-
Sorcia, że dopiero teraz pisze... ale.. a nie ważne. Aż wstyd się przyznać... :/ Oczywiście nic nie schudłam, ale zaczęłam siętę od 23.paź. no i teraz musi się udać!!! Poprostu muuusi !!! Jak narazie to dzisiaj zjadłam 2 naleśniki z serem ;) A jeszcze przez te dwa poprzednie dni nie zjadłam nic słodkiego ;) yeah! to chyba mójnajwiększy sukces :P Aaa... i tym razem się nie poddam ! Odzywajcie się do mnie :) Prosze... :*
-
Jak dotąd zjadłam na śniadanie 1,5 naleśnika z serem i winogrona :) Jak myślicie... dobrze zrobiłam, że na śniadanie zjadłam sobie nalesniki ? A na obiad zjem tylko zupę [kapuśniak] no i na kolacje nie wiem co takiego zjeść żeby było dobrze ;) a i mam do Was moje kochane grubaski pytanko... Jak myślicie, zapisywać sobie co zjadłam ? Bo niektórzy prowadzą sobie takie pamiętniki.. może ja też powinnam zacząć pisaćile kalorii pochłonęłam.
-
Jak narazie nic nie zjadłam, oprócz tego co podałam wcześniej. Ale za jakieś 1,5 h zjem zupę [kapuśniak] oho... chyba już popadłam w chorobe i gadam sama do siebie :/ Czemu nie piszecie? Potrzebuję Was ;(
-
Anetko - uwżaj na naleśniki z serem i w ogóle na słodkie rzeczy w charakterze śniadania.
Zauważyłam, że gdy śniadanie jest na słodko, to potem w ciągu dnia bardziej mnie ciągnie do słodyczy
-
Dziękuję bardzo za uwagę:* Ale nie zjadłam w tym dniu niczego słodkiego :) Tak samo dzisiaj.. jak narazie to zjadłam troche jogurtu [bo więcej nie miałam czasu] 2 kanapki z szynką i sałatą winogrona ii na obiad jednego pulpeta <-- oczywiście najpierw obtarzałam go w serwetce aby stracił tłuszcz :P no i troszeczke ziemniaków i sałatę :) No i jeszcze musze zjęść coś na kolację, jak myślicie co powinnam zjęść :> ?
-
Jestem z siebie dumna :D hehe... a to dlatego bo weszłam na wagę i mam 74 kg , czyli jakiś 1 kg mniej :D YEAH :P A to dopiero mój 5 dzień diety :D Widzę, że gadam tutaj sama dosiebie :/ Szkoda... :(
-
heh no to ja ci potowarzysze bo mam do zgubienia prawie tyle samo , wlasnie sie wybieram na aerobik w celu wypocenia tych 4 kostek czekolady ktore pozarlam , doszlam do wniosku ze lepiej nie jesc nic bo jak raz zaczne to potem jak alkoholik
-
Dziękuję :* hmm... dzisiaj jeszcze nic nie jadłam... a nie przepraszam, zjadłam banana :P no ale zaraz zjem kanapki :) z pasztetem i ogórkiem... może być chyba... prawda ?