-
witaj Xen Cola to faktycznie zabójstwo dla naszej diety. Litr Coli to ponad 400kcal ,2 litry to prawie 1000 !!! Ja także miałem problem z Colą i tez potrafiłem wypić wieczorem dużą butle, teraz pije jej duzo duzo mniej a jesli juz to tylko tą light, kalorii nie ma prawie wcale i choć poczatkowo nie lubilem smaku aspartanu to teraz wypije - oczywiscie Cola Light to takze paskudzctwo ale lepsze takie niz ta oryginalna !!
Powodzenia w dietkowaniu życze !!
-
Fakt lepiej pić light ale najlepiej wode heh
Pocieszam sie tym że jeszcze nie jest zimno i mozna chodzic na długie spacery i nie bedzie czasu myślec o jedzeniu.
Myslę że tak jak wiekszość ludzi z nadagą zajadam wszystkim stres i nudę.
Czas przestać tak myyleć długa droga jeszcze do osiągniecia celu :D :D :D
-
Witaj imienniczko z pięknego miasta :D
Rzeczywiście, nie mozna myśleć ile to kilogramów przed nami, bo na wstępie się podłamiemy. Podobno lepiej wyznaczać sobie małe cele. Gdzieś czytałam, że dobrze jest także nagradzać się za każdy krok naprzód, np. za każdy stracony kilogram. Albo odkładać po 10 zł, a gdy dojedziemy do upragnionejj wagi - mamy niezłą sumkę na super wystrzałowy ciuch lub coś podobnego w nagrodę.
Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki.
PS. wszelkie gazowane paskudztwa won!!! :D
-
Oprócz kalorii i cukru coca cola przede wszyskim rozpuszcza kości!! Dosłownie!! Kiedyś zrobili eksperyment i polali colę na zardzewione cuś...okazało się, że lepiej odrdzewiło niż najlepsze odrdzewiacze ;)...co oczywiście, jeśli wyobraźnia pozwoli, napawa zgrozą :shock:
-
Dzisiaj miałam trochę czasu żeby popatrzyc na siebie w lusterku i doszłam do wniosku ze mam dziwne ręce takie pofalowane bleeeee :cry:
Po ciąży została mi taka opona na dole brzucha blee
No i nogi ble ble
ciekawa jestem jakie sa ceny plastyli ciała bo chyba to mnie czeka zaczynam zbierac zamiast coli to 5zł dziennie do skarbonki zamiast cczekoladek 3zł dziennie do skarbonki czyli przez miesiąc mam 240zł na + :D :D :D :D
Już dziwne pomysły mi przychodzą do głowy ale nie martwcie sie to dopiero poczatek :D
-
Cześć Xenusia! NIe martw się z tą colą. Swego czasu też byłam wielbicielką tego paskudztwa, a wody niegazowanej nie lubiłam w ogóle. Zmuszałam się jednak i po jakimś czasie zauważyłam, że bez wody nie umię się obyć, ale jak napiję się coli, albo czegoś innego gazowanego to czuję sią jakbym się kwasu napiła. Teraz mi wogóle nie smakuje. Tylko z tymi słodyczami troszkę gorzej. Jak usiądę to...Mam nadzieję, że może kiedyś minie na nie apetyt tak jak na colę :D Głowa do góry :lol:
-
Witam wczoraj zrobiłam najgorszą rzecz jaką mogłam zrobic hmm poszłam spać w dzień razem z dzieckiem no i oczywiście nie spałam do 2 w nocy bo mi sie nie chciało siedziałam i czytałam a w głowie szalały mi myśli o jedzeniu wrrrr koszmar no ale dzieki bogu poszłam spać nie jedząc niic.
dzisiaj siedze twardo i nie śpię w dzień.
-
Bardz dobrze, że udało ci się powstrzymać chęć na jedzenie. Wiem jakie to trudne :roll: W każdym bądź razie jeden malutki kroczek jesteś do przodu.
Dzielna dziewczyna! :D
http://www.robhalford.com/quorum/ima.../groupwave.gif
-
Ja dlatego najpóźniej ide spać o 23, bo gdzieś koło 21 czuje pustkę w żołądku...
-
WITAJ XSENKO JA CIE PAMIETAM TEZ MNIE DAWNO NIE BYLO Z POWODU POBYTU ZA GRANICA A NIE MIALAM DOSTEPU DO NETU DIETKOWO BYLO NIE CALKIEM ALE WAGA IDZIE W DOL CALY CZAS CHOC POWOLI :evil: :evil: UDA CI SIE NAPEWNO RAZEM DAMY RADE NOSEK DO GORY :D POZDRAWIAM GORACO