Teraz już wiem czemu jesteś szczęśliwa :twisted:
Wersja do druku
Teraz już wiem czemu jesteś szczęśliwa :twisted:
Xixa-za mną już od 3 dni 'chodzi' bardzczyk z fasolą...moja babcia jakiś czas temu taki zrobiła i tak mi się chce...no ale w poniedziałek obiecała,ze mi go zrobi i sobie na studia zawiozę :D
Gratuluje stypendium:)
Ja własnie dziś pobrałam swoje i wydalam..na kosmetyki :wink: A co raz się zyje-no moze nie wszystko,ale sporo tego poszlo...no ale jak sie nie ma nic w szafce to tak to jest... :evil:
Pozdrawiam leżąc przy moim ukochanym domowym kominku... :D
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21925419_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21925421_d.jpg
Ja też bym chciała móc wydać kupę kasę na kosmetyki...ale jakoś mi żal :?
Mi na DOBRY kosmetyk nigdy nie żal pieniędzy, ale najpierw się 100razy zastanowię zanim go kupię bo oferta naprawdę dobrych kosmetyków jest szeroka. Jednak najbardziej odpowiadają mi produkty gabinetowe co z racji uczenia się w studium mam możliwość ich zakupienia no i dermokosmetyki czyli kosmetyki apteczne godne polecenia są La Roche-Posay i Avene a także Bioderma (nigdy w życiu Vichy sama chemia) :D
No ja aż tyle nei wydałam. Kupilam sobie szminke ochronną bebe, dezodorant nivea, i szampon do włosów. Ale mi nawet takie drobne rzeczy przynoszą radość :mrgreen:
czesc Xixa ;)
A ja wiem czemu taka szczesliwa latasz. Bo ja wrocilam :P ;) hihi
corsi, no na pewno :mrgreen:
viol -> a wpadaj częściej :D
dziewczyny, no, nadal jestem sczęśliwa i mam nadzieję, że w najbliższym czasie to się nie zmieni :mrgreen: ale fajnie!!!! życie jest piękne :D :D :D :D :D :D
jestem już po śniadaniu i po kawie z mlekiem ponad 3 % tł. :twisted: ale pyszne było...mmmm...prawie jak ze śmietanką :mrgreen:
zhej :)
łoo matko wszyscy sa szczęśliwi na tym wąteczku :lol:
już na wejściu uderza optymizmem i energią :roll:
sssuuuppeerrr :D
idę robić jakieś sniadanko, bo wstałam pół godziny temu - od jakichś dwóch tygodni non stop boli mnie głowa i oczy.. hmm może to ciśnienie :?: wczoraj byłam z tatem na pogotowiu, bo od kilku dni ciśnienie mu tak masakrycznie skacze, ze tym razem wystraszyłam się nie na żarty.. sam zgodził się jechać, czyli naprawde źle się czuł, bo normalnie to siłą do lekarza go nie można wygonić :shock:
a może Wy macie jakąś receptę na chroniczne bóle głowy? :)
a co do kosmetyków.. hmm no to ja nie mam się czym pochwalić, bo używam jedynie kremu OLAY, tuszu do rzęs RIMMEL i błyszczyku - jaki mi wpadnie w ręcę :roll: moja kosmetyczka jest więc baaardzo uboga :oops: za to lubię kupować żele pod prysznic albo olejki, bo cudnie pachną :lol:
buziaki - idę coś jeść :wink:
xixa? Pani polonistko :lol: jak się pisze z tatem czy z tatą?
pani ago --> pisze się z tatą :D
kurde, no, ja jestem szczęśliwa!!!! chyba ciągle będę to pisać, ihi,,,, no wpadajcie do mnie i zarażajcie się moim optymizmem :D :D
jestem już po jedzeniu [2 śniad./obiad? nie wiem, co to było], zrobiłam sobie i siostrze placki z rodzynkami, takie jak już kiedyś pisąłam, tylko tym razem bez twarogu, bo nie było...w ogóle lodówka jest prawie pusta :shock: bo rodziców nie ma, ale pewnie coś pysznego przywiozą, już się nie moge doczekać, kurcze, podoba mi się moja dieta - niedieta coraz bardziej :!: :!: jem na co mam ochotę, tylko w niedużych ilościach. na szczęście, nie mam ochoty na batoniki, :D :D :D ciągle amm chcicę na różne sry, więc wcinam. i ciągle jem różne bułki z ziarnami, chlebek z ziarnami i takie tam... :roll: :D
no dobra, miałam się zważyć w środę, ale dzisiaj, korzystając z tego, że nikogo nie było w domu [siostra jeszcze spała], zważyłam się i mam 84,2 kg :roll:
:D Ha, wreszcie mnie ktoś rozumie!!! :D
poludnico, sister, tobie też tak ładniutko waga spada!!!!!!! kurde, cieszmy się, póki młode jesteśmy :!: :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:D Oj Siostro! Ja tu prawie pod sufit skaczę z radości! Chudniemy bez drakońskich diet jedząc w sumie to, co lubimy. A ilość też nas satysfakcjonuje przy tak obkurczonych brzuszkach! Hurra!!!! :D
hihiiii, no masz świętą rację!!!!!!! ja się sama dziwię, że potrafię być normalna :shock: :shock: po tym, co ja wyrabiałam... :D :shock: :twisted: :roll: eee tam, dawne dzieje....ja też skaczę z radości...ale to nie gotyckie,co?... :twisted: :roll:
fajnie, że nam się żołądeczki skurczyły, o to chodziło!!!! teraz nawet jeśli chcemy [chociaż ja nie chcę] nie możemy zjeść za dużo, bo od razu zrobimy się ociężałe... :roll:
8) ale za to podskakujemy w jak najbardziej gothyckim celu :P Jeszcze trochę i będziemy jako te zwiewne panny snuć się w koronkach po starych smętarzach... Oby jakaś babcia cmentarna nie dostała zawału na nasz widok :lol:
Xixa, ja całe życie marzyłam o tym, by jeść NORMALNIE. Wreszcie wiem, jak to jest, cieszę się, że Ty również odzyskujesz równowagę ^^
chodź cię uściskam :!: :!: :!: :D :D :D :D
muszę się przyznać, że wywaliłam swoje duuuże spodnie, w których ciągle łaziłam po domu!!!! i założyłam mniejsze :roll:
:D aż padnijmy sobie w objęcia, moja gothic lady! (pamietasz piosenkę 69Eyes "Gothic Girl"? Chyba z płyty "Blessed Be") :D
Heh, ja właśnie się cykam z tymi ciuchami. Ja wciąż chodzę w tych samych, bo nie mam mniejszych. Tzn wygrzebałabym gdzieś z dna szafy staaaaare spodenki, z czasów ok 70kg, ale co mi po nich, jak się nie wbiję :? Oż Xixa, ja juz zaczynam w myślach układać moją nową szafę. W końcu będzie trzeba zakupić nieco garderoby ^^
pamjavascript:emoticon(':lol:')iętam, oczywiście, że tak!!!!!!!!!! i lubię ją :roll: myślisz, że ta 69 w moim nicku to niby co? hihi, na pewno nie to, o czym myśli większość :roll: :lol: :lol: ale faceci z 69 sdą jacyś niepoważni, kurcze, widziałaś ich występy na żywo? jyrki [wokalista] fałszuje jak mało kto :lol: :lol: :lol: :lol: zawsze jak mam zły nastrój [choć ostatnio rzadko się zdarza] włączam ich koncert i się śmieję do łez :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Poludnica
a zmiana garderoby zawsze jest miła. oczywiście, jeśli chodzi o zmianę ciuchów na mniejszy rozmiar :roll: :twisted:
:) Fakt, że fałszuje strasznie, ale jak na niego patrzę, to mi nogi miękną... :oops:
Zostawiasz jakieś spodnie na "pamiątkę"?.. wiesz, takie ku pamięci?.. :shock:
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: ekhmmm....ja też...mmm.... :roll: :roll: :roll: :twisted: :twisted: :twisted: kurcze, chce takiego faceta. tylko trochę młodszego, hihi...Cytat:
Zamieszczone przez Poludnica
i te jego różowe ciuchy... :lol: :lol:
http://i23.photobucket.com/albums/b3...igssaaa4tr.jpg
zostawiam, bo wiem, że czasem przychodzą gorsze chwile :twisted: ciesze się, że rok temu nie zwęziłam swojego futra, bo byłaby heca! nie miąłaby,m teraz czego na siebie włożyć :oops:Cytat:
Zamieszczone przez Poludnica
ale nie gadajmy o smutnym... :roll: :roll:
Wow Facet super :D:D Oryginalność jest bardzo ważna :D:D
Ja zostawiłam niektóre stare spodnie i gdy mam chwile słabości zakładam je żeby pamiętać ile już mam za sobą no i pomaga to :D:D
xixa-na pryszcze dobre są maseczki oczyszczające(takie jak na twarz)i peelingi-albo jako peeling,albo rękawica...ja miałam ogromny problem z nimi na dekoldzie i tak je pokonałam:)wiem,ze na plecach to trudnow samemu sobie poradzic,ale moze masz jakaś kumpelkę,która by Ci pomogła?czasem są takie 'maniaczki' co nawet pryszcze innym lubia wyciskac(fuj!!!) :wink: :wink: :wink:
pozdrowionka!!!
Hej Xixa ;)
dobre podejscie do diety masz :):D
hihi
no ja się postaram walczyć z tymi pryszczami :twisted:
dzisiaj przez cały dzień się obijam, ale należy mi się wypoczynek po sesji, hihi...szukałam w necie fajnych fryzurek, bo na wiosne chce ściąć włosy, ponieważ trochę się końcówki rozdwajają, no i dawno nie ścinałam. teraz poczekam jeszcze trochę [do wiosny, myślę, że zimą nie ma sensu ścinać], a na wiosnę walnę se fajną fryzurkę! wiem już, jaką chcę, i znalazłam nawet takową w necie :D mam nadzieję, że do wiosny [takiej prawdziwej, np. do kwietnia] włoski mi jeszcze sporo urosną, a wtedy...no więc, jesli nie zmienię zdania, chciałabym taki oto fryz:
http://img02.picoodle.com/img/img02/...0m_b7cbe3a.jpg
no mi się strasznie podoba takie strzyżenie. :roll:
Taki trochę stajl na późną Magdę M ;)
ekhmmhmh......hhmmmm... :twisted:
ale ja bym chciała bez grzywki :roll:
Zhej :D
widzę ze tu nadal super humorki :D
Ja zostawiam grube ciuchy, chcę mieć jeszcze jedno dziecko i na pewno wtedy przytyje, to będe miała co nosic po porodzie. Ja taka cholernie praktyczna jestem. Nic we mnie romantyzmu czy tajemniczości :roll: 8)
Pozdrawiam , Głodna jak diabli jestem. Jak już Kuba się obudzi i wejde do góry , to .... :twisted: cała dieta pójdzie w diabły :roll:
ładna ta fryzurka :) tylko chyba będzie trzeba codziennie układać :roll: bo bez tego będzie wyglądała zwyczajnie. tak mi się wydaje :P
miłego wieczoru :*
Oj Xixa- też myślałam o takiej awangardowej fryzurze (chociaż ta jest mało awangardowa jak na mój gust ;) ), ale faktycznie...codziennie trzeba toto układać.
Ale wy radosne ;), ja też (musze wam powiedzieć) mam podobny stosunek do jedzenia, ale wole się tym nie chwalić, żeby złego nie wywoływać ;)
Fajna ta fryzurka-moja sister byla kiedys podobnie scieta tylko w krótszej wersji.I bardzo dobrze w niej wygladaja brunetki,bo dzięki ciemnemu kolorowi włosów fryzurka nabiera 'pazura' :wink: !Moim zdaniem fajny wybór!
Przesyłam wieczorne Anioły :D !
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21936858_d.jpg
Moze jestem dziwna, ale dla mnie duzo gorsze jest regulowaie komus brwi... Brwi sa dla mnie oblesniejsze ( w formie maylych wloskow z cebulka na koncu :|)Cytat:
Zamieszczone przez agggniecha
Fryz ladny. Tak sie zastanawiam, co z moim wlosami mozna zrobic. Raz sa w miare proste, raz sie kreca, raz gladkie, raz puchate... I grzywki miec nie moge podobno... Moze sie na jezyka zetne ? :|
Pozdrawiam :)
Ja lubie swoje pryszcze wyciskać, chociaż teraz nie mam co wyciskać ;)
czeeeeść!!!!!!!!!
west, to ciesz się, że nie masz co wyciskać! ja nawet jesli nie mam, to i tak znajdę i będę wyciskać, chora chyba jestem :shock: :D
jakby tu wam powiedzieć... :oops: :oops: :oops:
wczoraj... :evil: :evil: :evil: ...spotkałam się z koleżanką i... było tyle pysz\nego żarcia...oczywiście, musiałam wszystkiego spróbować, ale w dużych ilościach...
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
az mnie brzuch zaczął boleć...
ale co będę się dołować, to było wczoraj, a dziś jest dzisiaj :D :D i nowy dzień!!!! więc idę dalej!!!!! nie ma co się zamartwiać, choć wyrzuty sumienia mam ogromne. ale ...
dosyć użalania się!!!!!! dziś jestem w świetnej formie!!!!! już jestem po kawie i lekkim śniadanku, będę się pilnować, mój biedny żołądek... :oops: :oops: :oops:
Xixa my czasem jestesmy głupie nie..? Choc nas boli brzuch to i tak jesmy.. :? :shock: ble! no ale co tam plakac trzeba brac sie do roboty i wyciagac konsekwencje :):D
A Tobie włosy tak sie prosto trzymaja? ja musze sobie kupic prostownice bez kitu! nie wiecie ile moze kosztowac?
corsic: zależy, taka lepsza to z 1oo-2oo zł.
ja kupiłam za 3o zł w markecie, bo używam bardzo rzadko. mam ją 2 lata, a korzystałam nie więcej niż 5 razy, więc lepszej się nie opłacało :P
chociaż efekt jest taki średni, ale coś tam widać. chociaż ja mam proste włosy, więc jakiegoś mega efektu to też nie ma się co spodziewać :P
xixa: współczuję bólu brzucha :? u mnie niby rano było dobrze, ale po śniadaniu znów się odezwał :evil: a wczoraj wcale źle nie jadłam :roll: dzisiaj też nie! ;)
buziaki
No racja...mądre to my nie jesteśmy, no ale Xixa- mam nadzieję, że ból brzucha Ci się przypomni następnym razem przy dużej ilości jedzenia.
xixa, TY niegrzeczna dziewczynko! :evil:
Tak ladnie stracilas 9kg i chcesz to zaprzepascic?!?!?! Kosztujac wszystkiego, co na drodze stanie....Ojjj i to w duzych ilosciach!! Nieladnie. A takie masz sliczne zdjecia, pomysl, jaka mozesz byc zgrabniejsza opierajac sie pokusom!!!
Nie wolno jesc w duzych ilosciach. Nie wolno jesc, dlatego, ze wyglada na smaczne. Nie wolno jesc bo po prostu jest co zjesc....Grrrr Odchudzac sie ladnie, prosze. Trzymac swoje pragnienia na wodzy!!! W kwestii jedzonkowej, oczywiscie.
Masz wieksze wyrzuty sumienia?
Masz miec!!! Zeby to sie nie powtorzylo!!!!!!!
Ehhhhhh...(to byla motywacja, tak apropo) 8)
Heeh :shock:
Zapominamy o tym co było i cieszmy się dniem dzisiejszym :D :D :D
aczkolwiek to,co napisała grubytyłek...hmmm...wazne by się nie powtórzył taki dzień
:D
POZDRAWIAM NIEDZIELNIE!!!
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21943805_d.jpg
idziemy dalej :roll: