Wątek: Jem normalnie,zdrowo....1000-1200kcal Badzcie dalej ze mna!!

KOCHANE!!!!

Jestem z Wami tutaj dlugo,ale tylko jako czytelnik.Az mi wstyd ,bo czuje sie jakbym Was dokladnie znala,uwielbiam czytac Wasze topiki!! WSZYSTKIE WAS ODWIEDZALAM ,ale tylko po cichu,z nadzieja,ze mi sie tez uda schudnac.A tu nici,nic kilogram tylko ruszyl i stoi waga w miejscu.

Dlatego otwieram swoj wlasny topik,bede tutaj czesto w miare zagladac i wpisywac swoje powodzenia i upadki-wpadki

Od jutra na dobry start chce zaczac Diete Kopenhaska,bo wiem z doswiadczenia,ze jezeli sie po tej diecie nie rzuca na jedzenie,to waga sie utrzyma,nie ma innej mozliwosci
Bede opisywac moje zmagania

A wiecie czemu sie chce zaczac odchudzac
Wczoraj mezowi powiedzialam,ze chce schudnac,a on :TYYY???
Chyba Kochanie Ci sie nie uda,zostan taka jestes...Taka Cie kocham.
O ,NIE!!!
Nie zostane taka,bo zle sie czuje we wlasnej skorze
Nie odchudzamsie dla innych,tylko dla siebie!

Odwiedzajcie mnie Kochane,dodajcie otuchy czasami,musi mi sie udac!!!
Aaaa,tak czesto czytam o tych slynnych kopniakach,ktore pozwalaja wyjsc z dietowych tarapatow,bardzo o nie prosze w chwilach zwatpienia!

A moze jakis macie wskazowki na temat kopenhaskiej???

Uciekam! Sissi76

Witaj Sissi wśród nas

To fajne,że zdecydowałaś się odezwać.Tutaj na 100% nie zostaniesz sama ze swoimi problemami.Wszystkie jesteśmy podobne i wszystkie zmagamy się z podobnym problemem,to dlatego tak świetnie się rozumiemy.

Ja nie stosuje kopenhaskiej,bo to nie dla mnie.Ale są tu osoby,które właśnie niedawno wystartowały z kopenhaska i napewno się odezwą.

Pozdrawiam cię gorąco i trzymam kciuki!!!

Dziekuje Fraksi za mile przyjecie na forum

Na tej kopenhaskiej bede baardzo potrzebowac Waszego wsparcia,potem przejde odrazu na tysiac kalorii,wiec tez przyda mi sie kontrola

A teraz poodwiedzam sobie Wasze topiki

Smacznych snow zycze

Sissi zycze sukcesow w dietkowaniu.Trzymam kciuki za najblizsze 2 tygodnie.Musze przyznac,ze cie podziwiam-zaczynac od tak drastycznej diety.Musisz miec duzo samozaparcia.Moj maz tez nie wierzy,ze schudne Obie im pokarzemy,ze nas nie doceniaja-to bedzie slodka zemsta

Czesc Wszystkim i dziekuje,ze mnie odwiedzilyscie !!!

Jestem juz po kawie,po zakupkach na kopenhaska .

Tak sie zlozylo ,ze mam 6 miesiecy TYLKO DLA SIEBIE,jestem w domku,moge robic co tylko dusza zapragnie!!! Dlatego ten czas postanowilam madrze wykorzystac i sprobowac sie odchudzic
Dwa razy w tygodniu zapisalam sie na aerobik,mam naprawde super,bo naprzeciwko domu mam fitness club Grzechem wiec byloby nie chodzic,tym bardziej,ze jeszcze tydzien temu mialam taki nawal obowiazkow,ze nie moglam znalezc czasu dla siebie,na ksiazke,chocby spacer.Jadlam co popadnie,bo nie mialam czasu na komponowanie posilkow,wiec w pospiechu kupowalam slodkie buleczki,batoniki,zupki chinskie w proszku i tak wygladal moj dzien.
Wieczorkiem fundowalam sobie kolacje w postaci pizzy,czegos gotowego,bo bylo za pozno na gotowanie (na kolacje zarazem )

Dlatego musi mi sie udac kopenhaska,nie ma innego wyboru!!!

Pzdr.Sissi 76

Czesc Wszystkim i dziekuje,ze mnie odwiedzilyscie !!!

Jestem juz po kawie,po zakupkach na kopenhaska .

Tak sie zlozylo ,ze mam 6 miesiecy TYLKO DLA SIEBIE,jestem w domku,moge robic co tylko dusza zapragnie!!! Dlatego ten czas postanowilam madrze wykorzystac i sprobowac sie odchudzic
Dwa razy w tygodniu zapisalam sie na aerobik,mam naprawde super,bo naprzeciwko domu mam fitness club Grzechem wiec byloby nie chodzic,tym bardziej,ze jeszcze tydzien temu mialam taki nawal obowiazkow,ze nie moglam znalezc czasu dla siebie,na ksiazke,chocby spacer.Jadlam co popadnie,bo nie mialam czasu na komponowanie posilkow,wiec w pospiechu kupowalam slodkie buleczki,batoniki,zupki chinskie w proszku i tak wygladal moj dzien.
Wieczorkiem fundowalam sobie kolacje w postaci pizzy,czegos gotowego,bo bylo za pozno na gotowanie (na kolacje zarazem )

Dlatego musi mi sie udac kopenhaska,nie ma innego wyboru!!!

Pzdr.Sissi 76

Witaj Sissi!

Fajnie ze dolaczylas do nas, w grupie razniej sie chudnie
Co do kopenhaskiej to ja niestety nie mam milych wspomnien, musialam ja przerwac po kilku dniach z powodu sensacji zdrowotnych (zawroty glowy, wymioty...). To byla meka nie dieta.
Teraz jestem na tysiaku i jest naprawde bardzo przyjemnie, a jak zwieksze limit do 1200 to w ogole bede sie czula przezarta

Pisz jak najwiecej bo to bardzo pomaga, w razie czego, gdybys wpadala w jakis dol to my Cie wyciagniemy za uszy

P.S. Zazdroszcze Ci tych 6 m-cy tylko dla siebie....

Witaj sissi

Mój mąż również we mnie nie wierzy. Stwierdził że już tyle razy próbowałam i sie nie udało to i teraz bedzie tak samo... ale nic ztego... tym razem sie gruuuuubo pomylił...
zobaczy jak schudne to bedzie mu głupio ze we mnie nie wierzył.

Pozdrawiam i trzymam za ciebie kciuki

Czesc Sissi
Dzieki za zaglądłaś do mnie Ja też na pewno będe do Ciebie zagląda Pare rad do Kopenhaskiej napisałam u mnie w wątku Mam nadziej, ze pomogą Ci one TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI DASZ RADE NAPEWNO A w razie jakiś pytanek to pytaj śmiało A WŚRÓD NAS NAPRAWDE ŁĄTWIEJ SCHUDNĄC WIEM BO DZIEWCZYNY MI TEZ OGROMNEGO KOPNIAKA DAŁY
POZDRAWIAM I Buziaczki

Dziekuje Kochaniutkie,ze do mnie zawitalyscie.


Dzisiaj DRUGI DZIEN KOPENHASKIEJ sie zaczal ,nie wiem dlaczego ,ale jest mi potwornie zimno,pomimo,ze pije ciepla kawe,herbate.Wina pogody,diety??
Nie wiem sama,ale az jest to meczace,bo mam lodowate dlonie Najchetniej zalozylabym rekawiczki

Obiecalam sobie,ze zwaze sie dopiero po zakonczeniu diety,bo czeste wazenie wywoluje u mnie tzw."dolki"

Pozdrawiam Was Wszystkie!!!Sissi76


[/img]