-
motylem będę :)))
Kochane moje dziewczyny, postanowiłam założyć wreszcie aktualny i naprawdę skuteczny wątek na tym wspaniałym forum :D
nie założyłabym go jeszcze, ale po namowach i reprymendach niektórych(!) zakładam i niniejszym ogłaszam go za otwarty - zapraszam :lol:
cóż o mnie? mam 170 cm wzrostu, zjechałam z wagi 85 kg (której dorobiłam w trzy lata po ślubie - obiadki i ciasta dla męża, których nie omieszkałam sobie też odmawiać :oops: ) na razie do 80,5 (na tickerku nie chce mi takiej liczby wpisać, więc wolę mieć większą).
najpierw przez miesiąc tak od połowy maja wprowadzałam najpietrw zdrowe zasady żywienia (wszystko co białe, zastąpione ciemnym, zero słodyczy, dużo warzyw i owoców itd), ćwicząc codziennie (czasem co drugi dzień jak nie miałam siły) moją ulubioną gimnastykę callanetics - do tego trochę steperka...
po półtora miesiącu było 1,5 kilo mniej - trochę mnie to tempo zeźliło, więc zdesperowana wlazłam na tydzień na norweską (przykładem Sissi) i zjechałam kolejne trzy kilo - w sumie 4,5... :lol:
teraz postanawiam wytrwać na powszechnie akceptowanej i znanej tysiączce, jedząc 5 razy dziennie w stałych porach ściągniętych od Kefy: 8.00, 10.30, 13.00, 15.30, 18.00.
dalej zamierzam utrzymać ćwiczonka - latem powinno byc fajnie, bo dodatkowo codziennie dojeżdżam do pracy na rowerku :D :lol:
więcej o sobie będę pisać potem na kolejnych postach, nie chcę, by teraz wyszedł jakiś elaborat na temat mojego życia :wink:
chcę podziękować wszystkim dziewczynom, które odwiedzałam na wątkach - bo udało mi się schudnąć dzięki nim - bardzo mnie dopingowałyście :lol: :D
późniejszym wieczorkiem zdam relację z dzisiejszego dnia - bo ja go jeszcze nie skończyłam, choć już po 19, ale mam nocny dyżur, więc wyjątkowo ostatni posiłek mam później :lol: :lol:
-
AAAAAAAAAAAA ja bede pierwsza:) No w koncu kochanie zalozylas Swoj wateczek bo juz najwyzsza pora:) Bardzo sie ciesze bo w koncu bedzie mozna do Ciebie pozagladac:) Superkowo....takze caluje calusnie:P buehehe ale jestem glupek...no nic przepraszam ze pierwszy wpis bedzie taki glupi ale w koncu od Glupka:) buziaki jeszcze raz:P
-
Huuuraaaa!!! Magpru ma swoj wateczek!!!!! :D Teraz Kochana sie ode mnie nie uwolnisz,bede Cie odwiedzac i kontrolowac caly czas :wink:
Buziaczki i udanego weekendu! sisskahttp://img289.imageshack.us/img289/7...cs176zb.th.gif
-
Kamuska widze,ze wyprzedzilas mnie o 1 minute!!!hihihi :wink: http://img269.imageshack.us/img269/8640/197ae.gif
-
:):):):):):):):):) bardzo sie ciesze, że masz swój wąteczek na którym będę mogła Cię często odwiedzać :):):):) bardzo bardzo bardzo sie ciesze :):):):)
-
no nie, odeszłam na kilka minut, nie zdążyłam żadnej z was zawiadomić o moim wątku, a co ja tu widzę???? :lol: :lol:
co za wyścig!! :D
jesteście naprawdę niesamowite :lol: :lol:
i bardzo Wam dziękuję, i obiecuję nie zawieśc siebie ani Was :lol: :lol:
Kamuska, Sissi, Skierka - wielkiego buziaczka na powitanie :D :lol:
-
Ehm, tego ja nie chciałam żeby to zabrzmiało jak reprymenda :oops: :oops: :oops:
Ja tylko żartowałam :oops: I chciałam się wpisać na Twoim wątku, więc użyłam bardzo przydatnej opcji „szukaj”, a tam to nie ma zmiłuj, wyświetla się wszystko, coś napisała, od początku do teraz :twisted:
Ale za to masz własny wątek i bardzo się z tego cieszę :D
Jak tam dyżur? Kolacja czeka? Ja dzisiaj grzecznie jadłam o właściwych porach, mam nadzieję, że już mi tak zostanie. Takie częste posiłki powodują, że nie czuję się głodna, chociaż porcyjki takie skromniutkie przez to...
Ale co tam, jak mus to mus.:wink:
Podobno jesteś wielką fanką callaneticsu? Ja kiedyś, w zamierzchłych szczuplejszych czasach też go ćwiczyłam i mam do niego ogromny sentyment, bo przypomina mi lepszy okres mojego życia...:)
Przypomniałaś mi o jego istnieniu, może się skuszę i znowu zacznę?
Tyle na razie, pozdrawiam serdecznie i życzę zakończenia pisania wątku dopiero po osiągnięciu wymarzonej wagi! :wink:
-
motylem Bedziesz :D
powodzenia :))
-
To i ja zaglądam do Ciebie :)
Założenia super, a ja Cię podziwiam, że mimo deprymującego tempa nadal walczysz - bądź dzielna i nie poddawaj się, efekty na pewno będą :)
Buziaki, C.
-
dzieki ze do mnie tez zajrzalas :D to zmykaj jutro plywac i opowiedz pozniej jak bylo:P ...a noz sie trafi rekin hehee :D