-
Hi Kradloz, dzieki za odwiedzinki u mnie, widzę, że dietkujesz wspaniale. :P :P :P Domek podoba mi się, zawsze marzyłam o własnym domku, jednak nie zawsze mozna na niego sobie pozwolić... Powodzenia! :P A na przeczyszczenie nie radzę brać, po tym straszliwie człowieka głód dopada. :wink:
-
ja myślę że te 300g to woda....pełnia była 8) :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Pewnie - pełnie - i woda - a nie żaden tłuszcz.... PODZIWIAM, i wierzę że na pewno Ci się uda osiągnąć wszystko co sobie zaplanujesz. Bardzo lubie jeździc do Ustronia - takie nie całkiem wysokie góry bardzo mi odpowiadają - a w Ustroniu zawsze czuję się rewelacyjnie - Pozdrawiam
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 18.09.2006 – 107 kg – BMI 39,78
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
-
Hej!
Zycze kolejnego, udanego dietkowego tygodnia.
pozdrawiam
-
-
a tu już 100 stronka trallalllaaa
domek śliczniulki :lol: :lol:
jesli moge dołaczyc do grupy wspierajacej pod hasłem CIOTKA DOBRA RADA :lol: :lol:
PROPONUJĘ rozbudowac taras , tak aby spokojnie zmieścił się duzy stół z krzeslami ,grill gdy kapie z nieba, lezaki i takie różne nieżbędne do wygodnego odpoczynku dyrdymały :lol: :D
poproszę o egzorcyzmy :lol: , bo kiepsko w ten weekendzik było
buziolki H
-
setna stronka gratki
pozdrawiam serdecznie
-
Dzisiaj jest dzień oficjalnego wlazenia na wagę - waga jak w zeszlym tygodniu byla dla mnie laskawa i pokazała 90,5 kg czyli o 1.1 kg mniej niż tydzień temu - całkiem przywoity wynik, do tego mój wątek świętuje juz 100 strone - coś sporo tych okazji do świętowania a jeszcze conajmniej 2 sie szykują zrzucone 20kg i przywitanie bałwanka co zamierzam świętowac juz w przyszłym tygodniu no i oczywiscie zakonczenie 2 etapu do któego brakuje mi jeszcze 1,5 kg - moze uda sie tak w pierwszych tygodniach listopada.
Wczoraj miałem jeździc na rowerku ale po siatkówce tak mnie łypało w krzyzu ze dalem sobie spokój.
Dzisiejszy dzien rozpoczołem od 5 łyzek musli ze szklanką gorąceg mleka czuje sie po tym strasznie obzarty a to to tylko niecale 300kcal - fajna sprawa :)
Łapiąc ostatnie ładne jesienne dni pozdrawiam Was serdecznie i dziekuje wszystkim za odwiedziny!
Kardloz
-
Witaj dziękuję za odwiedzenie mnie i za ciepłe słowa hmmm postaram sie nadrobic stronki stracone u ciebie do 100 :D
Narazie pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki :lol:
-
no to gratuluję podwójnie tego zera i 100 stronki:)
moja waga teraz ze mną walczy i się przekomarza, ale nie dam się jej...ładnie podietkuję musi spaść!