7 czyli niezle...jutro pewnie po dzisiejszym bedzie wiecej ale szybko spadanie....a po facecie...nie rozpaczalam dlugo, az sie sama dziwilam...moze go nie kochalam... :roll: nie wiem sama ale oprocz sympatii i lekkiego przywiazania nie czuje nic i spokojnie moge flirtowac z innymi...bo o byciu samotna przez jakis czas to nie chce mowic, bo tak naprawde nie umiem byc juz sama...kazdy kogos potrezbuje...teraz jest mi ciezko z innym, mam problem...ale o tym pozniej...to skutki poprzedniego zwiazku :? no dobra wazne ze jakos idzie do przodu chociaz odchudzanie :) a reszta....reszta sie sama ulozy :lol: buziaki i dziekuje slicznie za wsparcie...
witam nowe kolezanki na moim watku..... :)