no u mnie juz i po śniadańku i po obiedzie a mianowicie zlajdłam duży jogurt brzoskwiniowy i barszcz czerwony z jajkiem :)
Wersja do druku
no u mnie juz i po śniadańku i po obiedzie a mianowicie zlajdłam duży jogurt brzoskwiniowy i barszcz czerwony z jajkiem :)
a u mnie pierwsze śniadanie to 3 kromeczki ryżowe plus serek piątnica pózniej 1 placek ziemniaczany i teraz 3 kromeczki z chudą szyneczka drobiową ino brak pomysłu na obiad :(
No ale dalczego Katasz7 nie odwiedzasz często swojego forum... :?: :?: :?:
Wiem przepraszam... :( ale to wszystko dlatego że jestem w klasie maturalnej i nie zawsze mam czas zeby włączyć komputer... ale postaram sie poprawić Dzisiaj jestem juz po dwoch kromeczkach czarnego chlebka z serkiem bialym i papryczką oraz po barszczu czerwonym z jajkiem i ziemniaczkiem
:D liczymy na częstszy kontakt z Tobą :D u nie też nie najgorzej choć troszke siada mi psychika ale to związanie ze sprawami sercowymi a nie dieta... zjadłam obiadek i karnie muszę odczekać troche bo chce poćwiczyć a po jedzeniu nie zdrowo... trzymaj się:) a mature zdasz :D
Katasz7 no matrua ważna jest, wiec ucz się ucz :D :D
Nie tylko będziemy za dietkę kciuki trzymać ale także za maturę... :D
ratunku :( przerwalam diete zlapal mnie wilczy apetyt jadlam wszystko co sie nadarzyło:9 jestem beznadziejna pomocy zróbcie cos trwa to juz pare dni...:( buu ja nigdy nie schudne:(
kobieto mówie do ciebie ;) wróc do diety!! wpadka to wpadka pilnuj się żeby nie było następnej :D pomyśl już straciłaś 5kg nie szkoda ci tego?? bo mi by było bardzo szkoda... nie badź mientka trzeba być twardym :D
nie wiem czy ich juz nie przytylam boje sie stanąć na wage i narazie napewno tego nie zrobie... postaram sie wrocic do diety ale to nie takie proste...:(
Katasz7 wróć do dieety, ja też miałam zalamkę, dziś np. zjadłam 1300 kcal.
Nie daj się... ja też wróciłam do diety :x :shock: :D