-
Kochaniutka Megamaxi!Ty lecisz jak burza!!Proponuję zmianę nika z megamaxi na szybkamaxi:)
Wiesz-ja właśnie zaczynam praktyki w szkole i boję się tez jak to będzie...najgorsze bedzie pewnie gimnazjum-ale to dopiero w przyszlym semestrze:)
Trzymaj się dzielnie:)
Buźka!
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...19324837_d.jpg
-
Hi MM łaczę się z Tobą w bólu prasowalniczym też mi się uzbierała sterta dość wielka. Powinnam już zacząć z nią walczyć :evil: ...a ja ciagle przy komputerze siedzę i coraz to nowe watki odwiedzam :D
Miłego dzionka i weekendu H :lol: :D
-
Megamaxi, po pierwsze gratuluje spektakularnych wynikow wagowych! :lol: Jestes niesamowita!
Po drugie - lacze sie z Toba w bolu posiadania zbuntowanego nastolatka w domu. U mnie wojna trwa juz przeszlo miesiac, wczoraj dopiero zauwazylam ze moje "szczescie" zaczyna troszke pasowac.
Milego weekendu i nie daj sobie wejsc na glowe!
-
Megamaxi gratuluję zmiany suwaczka i życze udanego weekendu :D :D :D :!:
-
MEGamaxi-miniMAXI :P :P :P
gratuluje kiloska w dół!!!
Byle tak dalej!!!
BUZIAKI SKARBIE I MIłEGO WEEKENDU!!!
http://img234.imageshack.us/img234/4820/heart1aw9.gif
-
Mi psycholog powiedziała, że lepiej nie psuć sobie dodatkowo humoru narzekaniem i biadoleniem, że trzeba coś zrobić, tylko znaleść tego dobre strony (ot choćby nawet że się spali kalorie), wziąść- zrobić- a potem nagroda: odpoczynek, filiżanka dobrej herbaty itd :)
-
Kochane dziewczyny-dziękuję za wszystkie wpisy-mam bardzo złą wiadomość 1 raz muszę zmienić suwaczek w odwrotną stronę,wczoraj stanęłam na wadze i szoook + 1 kg a dziś rano-w niedzielę +1 kg-w ogóle nie wiem ,co się dzieje,strach mnie przeleciał,że jeżeli tak pójdzie z każdym dniem1 kilos w górę, to cała moja praca pójdzie w 20 dni na marne-jestem przerażona,boję się dzić rano-poniedziałek -stanąć na wadze,by się kompletnie nie załamać.
Dietkuję bez wpadek,więc nie rozumiem ,co się dzieje...tylko do picia to teraz jakoś muszę się zmuszać...może to to? ale 2 kg w dwa dni? :!: :cry: :cry: :cry: :cry:
Jest po 2 w nocy mała histeryzuje i trzeba ją ,co chwila na rękach nosić,więc nie mam siŁ odpowiadać na wszystkie posty,bardzo was za to przepraszam. :oops: :oops: :oops:
W skrócie :Obojczyk,goi się dobrze,-syn ma 14 lat i spadł z roweru,bo przestraszył się psa, megakosz wyprasowany :lol: :lol: to jedyna radość,ale robiłam wielkie porządki, piorę na okrągło,więc jeszcze większy megakosz mi się zbiera,to chyba moja jedyna forma ruchu,machanie żelazkiem :wink: Robimy teraz mały remont mieszkania-więc jeszcze mniej czasu mam na komputer :cry: :cry: i na moje kochane forum :cry: :cry: czyli wasze wątki,bardzo do was tęsknię.Odezwę się jak tylko waga pokaże coć dobrego,nie będę teraz stawać na niej,dopiero w przyszłym tygodniu,trzymajcie za mnie kciuki :cry: :cry:
-
Tez nie rozumiem, moze to @??? nie spodziewasz sie czasem?
Nie martw sie, na pewno nie bedzie sie waga zwiekszala w takim tempie codziennie :lol:
Sprobuj tez wiecej pic. A kibelek odwiedzasz?
-
Buttusiu :lol: :lol: faktycznie mam przed @,ale wcześniej nie miałam takich skoków wagi :cry: :cry: a z kobelkiem to różnie bywa,muszę nieraz czopków używać :wink:
-
Ja mysle ze jak dietkujesz to moze wody sie zatrzymaly,moze soli za duzo,a moze@.Napewno tluszczu ci nie przybylo i waga sie wreszcie zlituje i cie uspokoi :)