U mnie na szczescie tez juz dieta na calego :P choc bez parowek i warzyw na patelnie :):DCytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
Wersja do druku
U mnie na szczescie tez juz dieta na calego :P choc bez parowek i warzyw na patelnie :):DCytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
Szalejesz xixatushka, szalejesz. No to miłej diety :wink:
Xixo super że udaje Ci się ćwiczyć i masz na to czas :D Ja też zacznę ale nie teraz. Chociaż może uda mi się zmobilizować do tej A6W :( Oby sie udało :)
Xixus u Ciebie dieta na całego a u mnie na pół gwizdka ale wązne że nie tyje. :P
Aha, makaron z serem zółtym to takie danie które moja szwagierka przywiozła ze stanów, bo u nich makaron z serem to własnie tak wyglada . Ja zawsze makaron z serem białym jem i cukrem :? :shock: A może to ja jestem jakś niewyjściowa, co? Oświeccie mnie :idea:
uffff, cieszę się, że na moim wątku napisałaś nieco więcej... :D skoro lubisz makaron z białym serem, to znaczy, że tak powinno być. ja od zawsze jadłam z żółtym, wiem, że mało dietetyczne, ale dzisiaj nic innego nie było smakowitego do zjedzenia, a sam makaron... :twisted: co będę się za dużo umartwiać, kalorii musiałam mieć więcej, bo makaronu mało było :mrgreen:
zauważyłyście, że co 3 wątek [założony po nowym roku] zaczyna się od słów: zaczynam; kto od 01.01.2007 [inna wersja: 02.01.2007] :twisted: ?
Bo to okres noworocznych postanowień :)Cytat:
zauważyłyście, że co 3 wątek [założony po nowym roku] zaczyna się od słów: zaczynam; kto od 01.01.2007 [inna wersja: 02.01.2007]
Strasznie duzo tych watków, ale każdy chce mieć swój by było mu łatwiej :D Ja się już nie łapię momentami który wątek jest czyj :(
sorry, kuba, zauważyliście :mrgreen: :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
Cześć :)
Nie mówcie, że wam przykro bo się łzawo robi ;), ja nie mam dziwnego stosunku, jak najbardziej (moim zdaniem prawidłowy), bo wole nie zaszkodzić, tak jak moja mama ciągle ją błagając żeby poszła do psychologa, a ta (jakby jeszcze z młodzienczego buntu nie wyrosła) na przekór jej nie idzie :?
Xixa- ja właśnie robie jutro makaron z sosem pomidorowym, tylko nie wiem czemu od trzech dni jem makaron :shock: (pomidorowa z makaronem, łazanki no i jutro...)
Ciężka sprawa. Musi zadziałać na nią określony i bardzo silny bodziec to wtedy się weźmie za siebie i podda leczeniu.