nadal zadnej pocieszki :( :( :(
Wersja do druku
nadal zadnej pocieszki :( :( :(
znowu zawirowania w zyciu osobistym, zostalam zupelnie sama, ale to strata tych ktorzy mmnei zostawili, przestaje siebie za wszystko obwiniac, na suwaczku w zasadzie constans, teraz 2 tygodnie urlopu sie szykują i zamierzam troszke wziac sie bardziej za siebie, barziej uregulowane posilki, moze jakas dietka specjalna, kosmetyczne zabiegi(na imieninki dostalam moj wymarzony zestaw do dermabrazji Vichy) i przemyslenie wielu spraw.
Musze sie odwazyc, przelamac i pojsc na silownie albo na cwiczenia-moze joga, podobno bardzo dobra na kregoslup a ja z nim mam troszke klopotow.
Urlop calkiem bez pracy nei bedzie bo czeka mnei druga praca i nauka ale zawsze to lepiej bo bede miala cel i zajecie.Pozdrawiam wszystkich i moze tym razem ktos odpowie na moj post
to forum to chyba jednak sredni pomysl, znow pisze sama do siebie, no nic wiem ze nikogo do wspierania zmusic nei mozna, trudno
Witaj Kasiu!!!!
Wcale nie jestes tu bez wsparcia :P :P :P
Jestesmy z Toba!!!
A co sie stało,ze zostałas sama?I jak sobie radzisz z tym?
oBYS TYLKO NIE ZAJADAłA tych kłopotów!!
Buziolki i obiecuje,ze bede Cie odwiedzac!!!
http://img222.imageshack.us/img222/5475/082gk6.gif
rozstalam sie definitywnie z facetem , wczesniej sie tylko tak klocilismy troche, przyjaciolka stwierdzial ze ma dosc moich dolow i ze musze sobei z nimi radzic sama i ze meczy ja znajomosc ze mna, o przepraszam tzn ze przyjaciolka nie byla, ale czasem moze lepiej stanac mocno na ziemi niz sie oszukiwac ze jest ktos obok na kogo i tak liczyc nei mozna.Dziekuje bardzo bardzo bardzo za odiwedzenie stronki
a i GRATULACJE ALE CUDNIE SCHUDLAS JUZ :D
Kasiu, ja wiem sam jak boli rozstanie i fakt, że potrzebujesz pomocy a nikt nie chce Ci jej dać bo nie ma czasu albo nie chce się chociaż trochę poświęcić. Sam to przeżyłem w lipcu. Mam nadzieję, że wszystko Ci się poukłada, wrócisz do dietki. I nie rezygnuj z forum - to naprawdę jest świetne miejsce. Ja do Ciebie zaglądam ! Trzymam kciuki !Cytat:
Zamieszczone przez kasiagruba
[img][/img :!: :!: :) :) ][img][/img]Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
wielkie dzieki za slowa wsparcia, ja mimo urlopu rzadko tu wpadam-bo to troszke taki urlop nie-urlop, rozumiem ze luzie moga nei miec czasu, ja sama mam go malo i troszke czasem choleryczka ze mnie wychodzi.Powiem tak, powoli sie zbieram i probuje odzyskac sam siebie, zrozumiec ze wyraznei tak musialo byc i nei obwiniac sie za wszystko, jesli moja tzw przyjaciolka na zyczenia mikolajkowe nei odpowiada to jej problem i wyraznie calkiem nie jest warta moich lez, do faceta przestalam pisac(wreszcie i to moj duzy sukces :) /.A co do dietki to niestety w tej materii sukcesy nie ida w parze z innymi, cwiczen zero, jedzenia zdecydowanie za duzo.Mysle o zapisaniu sie do Klubu Superlinii , moze to daloby mi mobilizacje i pozwolilo poznac nowych ludzi, bo chwilowo jestem calkiem sama i wreszcie cos by sie ruszylo na powaznie w moim odchudzaniu, ale moja niesmialosc mnei blokuje.Wiem wiem, wiecej odwagi a swiat bedzie nalezal do mnie.Pozdrowionka i buziaki
Kasiulku życze Ci milego,dietkowego weekendu!!!
BUZIACZKI!!!!
http://img220.imageshack.us/img220/3066/92ar8.gif