hej dziewczyny, ja sobie tez nie wyobrazam jedzenia lyzki oleju a feeeeeeeeee
prawde mowiac, nawet oliwa z oliwek w postaci lyzki do salatki mnie bardzo meczy, wole tylko na olejach smazyc etc
milego wieczoru
Wersja do druku
hej dziewczyny, ja sobie tez nie wyobrazam jedzenia lyzki oleju a feeeeeeeeee
prawde mowiac, nawet oliwa z oliwek w postaci lyzki do salatki mnie bardzo meczy, wole tylko na olejach smazyc etc
milego wieczoru
Hej :D
Też sobei nie wyobrażam jeśc samego oleju czy oliwy. Wylącznie do sałatek czy do duszenia czegoś. Ale sam olej :roll:
Pozdrawiam :D
Xixa :D a gdize ty się podziewasz ??
ja tu wracam na forum, a ciebie nie ma :(
Jak chcecie smażyć oliwę z oliwek czy olej lniany to szkoda na to pieniędzy, lepiej sobie smalec kupić i jego smażyć- będzie na serio zdrowiej. Oliwę można jeść z surówkami, polać jogurt, dodać do obiadu (np. polać po ziemniakach), do sałatek i w ogóle mnóstwo pomysłów.
westalka: w tym cytacie o olejach było napisane, że na oliwie z oliwek można smażyć, ale krótko. ja czasem smażę na oliwie... :roll:
a z tym lnianym w kapsułkach to pomyślę, może kupię :P
no właśnie xixa, gdzie jesteś? :roll:
dzien dobry, dietkujemy dalej! :twisted:
Hej Xixa :D
gdzie sie podziewasz ?? juz tak smutno bez ciebie :( czekam i czekam i doczekać sie nie mogę :roll:
A jak sie po poludniu pojawisz, to ja i tak pewnie za wiele nie popiszę bo mężuś wóci z pracy.
No już wracaj :!:
hej, ja jestem, jestem, nawet czytam forum, ale nie mam siły pisać, serio :shock: jestem strasznie zmęczona ostatnio, choć wasze wątki czytam, ale nie pisże nic nawet na swoim :oops: :shock: wczoraj miałam do późna zajęcia, kurde, wkurza mnie to, nie będę chodziłóa na ostatni wykład :!: :!: :!: :evil: :evil: :evil: :evil: ale na tym wykładzie, na który chodzi też got, byłam... :oops: :roll:
dzisiaj mam wyjątkowo niedietkowy dzień, ale nie żałuję i wcinam wszystkie smakołyki, nie ma mowy o napadach, ale jest pysznie..uffff...ale dobre te ciacha były... :twisted: moje ulubione, i winko czerwone piłam, i czekoladę jadłam, i spagetti 8) nie żałuję niczego, mamy dzisiaj święto w domku, nie związane z walentynkami :roll: ale to tajemnica, na razie :D kurde, ale fajnie, że moge jeść pyszne rzeczy, nie być na diecie [DZISIAJ, i tylko dzisiaj :twisted: ], nie mieć wyrzutów sumienia, ze jem same pyszności :roll: eeee, chyba sie upiłam, choć wina nie lubię :shock: :D :roll:
dzisiaj spotkałam się z koleżanką,no w sumie to ona zaproponowała spotkanie, hehe, z okazji walentynek :twisted: hihi, moja walentynka :twisted: :roll: :oops: moja siostra też na spotkaniu :shock: 8)
co by tu jeszcze napisać...mam nadzieję, że jutro wrócę ładnie do diety :oops: :twisted: :roll: no...
no no xixa tajemnicza jestes z tym rodzinnym swietem :-)
milego powrotu do dietkowania jutro
Dziewczynki, co WY?!?!?!
Nie psujcie dietkowania. Wy ciacha, a ja sie obawiam, ze moj makaron razowy z chudym twarozkiem na obiad byl zbrodnia...
Pozdrawiam :D
Hejo. U mnie coś się dzieje nie tak jak powinno...wcozraj drożdzówka ,dziś drożdzówka i rogal :roll: Nie żałuję...ale czuję ,ze cos niedobrego...sie kreci :?
trzymaj się ;)