Na to nie ma bata, teraz Xixa musi się pojawić ;)
Wersja do druku
Na to nie ma bata, teraz Xixa musi się pojawić ;)
tak też pomyślałam ;)
że tych dwóch długowłosych to już na pewno xixa nie pominie ;)
ojjjjj, xixa ma chyba ciezkie dni i nie chce z nami dyskutowac :cry:
Xixa :D no przecież wiem że czytasz co my tu piszemy. Wracaj już. NIe musisz dietkować,ale przecież pogadać z nami przecież mozesz :roll:
Mój długowlosy w glanach przyjdzie dopiero w sobotę :? to niewiele pomoże Xixie :D
Jakoś pusto :?
Xixa ehh... nawet nie wiem co napisac... :(
hehe, ale zboki kochane jesteście :mrgreen: ostatnio nie zaglądałam na forum, więc nie wiedziałam, co tutaj wypisujecie :roll: ale się dowiedziałam :twisted: ja się pojawiłam, ale długowłosych chętnie przyjmę, bo dzisiaj, niestety, ten got nie przyszedł na wykład :twisted: 8) szkoda...
dzisiaj lepiej się czuje, ale zrobiłam sobie light dzionek, po moich ostatnich wpadkach... :oops: e tam, już o tym zapomniałam, tak jest lepiej, nie? nie chce się dłużej dołować, dziś zjadłam 2 serki danio i 2 buły z serem i papryką, więcej nic, bo mnie brzuch bardzo bolał :? :cry: ale jutro już będę jadła ładnie. bo dzisiaj było za mało. ale musiałam, musiałam to zrobić, żeby lepiej się poczuć, bo miałam piekło w weekend :cry: :roll: :evil: ale przeciez jestem xixa, musze dac radę, nie?...
dzisiaj nie myślę o jedzeniu, bo byłam na zakupach w tym moim ulubionym gotyckim sklepiku :roll: :twisted: kupiłam wreszcie biały puder [!], plus przypinany znaczek na torbę, taki milusi kociak-szkielet :twisted: :roll: i kolczyk do wargi, czarny, taki ostry :roll: :twisted: 8) jestem zadowolona, nawet nie myślę o zarciu :roll: :shock:
jutro mam wolne...
dobrze, że już jesteś :*
i że lepiej u Ciebie... u mnie raczej gorzej, ale kurde źle też nie jest :P
zakupy to zawsze poprawią kobiecie humor :lol:
heh, a ja wiedziałam, że na słowo "długowłosy" Ty już bedziesz na baczność stała przy kompie :twisted: :lol:
no w końcu :)
witamy Panią znów u nas ;)
fajniusio, że wracasz z nowa energia :)
i ciesze sie z udanych zakupów...a ten kolczyk w wardze-nie przeszadza w jedzeniu??? tak z ciekawosci pytam... :)
trzymaj sie i bardzo sie ciesze ze zrobiłaś come back ;) !!!
agassi, czytałam u ciebie o podgrzewanych pączkach, eee, takie małe wpadki to nic! trzymaj się dzielnie! ja chyba też zaczynam znowu :P :!: no dzisiaj w tym sklepie było mnóstwo długowłosych :roll: :oops: :twisted:
agggniecha --> kolczyk mi nie przeszkadza wcale, kupiłam taki:
http://img01.picoodle.com/img/img01/...km_34a9ff3.jpg
mam też taki
http://img01.picoodle.com/img/img01/...2m_76e9c9a.jpg
ale ten akurat mi trochę przeszkadza w piciu herbaty np :roll:
fotki z www.fantasm-agoria.com , żeby nie było :roll:
no jakoś się pozbieram, ważyć nie będę, ale niech ticker zostaje taki jak jest, bo mi się ta waga podoba na obrazku :twisted: :roll:
Dobrze, ze wrocilas.
Zakupy pomagaja przezyc spadek formy :) znam te przyjemnosc.
Mam nadzieje, ze od jutra bedziesz znow z nami ladnie dietkowac. Hmm, cio??? W koncu w kupie sila.
Pozdrawiam,