-
Miss wlasnie to jest dobre podejscie,,trzeba sie cieszyc z tych 20,,bo ona nas przygotowuja na 30,,,,40,,,,50 itd,,ja tym sposobem doszlam do 1000 :) i mam jak Ty jak zaczne cwiczyc,,ciagle mi malo :)
ale to dobry znak,,,bo nic tak nie sprzyja chudnieciu jak meczenie sadelka ruchem :)
buziaki pozdrawiam :)
-
Wpadam praktycznie tylko na chwilę, bo przede mną jeszcze dziś duuuużo nauki. Niestety, waga stoi w miejscu. Ciągle 88 i ani deka mniej. :( Pocieszam się tym, że to może rzeczywiście moje mięśnie tyle ważą, bo ćwiczę w miarę dużo. Z drugiej strony, cholernie to zaczyna byc frustrujące, bo przecież minął juz przeszło miesiąc. Momentami jestem bardzo zniechęcona, ale przecież nie mogę się teraz poddać :!: :!: :!:
Oki, zmykam już. Miłej końcówki weekendu!
:D :D :D
-
U mnie też chyba zastój (nie wiem na 100 % bo mi sie baterie wyczerpały a nigdzie nie moge dostać nowych :) ) Ale tak czuje! Damy radę, a kilogramy w końcu będa musiały zacząć spadać - nie ma wyjścia bo my sie nie poddamy, a one będą musiały :)
-
Miss-eczko gdzie sie podziewasz??????? :(