-
hej :)
my sie jeszcze nie znamy - Karola jestem i śledzę soboie twoj wateczek i przeczytalam wczoraj caly :D
co do bolu to cyba za malo witamin i pieriastkow dajesz swojemu organizmowi i zaczynaja sie bole :(
mozesz powiedziec, ile mniej wiecej kcal jadasz? bo moze za malo - pewnie ze za malo, skoro w ciagu 2 tyg tyle schudlas. moze warto zainwestowac w jakis centrum albo vitaral, albo inne suplementy? bo odchudzajac sie nie dostarczamy organizmowi wszystkiego. :( ja lukam witaminki, pije wapno, rutinoscorbin i inne zeby moj organizm nie poczul sie zaniedbany. dieta swoja droga, ale o organizm tez trzeba zadbac :)
tez tak na poczxatku mialam, ze sie odchudzalam i mnie wszystko bolalo, mialam sniada cere ( ja mialam przede wszystkim od nadmiaru czerwonej herbaty i kawy) bylam spioaca i inne dolegliwosci, ale mamusia kochana kupila mi witaminki i powiedziala magiczne zdanie "odchudzaj sie z glowa i bierz te witaminy bo inaczej schudniesz a nie bedziesz miala na nic sily i kto bedzie podziwial twoje wysilki?" :D hehhe i miala racje :) odkad biore witaminki i stosuje diete 1000-1200 kcal mam duuuzo sily, nie mam sniadej cery (ograniczylam herbatke i kawke :) ) i nic mnie nie boli :D
heheh znowu sie rozpisalam ;) ale coz...cala ja :D
-
Była u mnie dzisiaj moja młodsza siostra w odwiedziny. Stweirdziła, że nic nie widzi we mnie :cry: :cry: Ile jeszcze muszę schudnąć abym znowu była atrakcyjna :?: :?: :?: :?: Mam takiego małego doła ...
http://www.3dwhite.pl/?click=74c30a4...e1d500f08969ed
-
Hej Sylwio!!!
Dzieki za odwiedzinki u mnie i ciesze sie,ze Ci sie podoba moj wateczek!!!
A co do marzen,to uwierz mi,po to one sa,zeby sie spełniały!!!!!
A Ty juz niedlugo bedziesz super laseczka!!!
pozdrawiam i sle BUZIAKI!!!!
http://img68.imageshack.us/img68/9206/heart1qa6.gif
-
Przestań się siostrą przejmować. Ten gatunek tak ma, że w 90% przypadków jest wredny do granic możliwości. Odchudzasz się, żeby się sobie podobać. Ty się poczujesz atrakcyjna, inni cię zaczną taką postrzegać. Schudłaś przerażająco dużo, żeby nie powiedzieć, za dużo, w 2 tygodnie i nie próbuj sobie nawet wmawiać, że jest inaczej. Nie pozwól ludziom by cię przygnębiali. Wyczołgaj się z tego dołka, weź się w garść i pokaz im na co cię stać. I błagam, zacznij jeść trochę więcej, bo się wykończysz.
Na koniec tylko dodam, że nie można NIE zauważyć spadku tylu kilogramów w tak krótkim czasie.
Trzymaj się, Sisiu.
-
Dziewczyny maja racje schudlas za duzo , i to z poczatku tak bedzie fajnie bo potem jak sie organizm przyzwczai to amen wcale nie drgnie , niestety musimy sobie uswiadomic ze tego co mamy na sobie nie schudniemy w pare tygodni jak sie zbieralo takli dlugi czas
-
cześć .
Nie było mnie troszeczkę ale to niez powodu zaniechania diety ale braku czasu.
Nadal walczę . Wieczorem napisze coś więcej
-
Hej Sisia :)
to dobrze ze walczysz, ale mam nadzieje, ze się nie przegładzasz!!!
trzymam za Ciebie mocno kciuki, buziaczki :)
-
Hej, nie przejmuj się siostry takie już są nieco ślepawe. Masz fantastyyczny wynik odchudzania, ale też mi się wydaje, że strasznie szybko (może taka po prostu jesteś i tylko można zazdrościć). Gratuluję wytrwałości.
-
cześć :) :) ,
Już jestem. walczę, walczę, walczę. Zwolniło mi się bardzo tempo odchudzania . Ważę obecnie 88 kg i ani deka nie chce niżej waga spaść. Jem śniadania, trochę mięsa na obiad a na kolacje przez 18,00 sok ze świezych owoców mąż mi robi. Odstawiłam białe pieczywo, słodycze i posiłki po 18,00. Chciałabym aby te nawyki zostały we mnie na zawsze.
Patrzę na wagę i widząc 88 kg wiem , że to ciągle bardzo dużo. Patrząc jednak na tickera wiem, że bardzo długą drogę juz przeszłam. Do świąt bardzo bym chciała mieć 84 kg. Tylko czy jest to możliwe?? :?: :?:
Jedyne do czego nie potrafię się przekonać to ruch i ćwiczenia. Chyba nadal jestem za duża i trudno mi się poruszać. :oops:
Martwię się też o moje rozstepy na udach i brzuchu. Jak się ich pozbyć ?? ( Jak wogóle mogłam dopuścić do tego aby takie duże wyskoczyły :oops: )
Życzę wszystkim miłego dzionka i owocnego dietkowania. :D :D
Całuski dla wszystkich. :D :D[/b]
-
Hej,
Wynik piekny. Ma prawo się zatrzymać. Ale nie martw się ruszy - na 100 %. Teraz masz najtrudniejszy sprawdzian. Dasz radę. Jestem tego pewna. Trzymaj dietę a nie ma prawa nie ruszyć. 4 kilo do świąt to możliwe. Jak najbardziej.
NIe ma niestety możliwości, aby rozstępy całkowicie zlikwidować, ale dzięki kremom można je bardzo rozjaśnić i spowodować, że prawie nie będą widoczne. Radzę Ci znaleźć temat Margolki - cel ładne ciało. Tam wiele fajnych rad można znaleźć.
Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki