-
wiec odnosnie pneumokoki to niestety paskudne bakcyle tj bakterie proponuje strone www.pneumokoki.pl tam jest wsio a ja musiałam szczepic bo tak chorowitego dziecka to lekarka dawno nie widziala a to ze sie adas sie uodpornil to ponoc byl nieszczesliwy zbieg okolicznosci a zaszczepilam bo kasia miala płonice czyli szkarlatyne(dasz wiare?)w maju a poszedł do tego samego przedszkola co ona chodzila,.......................milego wieczorku a moze nocy sylwia....
ps fakt @ twoja malo wazy moja wazy 0.7kg
-
bry:)
wczoraj oddałam się w ramiona morfeusza i utulona zasnęłam snem sprawiedliwego.... :wink: innymi słowy zasłużyłam na smaczne spanko i znów mi się różne rzeczy śniły, więc moja teoria potrzymana, mój mózg jak nie wydatkuje energii na trawienie to się po prostu nudzi i wymyśla dziwne rzeczy :wink:
dziś mi się śnił Danik, że mieszkał w domu obok moich rodziców i szłam z koleżanką a na Daniczka podwórku talerz a na nim naleśniki z serem, wchodzę do swojej bramy a tam przy moim płocie talerz dla mnie i z naleśnikami i z musem jabłkowym i jakimiś takimi śmiesznymi kruchymi czekoladowymi ciasteczkami :wink: Danik pomachała mi przez okno i życzyła smacznego :lol:
a sen był sprawiedliwego, bo:
w domu zjadłam 1 plaster pieczonej bez tłuszczu mortadeli drobiowej, dwa małe kartofelki i dwie łychy surówek, 1 kromkę chleba razowego z plastrem wędliny bez masła i tyle :wink:
i była GODZINA ROWERKU pełna, i siedzenie nie bolało :wink:
i było 100 brzusków i trochę rozciągania nóg
i było balsamowanie z olejkiem grapefruitowym...uwielbiam...
....całość niestety lekko zburzył kaszel i katar małej, którą musiałam położyć na wyższej poduszce, bo ledwo oddychała, ale jakoś dałyśmy sobie radę, lekarka u której wczoraj byłyśmy stwierdziła że jest przeziębiona i oskrzela czyste, i mam ją dalej leczyć jak leczę, czyli syropek i witaminki i ta szczepionka....hm...zobaczymy :wink:
...no i dziś się ważyłam...chyba będę to robić codziennie dla większej kontroli i motywacji...było 97,2 dwa razy i raz 97,3 więc przyjmujemy 97,3...czyli mimo trwania @ jest już 0,2 poniżej wagi poniedziałkowej :wink: :D :D :D
aaa, plan na dziś:
rano woda z cytryną...pamiętałam :wink:
6:00 dwie kromki razowca z wędliną bez masła
9:00 dwa małe jabłka
12:00 10 śliwek
15:00 dwa małe jabłka
17:00 wątróbka wieprzowa ala D. , kapusta kiszona, dwa kartofelki małe :wink:
*****************
sylwia: dzięki zaraz na tą stronę wejdę i poczytam i pomyślę przede wszystkim...hm...madzia choruje często ale nie mocno, tzn głównie kończy się na gardle i nie zawsze są antybiotyki, ale kurcze i tak przesada, zeby od ponad miesiąca miała katar i kaszel!!!
minusik2: wstawię się za tobą u butterka i myślę że twoja kandydatura na stróża przejdsie jednogłośnie :wink: :lol: :lol: :lol: a co do dietki, to nic na siłę, ale jak masz ochotę na urozmaicenia to eksperymentuj :wink:
butterek: mężów możemy wziąć na naszych osobistych asystentów :wink: za firmą informatyczną jestem jak najbardziej 8) minusik zgłosiła się na stóża :wink: myślę że jest bardzo zmotywowanym kandydatem :lol: :lol: :lol:
*******************
chwila u was, a potem work work work...a potem znów do was :wink:
-
witam przyszłam zobaczyc co u ciebie a tu tak wesoło az miło czytac pościki.
Jestes czadowa ja mam dziwne sny ale nalesniki mi sie jeszcze nie śniły. :D :D :D
-
Ja właśnie teraz idę się oddać w ramiona Morfeusza ;)
jestem zmęczona jak pies.. od kilku dni w pracy walczy z nami dzielnie menadzer sklepu.. a ten jest upierdliwy i trzyma nas wszystkich jak na smyczy. Przy nim cały czas się czuję jakbym była pod ścisłym nadzorem.. no i tradycyjnie nie wiem co odpowiadać na pytania 'how it's going?' zadawnanym po kilka razy na noc.
O niczym innym nie marzę jak o ciepłym łóżeczku :) Dobranoc..erh.. miłego dnia ;)
-
Dzień dobereczek :D :P w piąteczek :lol: :lol:
Oj coś czuję, że jak @ się skończy, to nowy, piękny suwaczek się u Ciebie Korni pojawi :wink:
Będzie się działo :lol:
Ja dzisiejszą nocą jestem strasznie zmęczona, właśnie przez sny: dzisiaj były to bardzo krótkie sekwencje, jak kadr filmowy, i każda scenka była o czym innym.
Obudziłam się tak zmęczona, że boli mnie trochę głowa a boli mnie bardzo rzadko.
Opowiadać nie będę, bo trwałoby to z godzinę :lol: :lol:
Miłego piąteczku!!! :D :P
-
zimno mi w stopy i to potwornie :shock:
wczoraj mierzyłam małej temp i wyszło jej 36,1 dla sprawdzenia zmeirzyłam sobie i zobaczyłam 37 :?
***************
kasiu: to ty śniż etiudy a ja cełe pełnometrażówki :wink: oj oficjalna zmiana tickerka w poniedziałek...zobaczymy :wink:
halawaya: dobrej nocki i słodkich snów...a menadżera...wal :evil:
xenusia: dzięki za dobre słowa...i polecam naleśniki w śnie w realu jedynie ze szpinakiem :wink:
-
Korni trzymam kciuki za weekend.......................
A gdzie Ty planujesz się przeprowadzić się z tego pięknego Chorzowa ?
Miłego weekendu i oby suwaczek był coraz ładniejszy
-
Swoja temperatura się nie przejmuj jak masz akurat @ to jest to normalne - prawie 80% kobiet w czasie @ ma stan podgorączkowy. Ta - temat snu to temat rzeka, ja niekiedy po obudzeniu się zastanawiam czy mi się to sniło czy naprawdę zdarzyło.....
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 18.09.2006 – 107 kg – BMI 39,78
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
-
Korni, otwieramy jakas firme, obojetnie co, bo wlasnie szef mnie wkurzyl :twisted: :twisted: :twisted: jak mu te wspaniale nowatorskie pomysly nie przejda to naprawde zaczne szukac nowej pracy :twisted: :twisted: :twisted:
Z drugiej strony wiem, ze musze sie jeszcze troszke pomeczyc bo inaczej nie dostane kredytu na dom jak teraz zmienie prace! :twisted: :twisted: :twisted:
Mnie tez sie cos milego snilo ale nie pamietam co - bylo mile na pewno bo sie obudzilam w dobrym humorze :lol:
-
A ja w czoraj w pacy soptkalam kolezanke z liceum i co mi sie w nocy snilo... Zjazd klasowy, na który moja najlepsza kolezanka ze szkolnej ławy przyszła jakas piana czy naćpana w kazdym razie nikt z nia nie chciał gadac :shock: :shock: :shock:
Natknelo mnie Twoje meny i sama dzis do pracy zrobilam sobie salatke z Kus-kusem, kurczakiem i papryką - dobre i sycące :D