SISSSAAAAA!!!! :roll:
Wersja do druku
SISSSAAAAA!!!! :roll:
Sissi, odkurzam wątek z piątej strony, mam nadzieję, że bawisz się w Polsce cudownie, nie korzystasz za bardzo z dobrodziejstw polskeij kuchni (bo tak troszeczkę to oczywiście można) i wkrótce do nas wrócisz :)
Uściski :)
No Sisa, jak juz jutro nie wrocisz (bo tak planowo bylo, nie? 2 tygodnie od 15.07), to my tu wyschniemy z tesknoty :wink:
:roll: :roll: :roll:
Miłego weekendu :D :D :D :!:
http://www.franciszkanie.pl/ekartki/kartki/spz01.jpg
No to skoro miały być 2 tygodnie od 15-go, to pewnie już za chwileczkę, już za momencik Sisska do nas wróci :)
Uściski :)
Wiiitajcie Kochaniutkie!!!!!
Juz na miejscu ,juz w domu 8) ,ciesze sie,ze znowu bede mogla byc z Wami!!!!
Bylo cudownie pod kazdym wzgledem,tylko nie pod dietkowym :oops: :oops:
-Byly pierogi :oops: :oops:
-Byly lody :oops: :oops:
-Byly bulki jagodzianki :oops: :oops:
-Byly rogaliki :oops: :oops: :oops:
Pod wzgledem dietowym poprostu porazka,boje sie stanac na wadze :? :shock:
Jedynym plusem bylo to,ze mialam duzo ruchu,ale cos sie bede usprawiedliwiac :roll: :oops: ,przesadzilam :cry: z jedzonkiem :x
I mam jeszcze jedna "zla" wiadomosc,ukradli mi na plazy torbe z aparatem fotograficznym :twisted: :twisted: :twisted: (w srodku byl jeszcze zegarek,innych pare rzeczy) :cry: :cry: i nie mam zdjec z wakacji....buuuuu :cry:
Od jutra biore sie za siebie,wskakuje na wage i zaczynam "dzialac" 8) :wink:
Lece teraz do Was!!!!http://img56.imageshack.us/img56/6149/myszfu2.gif
Oj, jak dobrze, że jesteś :D
bo było mi smutno bez Ciebie :?
a temu złodziejowi życzę, by mu coś uschło... klątwę na niego rzucam :evil: w czasach średniowiecza takiemu ręce ucinali, za dobrze im teraz w naszych czasach... :twisted:
od jutra zacznij nowy rozdział z dietką i ruchem - może waga zrobi niespodziankę i wcale nie pokaże kiloska więcej, tylko mniej,... albo w najgorszym razie będzie tyle samo :wink:
buziaczki :D :D :D
Oj ja mam po wyjeździe kilo do przodu i klnę na siebie jak szewc. Ale Ty wyjazd też masz za sobą i znów dzielnie zaczniesz dietkować.
A zlodziejowi bym wydrapała oczy. Jak można być tak bezczelnym?? Koszmar.
Sisska, super, że już jesteś :) . Szkoda, że pewnie z jakąś małą nadwyżką kilogramową, ale miejmy nadzieję, że szybko uda Ci się ją zrzucić i pędzić dalej do przodu w takim tempie, jak wcześniej. Chamstwo z tą kradzieżą aparatu i reszty plecaka - wyobrażam sobie, jaka musiałaś być wściekła.
Tak czy owak - cieszę się, że ogólnie wakacje się udały, stawaj jutro na wagę (trzeba poznać swojego wroga) i nadal dzielnie walcz :)
Uściski :)
SISSAAAAA :D :D :D HURRRA!!!!! WILLKOMMEN :D :D
o jak mi sie za toba stesknilo :lol: I sie wcale nie stresuj pierogami! Ja tam - jak raz na rok do Polski jade - to musze poczuc, ze jestem w Polsce :lol: :lol:
No Ty widze, tez poczulas, zwlaszcza z tym aparatem :wink: ...a zeby temu zlodziejowi sie brzuch wylewal i sadlo go obroslo!!!! :lol: :roll: :roll:
No Sissa - to teraz wyspac sie, a jutro poniedzialek i juz prawie nowy miesiac, wiec podwojna okazja, by do nas wrocic :D