-
Nie zazdroszczepisania w taki upal, i nie zazdroszcze tego urwania glowy przed oddawaniem pracy :)
Co do centymetrow, mierzylas tylko talie czy inne wymiary tez? Moze w brzuchu spadlo mniej, a np w udach wiecej?
Pozdrawiam i trzymam kciuki, zebys jak najszybciej miala juz to wszystko za soba ;)
-
Widocznie do Twojej talii, jeszcze nie dotarł ten fakt, że schudłaś więcej. Trochę to przemyśli i dotrze.
Mi z brzucha nie spadło jeszcze dokładnie nic. Tyłek mi poleciał, obwód bioder się zmniejszył, nawet udo drgnęło minimalnie, a bębenek nic a nic... :( Taki lajf.
Wyczytałam na jakimś serwisie (chociaż nieufnie do nich podchodzę, bo nigdy do końca nie wiadomo kto je tworzy i w jakim celu), że jest to uwarunkwane genetycznie, to jaka część ciała nam pierwsza nabiera ciałka, jaka na końcu. I że chudniemy w odwrotnej kolejności, czyli tam gdzie tłuszcz odłożył się najpóźniej- pierwszy znika, a tam gdzie się najlepiej zadomowił na samym początku- tam zostaje najdłużej. Mało pocieszające, no nie?
Ale się przynajmniej psychicznie nastawiłam, że póki co będę wyglądała coraz gorzej, chudnąc nie tam gdzie chcę i tracąc resztki "proporcjalnego" wyglądu...
-
Hmm, skąd ja znam problem z centymetrami? Chyba z własnego przykładu ;) Już mi też niektórzy wierzyć nie chcieli. A ja chudłam 5kg a w centymetrach jeden ubywał i to nie wszędzie ;) I to bynajmniej nie na początku diety. Bo na początku to pierwsze mniej więcej 2kilo to zazwyczaj woda, więc to dlatego. Ale kurcze, niektórym cm lecą szybciej, niektórym wolniej :/ Ja kiedyś jak sobie obliczyłam to mi wyszło, że jak bym cm gubiła w takim tempie jak teraz to chyba musiałabym 40 coś kilo ważyć, żeby mieć 68cm w talii ;) Ehh..
Buziaki przesyłam :) (neutralnie, nikt mnie nie posądzi o sadyzm ;) )
-
Centymetry też zaczną spadać !Cierpliwości!Gratuluje spadających kg :D
-
Tak, to prawda, że jedne lecą szybciej, a inne wolniej z centymetrów - być może mierzyłaś tę wolniejszą część ciałą... mnie np. chudną szybciej najpierw ramiona, twarz i piersi - od razu każdy to zauważa, ale pupa i nogi ciągle jak u słonika :wink: dopiero, jak ramiona są naprawdę chudziutkie, to zaczyna powoooli lecieć dół...
-
Mnie w ogóle wszystko leciało wolno. Byłam przez 2 miesiące na 1200-1300kcal, co prawda z malymi wpadkami, ale do tego chodziłam na aerobik 3 czasem 4 razy w tygoniu. I co? i przez te dwa miesiące schudłam 5kg. W talii ubylo mi 4 cm. Czyli wyniki nie są za rewelacyjne, ale fakt, faktem że przez ponad miesiąc niekontrolowanego jedzenia, wywołanego stresem związanym z pisaniem magisterki, nic mi nie przybyło (tfu, tfu - żeby nie zapeszyć). Więc w zasadzie powinnam się cieszyć : ]
-
Macie racje!!! Ja z brzuchem to od zawsze mialam problem, bo on zawsze byl najwieksza czescia mojego ciala :), no ale on tez kiedys musi spasc!!! Justro wysylam prace - jestem z siebie niezmiernie dumna :) wiec od przyszlego tygodnia nie bedziecie sie mogly opedzieć od moich wpisów na forum, bo weekend przeznaczam na niepohamowane imprezowe szalenstwo :)
Orzechowa: mierze sie cala na takiej stronie fittogether albo cos takiego co tydzien zapisuje swoje wymiary, a serio mierze sie cala po tam nawet trzeba obwod kostki podac :). tam jakis program mi to zlicza i mowi ile mam tluszczu i i ile kalorii jest mi potrzebne itp. Jak ktoras z was bedzie chciala to odszukam w mailach ten adres.
Monisiu: mam identycznie, wszystko zostaje mi w brzuchu :) a skoro mowisz, ze do talii nie doszedl jeszcze fakt, ze schudlam, to ja jej przemowie do rozsadku - zaczne czesciej cwiczyc taniec brzucha, moze wtedy uslyszy, ze juz czas najwyzszy na utrate centymetrow :)
Jeni: rozumiem cie całkowicie :) szczeg`olnie ze ja nie mowilam moim kolezankom ze sie odchudzam, chce zeby same zobaczyly - i niby juz jakis sukces, a nic nie widac i nikt mnie nie bedzie chwalil :( No a z drugiej strony to skoro my chudniemy a centymetry nie leca to z czego nam ten tluszczyk ubywa ;)
Activia: no mam nadzieje, bo ja niecierpliwiec jestem straszny :)
Magpru: no mierzylan te wolną część. a tobie to zazdroszczę, ze na buzi u Ciebie od razu widać, u mnie pyza byla i jest :)
Anczyskovelzimna: witaj :) czyli jestes bardziej anczysko czy bardziej zimna :) kurcze, strasznie ci zazdroszczę, ze tak ładnie Ci te centymetry spadły - 4 cm za 5 kg to bardzo duzo!!! super!!! a skonczylas juz pisac magisterke??
-
Dawaj koniecznie adres tej stronki! Ja sie mierze co dwa tygodnie i sobie zapisuje w excelu wyniki, i rysuje sobie wykres :D co mi najszybciej chudnie, ale na razie to mi nic ciekawego nie wychodzi :D
Gratulacje z powodu skonczenia pracy :) :) :)
-
Stronkę poproszę. Sama osobiście też mogę kilka w lengłidżu podrzucić.
Co do tańca brzucha nie wiem czy działa na brzuch... No ale nie zaprzestaję prób. A zaraz udaję się na poszukiwanie innych tańców do treningów, bo to chyba jednak najprzyjemniejsza metoda dla mnie. Znacie coś poza bellydancem? I dajcie znać, czy chcecie te anglojęzyczne strony. :)
-
www.FitTogether.net
stronka, gdzsie kaza wam sie cale wymierzyc i na tej podstawie policza rozne dziwne rzeczy.:)