Alinka ale ty sie duża zrobiłaś
Wersja do druku
Alinka ale ty sie duża zrobiłaś
zaczynam swój wątek. najpierw może troche o sobie :)
Mam 20 lat i przy wzroście 167 cm waże 77 kilo, BMI: 27,61 chcialabym ważyc 54 kg dluga droga przedemna jeszcze...i chcialabym w pasie zamiast 84 miec o wiele wiele mniej.
http://images1.fotosik.pl/318/ad5733a561cc759em.jpg
To jes moje obecne zdjecie własciwie to nie jest obecne ale mialam na nim tyle kg, co dzisiaj.
Doprowadza mnie to do szału :evil: dobrze wiem jaka jestem czasem miewam napady szału w domu siedze cały dzien w domu i rycze że jestem gruba, ale zazwyczaj kończy się to jedzeniem :roll:
To musi się skończyć.
zaczełąm tyć po stracie Norberta później zgubiłam kilogramy ale wróciły, i chce je od siebie wygonić i to na zawsze :!: :!:
Właściwie to nie mam jakiejś konkretnej diety... bez przypraw cukru, mieso tylko duszone, trzy posiłki o wyznaczonych godzinach ostatni o 17. Ćwiczenia 45 min dziennie.
No i dodatkowo chce zdać egzaminy na arbitra wiec musze przebiegać conajmniej 2400m w minimum12 minut a narazie mi sie to nie udaje
czekam na jakieś pomysły i doświadczenia
kobitki damy rade bo normalnie jesteśmy debeściary:P
a i mam jeszcze pytanok mowi sie ze nie mozna jesc 2-3 godzin przed snem ale ja chodze spac o godzinie 2 w nocy ale ok 22 siadam do komputera i nie ruszam sie wogole wiec jak to jest powinnam jeść do 19-20 czy do 23-24
Witamy witamy, zapraszamy, powodzenia życzymy ! :)
WITAJ babygangsta
WSKOCZYŁAM Cię odwiedzić na Twoim , nowiutkim świeżutkim wąteczku
fajna fotka :lol:
Wierzę ,że Ci się uda ,trzymam kciuki za Twoje wszystkie sukcesy :P
Trafne pytanko zadałaś, mnie te samo pytanko nurtuje
ja jak nie jem od 18 to przed 22 mam wielki napad głodu
tak mnie ssie w żołądku,psychika wariuje i myśli tylko o jedzeniu
że jak dorwę się do jedzenia to już koniec ze mną
Ale kiedyś czytałam na jakimś forum ,że można posiłki rozłożyć na 6 i ostatni jeść nawet o 22 tylko to ma być bardzo mały posiłek np. szklanka jogurtu 0% lub szklanka mleczka
Ja zamierzam właśnie się tego trzymać jeść co 3 godzimy i o 22 ostatni bardzo lekki posiłek , przynajmniej na początku bo zawarjuje lub zwymiotuje bo u mnie jak mnie ssie żołądek a potem zaczynają się nudności i wymioty
Pozdrawiam
Damy radę bo my "we beściary" :wink: jesteśmy
to jest włąśnie najgorsze cały dzień dale rade bez obrzerania sie ale jak mnie wieczorem a wlaściwie to juz w nocy złapie to wtedy jest najgorzej.
I jeszcze ta cola, paierosy mam juz za soba ale jej nie umiem sie jeszcze pozbyc niestety a to przeciez rozpycha strasznie :cry:
Wogóle najgorzej... weszłam na wage dziśiaj rano czułam sie może nie lekka ale lżejsza a tu buuuu waga mi podskoczyla ale chyba koniec z wazeniem sie codziennie bede się ważyć raz w tygodniu chociaz nie wiem czy wytrzymam bo waże się jakieś do 10 razy dziennie
Z tą wagą to norma , po świętach to powszechny zwyczaj że wszyscy nabrali ciałka ... :twisted:
Uuu... za to wchodzenie na wage dostanie Ci sie od Kuby :twisted:
Wkurzajace sa wieczorne napady glodu. Ja juz sie nawet nie ludze, ze kiedys uda mi sie zjesc ostatni posilek na 4h przed snem :) Jedynym sposobem dla mnie jest motywowanie sie co 5 sekund, ale i to czasem nie pomaga. Wydaje mi sie, ze jak kladziesz sie spac o 2, to spokojnie mozesz sobie cos lekkiego o 22 zjesc.
Od coli mozna sie uzaleznic. Udalo mi sie nie pic przez jakis miesiac, ale przez swieta wszystko sie i tak spieprzylo. No. To pozdrawiam:)
Ja sie trzymam tego ze nie jem po 18. Na poczatku bylo ciezko ale w tej chwili nie mam z tym problemu :) a jak mnie zacznie ssac to pije jakas herbate i tez jest ok.
Z wazeniem sie codzienni tez musze skonczyc, ale na razie mi jakos nie wychodzi :evil:
Powodzenia :)
wymyslilam sobie sposob dzis sprawdze czy dziala, zawsze wieczorem siedze przy komputerze wiec powiesilam sobie nad nim swoje najgorsze zdjecie teraz i sprzed pół roku i jeszcze jedno z Norbertem zobaczymy czy pomoże.
A że lubie malować a raczej rysować to widze jeszcze jak siedze rysumki szczupłych ludzi. I wynosłam wage do pokoju mamy moze jak nie bede jej cały czas widziec to nie bede tak na nią obsesyjnie wchodzic
Dziekuje wszystkim i pozdrawiam