Laseczki impreza była superrrrrrrrrrrr!!!! Skończyła się dopiero teraz czyli w niedzielę o 20:50 Bawiliśmy się fantastycznie. Wypiłam mnóstwo piwa (wczoraj), zjadłam mnóstwo jedzenia (dziś), ale kurcze było warto.
Wytańczyłam się za wszystkie czasy, ale od jutra większy rygor w dietce Usmiechnieta chodzę od ucha do ucha, więc będzie przyjemnie dietkować

Aniakuleczka - ja też mierzę się za te wszystkie lata kiedy unikałam centymetra
Monika - szczególnie fajniie jest porównywać z tym pierwszym raportem - widać najwi ększą różnicę, i aż się chce dalej.
A co do stronek to mi się tez tak czasmi robi, że nie mogę się cofnąć.
Jeni dzieki za kciuki, to między innymi dzięki nim było pewnie tak fajnie ))))
Magpru - praca zdecydowanie doktorska, magister, by sobie ze mną nie poradził )))))))
A co do entuzjazmu, to pracuję bardzo mocno, żeby zawsze ze mnie bił, bo wtedy w życiu łatwiej!!!!!!!!!!!!!!!!!!