-
:lol: :lol: :lol:
dobra, dobre ;)
a sukienki wszystkie mi się podobają :) ale potem przejrzę je sobie dokładnie i Ci powiem, która najbardziej :)
zazdroszczę Ci tego wszystkiego :) a wiecie już gdzie welese, na ile osób i co z tą całą resztą?
a jak tam wczoraj, zważyłaś się? pochwal się :)
buziaki
i miłego dnia :)
-
Nie :( nie zważyłam się.
Miałam wieczorem 37,5 gorączki i mój luby mnie nie puścił na basen, a tam się zawsze waże.
Co do wesela to ok 140osob na strażnicy będzie, firmę od posiłków juz mamy i orkiestre tez wiec ejstesmy dobrze zorganizowani.
-
piękne sukienki... ja na razie czekam na pierścionek i już nie długo go dostanę :)) choć mój wojciech był zdeklarowanym wiecznym kawalerem :)) muszę się jeszcze pochwalić że po długich bojach obroniłam dziś pracę licencjacka i mam szansę jeszcze na uzupełniającą magisterkę :)) to mój wielki wyczyn i zakończony etap... teraz gdy nie wisi nic nad głową to tylko sie dietkować i może kiedyś wejdę w taka boską suknie :D :D :D pozdrawiam
aaaachaaaa pozwolę sobie na 2 kieliszki lub na 2 piwka bo mam co opijać :D :D :D :D
-
lenka: to dobrze, że z tempereturą nie poszłaś ;)
widzę, że rzeczywiście wszystko ustalone :) i duże to wesele Wam się szykuje :)
ja też czekam na pierścionek :lol: ale coś mu się narazie nie pali ;)
zobaczymy. najpierw musi zarobić na taki, który będzie mi się podobał :lol:
qwas: gartuluję serdecznie :D pozwalamy Ci (tak lenka?) wypić ciut z tej okazji ;)
baw się dobrze!!!
a ja chyba jadę na działkę. i wrócę jutro albo pojutrze
buziaki
-
dziękuję dziękuję :D wypiłam 2 piwka i zjadlam 1 taki trójkącik pizzy... stala obok druga i ciagle mój chłopak mnie namawiał ale ja nie wzięłam ani kawałka więcej :D
grzechem byłoby nie jechać do lasu na spacer w taką pięknąpogodę jak dziś :D :D :D
-
hej. już wróciłam
szczegóły u mnie :)
qwas: myślę, że bardzo ładnie sobie poradziłaś :)
ja wczoraj wypiłam dwie szklaneczki winka
ale kolacji nie jadłam :P
miłej soboty :)
-
Qwas gratuluję obrony pracy, ja mam jeszcze 1,5 roku na jej napisanie :)
Agassku ale pomimo wszystko (brak elektrycznosci) zazdroszcze ci tego ruszenia sie z domku, ja caly weekend presiedzialam w domu nudzac sie smiertelnie.
Mój luby tez byl (znaczy teraz go nie ma bo w szkole) noale cóz, ilez mozna siedziec i nic nie robic.
Aha mój dziubas kupil mi ps2 (playstations 2) i cala sobote ciupalismy :)
Fajowsko :)
Z dietką cały czas mniej wiecej super czasem 100kacl wiecej czasem 100 mniej niz 1200 ale ogólnie trzymam sie jakos, głodna juz wcale nie jestem, nauczylam sie juz jesc 4 razy dziennie i jest gites ;/
Dzisiaj wybieram sie jeszcze do solarium na 10 minutek bo blada jestem jak sciana, a poza tym moja szwagierka wraca we wtorek z Egiptu i nie chce popasc w czarna rozpacz na jej widok ( chodzi o opalenizne) juz i tak jej dosc zazdroszcze 2 tygodni na plaży kiedy u nas tak chłodno.
Qwasku i jak wróciłas do meridii?
A tak wogóle byłam u księdza pytac kiedy dac na zapowiedzi itp. Wiecie co? Musimy chodzic na nauki przedmałżeńskie
pytam go po co?
a on żeby się nauczyc życia pomałżeńskiego
a mój luby: przcież my razem mieszkamy wiemy co to życie razem.
Ksiądz powiedział że i tak musimy chodzi chyba że biskup nas zwolni z tego. ja tam bym chodzila ale dziubasek musi wziąc dzień wolnego żeby iśc na godzinę do księdza słucha o małżeństwie - cyrk !!! I tak 8 razy
No a tak pozatym muszę iśc 3 razy do spowiedzi z karteczką żeby ksiądz mi podpisywał że byłam :)
:P
Kto te zasadsy wymyśla???
:?:
Mniejsza o to bawcie się dziewczynki bo od jutra zaczyna się szary tydzień :( :roll:
-
muszę przyznać ze bez mocnego zapału latwo poddać się nie biorąc meridii :( ha... ale jutro ide po recepte i zamawiam nowe opakowanie :) ... zaczyna się brzydka pogoda i czas ruszyć się na aerobik i na siłke jak dobrze pójdzie :) jeszcze do tego rowerek w domciu i luz :) nauka mnie nie goni już wiec i nad głową nie wiszą inne zmartwienia :D za 6 miesięcy idziemy na wesele z moim miskiem ( jemu też przydałaby się dieta :roll: ) i mam nadzieję że zmieszczę się w ładną kieckę bez kompleksów... bo ja nie chce być chuda :D ja chcę być taka w sam raz i przy moim 175 waga 75-80 kilo mnie zadowala w pełni... potem spokojnie moge wolniutko sobie chudmąć maź do 68 i będzie cudownie :D mam problem tylko z tym, że zauważylam kilka rozstępów koloru rózowego bo tych bez koloru mam całe ciało... ale to moze dlatego że szybko schudlam te 7 kilo :?
pozdrowionka i miłego tygodnia :D :D :D
-
ale narobiłam błędów ale co tam... :D
dodam tylko ze jeżeli te nauki przes ślubem są konieczne to nie mam szans na weselicho bo wojciech mój jak ognia kościoła unika i jego sam ślub byłby męczarnią :D :D :D a moze powinno być :( :( :(
-
pusto tu coś :(
właśnie wróciłam po aerobiku :D i przyznam że było super.
nie miałam jak zawsze mdłości , duszności i strasznie przyśpieszonego oddechu i bólu w klatce piersiowej.
porządnie sie wypociłam :)
w środe step i pewnie szystko wróci ale co tam ... czuję się lekka :roll: :oops: :roll: :oops: i oczyszczona....