[img]http://images1.fotosik.pl/251/0c22e39188d0a274m.jpg[img][/img]
Te Madzie mają coś w sobie :wink:
To moja córcia ,też Madzia-najstarsza ,9 lat.
Wersja do druku
[img]http://images1.fotosik.pl/251/0c22e39188d0a274m.jpg[img][/img]
Te Madzie mają coś w sobie :wink:
To moja córcia ,też Madzia-najstarsza ,9 lat.
Witaj Korni
Twoja Madzia jest śliczna, czapeczki też. Kiedys też próbowałam swoich sił w robótkach ręcznych ale neistety to słomiany zapał i nigdy nic nie skończyłam.
Miłego tygodnia buziaki
Madzi ładnie w tej niebieskiej czapeczce zwłaszcza :)
i w tych różowych też - taka mała dama :)
XENUSIA28 Piękne są czapeczki - jestem pod wrażeniem :)
ja również potwierdzam- Urodę to chyba Dziecię ma po Mamusi :D
jak weekend :?: jak dzisiejszy dzień minął :?: pisałaś że Małż dziś w pracy byl...wiec mam nadzieje że obyło sie bez wyskoków niedietetycznych i że niedziela była dniem odpoczynku i relaxu :D
pozdrawiam :D
Korni,piekna masz corcie,a w czapeczkach wyglada slicznie :)
(przeciągłam się mogę zacząć pisać...)
Bry:)
eeee, nawet się nie ważyłam, zważę się jutro...dziś @ więc nawet nie muszę mówić jak wyglądam i jak się czuję... :?
D. faktycznie był wczoraj na popołudnie w pracy...więc zostałam zama z magdą...i już nie miałam weny wymyślać zabaw...malowałyśmy, rysowałyśmy, bawiłyśmy się klockami, w chowanego....nie pamiętam w co jeszcze...w każdym razie miałam głupie poczucie że muszę "zmarnować czas" tzn uczynić wszystko żeby był już wieczór i pora spania...tragiczne podjeście...jedzeniowo też nie było dobrze...chyba jeszcze nie zaskoczylam...nie wiem, jedna mnie chce dietki, i z szacunkiem, zazdrością i żalem jednocześnie patrzy na wyniki w clubie xxl...a druga?? lezie do lodówki i na tapczan... :twisted:
dziś mam z magdą lekarza...bo przez weekend w nocy gorączkowała (?) w dzień nie, a w nocy ok. 1:00 nagle 38 i to dwie noce z rzędu??
no ale dobrze...w takim razie pomijając dzisiejsze śniadanie ( miska płatków czekoladowych z mlekiem, a raczej musli czekoladowego)
- zaraz się zastanowię za ile to musli, ale myślę że za 600 spokojnie... :twisted:
będzie:
banan: 150
pomarańcz: 50
dwa jabłka małe: 50
kawa z mlekiem (już stoi :evil: ): 50
serek wiejski light: 122
jogurt owocowy: 127
zupa pomidorowa na rosole z ryżem/makaronem: 300
pomarańcza i jabłko na kolację: 75
------------------------------------------------1524kcal i niech tak zostanie!
aaa, w sobotę byłam w aptece w markecie i tam jest taka babka "konsultant dermatologiczny" chciałam się jej spytać jak pozbyć się zaskrórników na nosie...wydałam już tam tyle kasy że może mi udzielić prostej informacji, a ta zaraz mnie wzięła w obroty...zbadała włosy...i był niesmak na jej twarzy jak powiedziałam że myję timoteiem, i odżywką (że odżywką to ok...ale ten timotei...usz...) i zaleciła mi szampony 1 z 3 do wyboru, w cenie nie schodzącej poniżej 37zł...(ale w jednym 100ml gratis!) potem przeszła do mojej buzi...babka stwierdziła że mydłem to mogę sobie stopy myć conajwyżej...a buzię najlepiej wodą 98zł/250ml....do tego krem za 80zł...muszę kupić bo za tydzień będzie on po 108! (jak tu nie skorzystać!) i koniecznie maseczkę za 54!
wyszłam...podziękowałam i kupiłam sobie tonik do kompletu mleczka, którym zmywam oczy...za 4,95 :P
a potem przyszedł do nas szwagier w odwiedziny i uparcie twierdził że zarabia 1000zł a potem się wygadał że owszem, ale 600 biorą mu kredytów...a ja że w sumie 1600 a on nie, że 1000 bo jak weźmie kredyt to on się szybko rozejdzie a potem spłacać trzeba...dodam że zarobki szwagra oscylują wokół moich...a szwagier nie ma nawet skończonej podstawówki i kopie rowy! :twisted: wątpię że to mojego szefa skłoni do podwyżki :twisted: :twisted: :twisted: ale mi dało do myślenia...i wiem, że zarabiają ludzie jeszcze mniej niż ja...mój tata też mówi że się powinnam cieszyć! (bo jestem kobietą... :shock: ) ale nie o to chodzi! mój szwagier śmiał marudzić na swój los! na to że musi po mało męczącej pracy iść jeszcze na fuchę...a tak by wolał pracować mocno 10-12h za 2500zł bez fuch...on chyba na innym świecie żyje...no cóż...
aaa, wczoraj też była super niania, więc madzia miała musztrę....30min układała puzle, z 20 razy odprowadzałam ją na miejsce i powtarzałam: "ułożysz puzzle to przyjdź do mnie do kuchni na kolację"...a ta że nie umie, że mam jej pomóc...ale byłam twarda...mała ułożyła....super niania to mój idol, hehehe..
********************
katson, lunka: dzięki;)
katharinka: oj oby mama jeszcze zeszczuplała i ukazała się w pelnej krasie :wink:
psotka, gayga: dzięki za pamięć:)
halawayka: w sumie to we wszystkich mi się podoba;)
bajla: oj ja też mam słomiany zapał, ale ostatnio skończyłam sobie opaskę do włosów, hehehe robiłam ją caaały tydzień;)
stopcia: hehehe, jednak imię determinuje charakter;) i urodę:) śliczna twoja madzia:)
kusy: oj chyba wolę płacić podatki od emisji, hehehe a rolady nie było...tzn była kurczakowa, a to nie to...
hiii: i modelka do tego;)
animka: nie kuś takimi zdjęciami :wink: :lol:
xenusia: to poproszę teraz konto:) bo nie lubię mieć "niepopłaconych rachunków"...a czapki super, madzia co chwilę biega po nich w domu:)) dzięki za gratis:D
********************
mam nadzieję ze dziś będę miała więcej czasu dla forum.......
Witam z samego poniedziałku
:D :D :D :D
Nr konta juz wysłałąm
Wikta jakis czas temy miała przez 3 dnui po 39 stopni a 4 dnia nie było juz nic lekaz powiedział ze to jaka wirusówka.
trzymaj sie cieplutko
MILEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/images/MEW/7593LE.jpg
Co do zabaw z córeczką - to ja nie jestem w stanie ani coś zasugerować, ani coś komentować. Gdy mi w opiece przypadła kiedykolwiek rola opiekunki - to ja ratowałam się spacerem - podczas którego dłuuuugo odpowiadałam na wszelkie pytania i sama zmuszałam dziecko do myślenia.. np.. 'a jak myślisz, co 'jedzą' drzewka?'
Co do konsultantek dermatologicznych - to one oczywiście mają za zadanie wcisnąć najdroższe produkty, wkońcu nie będą tam stały tylko dlatego, żeby powiedzieć, że w zasadzie krem za 20 zł jest tak samo dobry jak za 100 zł. Ja ostatnio przekonałam się do dobrej, starej Nivei i nawet zakupiłam sobie już krem na zmarszczki.. eh, czuje się piętno czasu. Natomiast firma L'Oreal przypasowała mi co do kosmetyków do włosów (włącznie z farbami) i typowe kosmetyki do malowania.
Tutaj też jest podobny program - chyba nawet na licencji Supernianii, ale przypadki, z jakimi tutaj mają do czynienia są jak dla mnie ekstremalne. Widziałam tylko jeden odcinek jak byłam w Polsce, więc w sumie nie mam porówania, ale niektóre dzieciaczki to diabły wcielone :twisted:
pozdrawiam i miłego tygodnia życzę![/url]