-
Kurek z jajecznicą, przyznam, nie jadłam nigdy :D
ale skoro kanie takie pyszne, to i kurki też - :lol: jednak ogrodu z kaniami zazdroszczę - oj, chciałabym taki mieć :lol:
kochane, jutro ostatni dzień w Polsce, pojutrze wylatujemy, i korzystam z ostatniej chyba chwili czasu, by skrobnąć - potem będzie przerwa.. postaram się zajrzeć do wątku w Stanach, ale nie będzie to codziennie, przerwy mogą być nawet tygodniowe z racji naszych planowanych wojaży :lol: :lol:
mam taką cichą nadzieję utrzymać przynajmniej wagę - zresztą mąż uprzedził przez telefon, że się udchudzam, więc żeby mnie nie karmić słodyczami :wink: przyjaciele kazali wziąć kostium kąpielowy i zapowiedzieli, że możemy z nimi chodzić na basen z siłownią, na który sami zaczęli chodzić :D :D o, jak mi się błogo zrobiło, że być może nie zaprzepaszczę tego, co teraz wywalczyłam :lol: :lol:
jutro mogę nie dać rady zajrzeć do kompa - pakowanie, sprzątanie mieszkania, ostatnie zakupy, lodówkę rozmrozić i umyć, wizyta wieczorem znajomej, której zdam klucze, by sobie od czasu do czasu pomieszkała u nas.. potem spać wcześnie (chyba z wrażenia i tak nie zasnę - znam siebie) - potem we wtorek pobudka o 4 rano, bo po 5 mamy autobus do Warszawy prosto na Okęcie.. a wylot o 12.05...
oj, już chciałabym być w samolocie :lol: :lol:
postanawiam się zważyć po powrocie :D
mam nadzieję, że będziecie na mnie czekać? :lol:
-
Sama jestem podekscytowana tą Twoją podróżą! Przerwami się nie przejmuj, będziemy czekac. A diety na pewno nie zaprzepaścisz, jeszcze z tym basenem i siłownią, hoho!
Jutro pakuj się spokojnie no i miłej podróży, życzę już dziś, skoro jutro nie wiadomo. Odpoczywaj i baw się dobrze!
-
Kochana, gdybyś jeszcze zajrzała przed wyjazdem, to właśnie coś mi się przypomniało: przecież ja mam tutaj darmowe rozmowy telefoniczne na całe Stany, więc jeśli chciałabyś pogadać przez telefon, to podaj mi numer do swoich przyjaciół, oraz informację kogo i w jakim języku mam prosić. Gdyby tak Ci bardziej pasowało, to możemy się umówić na telefon na jakiś konkretny dzień i godzinę. Będę w Olympii do 14. września, później, podczas podróży, to już raczej nie zadzwonię, ale wcześniej bardzo chętnie. :) Pisz do mnie na maila: 3skell@gmail.com
A tymczasem życzę bezpiecznej i nie za nudnej podróży. Super z tym basenem i siłownią, na pewno pomoże Ci to utrzymać wagę. :)
Gwarantuję, że już za 2 dni będziesz się mogła napatrzeć na sporo naprawdę duuuuuużych grubasków, wręcz wielorybków.
Uściski :)
-
-
Magpru, na pewno nie zaprzepascisz! Duzo ruchu bedziesz miala, basen, silownia, zwiedzanie, jestem pewna ze wrocisz chudsza o jakies 2 kg co najmniej! :D
Baw sie dobrze, odpoczywaj, zobacz wszystko co mozesz zobaczyc bo potem musisz nam zdac relacje no i zdjecia jakies powysylac :D
Sciskam Cie mocno i czekam niecierpliwie na Twoj powrot. Znajoma bedzie odwiedzac Twoje mieszkanko a my bedziemy dbac o Twoj watek.
Buziolce ogromniaste! :lol:
-
Witaj Magpru!!! Widze, ze ostatnio duzo osob wyjezdza za granice. Zycze Ci milego pobytu w Stanach i napisz na ile jedziesz bo chyba nie doczytalam. Mam nadzieje, ze uda Ci sie zajrzec od czasu do czasu na forum i zdac relacje jak Ci idzie z dietka i co u Ciebie slychac. Buziaczki i trzymaj sie dzielnie!!! http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a200.gif
-
magpru fajnie ci ze jedziesz za wielką wodę - bede trzymal kciuki zeby pobyt tam przysluzyl sie jak najlepiej twojej diecie - pamietaj omijac z daleka wszelkie amerykanskie fast foody :evil:
-
Szczęśliwej podróży i miłego pobytu!
-
To ode mnie też :) udanego pobytu z Stanach i powrotu z.. mniejszą liczbą na wadze, a co! :)
Buziaki!
C.
-
Kurcze, ledwo wyjechalas a ja juz bym chciala poczytac CO SLYCHAC. Chyba jestem zbyt niecierpliwa :wink: