Wersja do druku
Xixa :lol: :lol:
nie , ciastka też nei, tak średnio za ciastkamii przepadam , ale wiesz, jakbyś tak baleronu z majonezem pojadła, albo np. parówek z 6, albo pół szyni, to wiesz, ja zawsze za tobą murem stoję, biegiem do lodówki pobiegnę :lol:
no, taniec brzucha :mrgreen:
a ja to bym chciała kurs tańca hiphopowego mieć :D . Ogladałyscie " Honey" albo "Step Up" ? to wiecie o co biega. Agassek wie...
Xixa- a co to za serial?? :twisted: chyba że jakiś tylko w Wilnie...
Ja ściągam kurs tańca brzuca :>:>:>
kitola: kurde, ja mam tą płytę i nawet jej nie obejrzałam jeszcze :oops: ciekawa jestem czy w ogóle do tego dojdę :lol:
yasmin: możesz sobie pościągać teledyski i ćwiczyć z nimi. moja koleżanka tak robiła i tańczy świetnie :D ja chodziłam na funky kiedyś i było świetnie :) potem już nie znalazłam takich fajnych zajęć :) ale w Krakowie na pewno też są, myślę, że godzinkę raz w tygodniu byś znalazła, co? :D
xixa: dasz radę!!! co to w ogóle za głupie pytanie, co? ;)
buźki
Zhej :D
xixa ratuj !!! myslałam ze to już za mna, ale dalej mnie ciągnie do lodowy. Robię obiad i nie moge sie doczekać i ciągle coś podżeram :evil: a to paluszka, a to szczypiorek, a to cukierka, a to fete. Fete to tak łyżeczką skubie z opakowania. I tak nikt poza mna tego nie je.
Obiad za dluzszą chwilę i ja już nie wyrabiam. A przecież nie mogę się obżreć ??
na szczęście jest Adam, i już podejrzliwie patrzy na mnie , jak ciągle do lodowki zaglądam. Na szczęście stamtąd nie jem nic :roll:
Jeju, mam nadzieje, że uda mi sie wytrzymać do wieczora, kiedy już sie zjawisz :roll:
i mam też nadzieje, że ty się trzymasz lepiej niż ja. bo w sumie to malutko zjadlam, ale możliwośic mam wielkie :roll:
Aha, a ty te ogórki jesz kiszone czy konserwowe ??
ale ja i tak żadnych nie lubię :P tylko świeże :D
kitola, nie wchodź do kuchni!!!! nawet ja dzisiaj nie podjadam i nie przejadam się!!!! ogórki konserwowe :roll: zaraz lecę po zakupy, będę wieczorkiem, mama nadzieję, że nie będzie podjadania :twisted:
Xixa :D jakoś dalam rade :D moze dlatego że Kuba sie obudzil bardzo marudny i nie było jak latać ipodjadać :twisted:
Zjadłam grzecznie obiad - polędwiczkę z piersi kurczaka, fasolkę szparagową i trochę ryżu :D
ładnie prawda :D
No, zapominam o tym obżarstwie. Pójdzie na konto deseru :roll:
Zyczę miłych zakupów.
no cóż, wróciłam :twisted: :roll: kupiłam sobie chudy twaróg [może jednak polubię], jogurt naturalny, ser pleśniowy light [:shock:], musli, pomidory itp itd. chyba wezmes ię wresxcie porządnie za odchudzanie, bez wymówek, obżerania się itp itd :evil: bo ciągle tylko +/- 4 kg :x :x :evil: :evil: trzymajcie mnie, bo się wkurzyłam!!!!!!!!!!!! a poludnica, wracaj na forum :evil: :evil: :evil: choc pewnie i tak tego nie przeczytasz :roll: :D niech cię tylko złapię na gg :twisted:
dziś mnie żołądek nie boli, głowa tylko trochę, ogólnie mały detoks, jutro jem normalnie, chociaż dziś też tak jadłam, 4 posiłki normalne, chyba będą miały 150-300 kcal. więc spoko :!: :idea:
dzisiaj szłam z kolezanką z konsulatu polskiego [składałyśmy dokumenty na stypendium], patrzę, w oddali jakaś znajoma sylwetka, ale tylko w oddali :roll: okazało się, że to gotarzysta grupy elektrogott, na której byłam koncercie i gadałam z nim :twisted: :roll: :shock: :shock: :shock:
kur**!!! ja będę szczupła!!! jesli będę miała ochote się przeżreć, pójdę sobie pogadać ze sobą :evil:
Hej mała :D Chudy twaróg :roll: Ja tam nie lubie ,bo jak dla mnie to bez smaku jakiś jest :D Chociaż jakbyś tak w miseczce z mała iloscią mleka rozpeplała do tego wkroila ogora ,rzodkiew czy pomidora i na chelba Wasa to pychota:o :D:D Spróbuj :D
Chyba nie muszę ci mówić ,ze musli to z 4 lyżki góra:roll:
No to powodzenia za powrót;) ja tez od dziś wracam z pełną parą:DD Po wczorajszej czekoladzie :x :D Pa;*
nom nasza xixa pokazuje pazura :wink:
my też sobie z Tobą pogadamy, jak będziesz się obżerać :lol:
:twisted:
a wiesz.. jak kitola się wkurzy... łoo matko, spieprzaj kto może :wink: :P :roll: :twisted: