-
hej.. no i u mnie wpadka.. niestety.. ale juz sie podnioslam i dalej idziemy razem :)
wszystkiego najlepszego dla coreczki :) pewnie bym zlozyla zyczenia ale bylam tak pochlonieta sama soba ze wlasny grubytylek zaslanial mi innych ludzi.. wracam do walki z tylkiem zeby moc widziece wiecej niz tylko on..
no to dalej do boju emamina.. :)
ale ja juz sie tak katowac jak wczesniej chyba nie bede..
mysialam ze jak 1 raz bede ostra oi przestrzegac diety od a do z.. to szybciej pojdzie.. nie poszlo. wiec juz nie szaleje..
ale sie nie poddaje!!!
gratuluje szcescia :)
mialas widze super dzien :)
niemal promieniuje szczesciem ten Twoj post..
-
http://www.phenforum.com/ticker/img,...65,/weight.png
Witam
U mnie chyba tez bedzie wpadka bo jesli waga nadal bedzie u mnie stac w miejscu to braknie mi zycia na pierwszy wyznaczony cel.Chyba musze ruszyc ciałko inaczej-zostal mi jeszcze tydzień DC któtrego nie zużyłam i choc z ogromna odrazą ale chyba jednak po niego siegne bleeee.Marzenka tym razem nie możemy zawalić! Miałyśmy tu świecic przykładem i co? Koniec obijania! Od dzis ćwiczenia! Niech bedzie na początek po 30 powtórzeń:zobacz tutaj-nie głupia stronka:)
Pozdrawiam i do następnego razu pa pa :)
http://www.modeling.pl/?sub=artykuly...8&dz=11&page=1
http://12.UploadMirror.com/uploaded/...2_17_29446.gif
-
o kurcze!!!
ja przewijam przewijam i tyle tych cwiczen!!!
matko.. wiem ze masz racje..
bo ja nic nie robie..
ja juz moj cel schrzanilam.. teraz musilam go przelozyc..
nawet na 1 stronie bylo napisane ze sama dieta bez cwiczen daje mniejsze efekty lub wcale..
kurcze..
( nie wiesz o tym ale w tym nawiasie jest ok 7 minut podczas ktorych podjelam z ciezkim sercem decyzje:)
DOBRA!!!
ja w sumie tez juz myslalam o tym ze trezba by zaczc sie ruszac..
wiec ok..
Edytka!!!!
od dzis cwiczymy!!!!
dzien 1!!!!!!!
-
Ha ha -wierz mi Marzenka że tez miałam taki nawias przemyśleń i z równie cięzkim sumieniem podjęłam tą decyzje.Wiesz po całym dniu z moją zapierniczającą juz Dzidzią mam troche dośc i jedyne o czym marze tu usadowic mój wielki tyłek w mięciutkiej wygodnej kanapie....ale niestety.Sa ludzie którym obżeranie sie chipsami i popcornem o północy przed telewizorem nie szkodzi,ale my do tych ludzi nie należymy... :( Z drugiej strony sa większe problemy ,niech naszym zostaną tylko te zabronione chipsy,prawda?:)
A na marginesie-nie wiem czy na stronie która wczesniej podalam dogrzebałas sie sie do wszystkiego więc na wszelki wypadek :
ROZGRZEWKA:
http://www.modeling.pl/?sub=artykuly...7&dz=11&page=1
BRZUCH I TALIA:
http://www.modeling.pl/?sub=artykuly...0&dz=11&page=1
NOGI,UDA,POŚLADKI:
http://www.modeling.pl/?sub=artykuly...8&dz=11&page=1
PLECY I KRĘGOSŁUP:
http://www.modeling.pl/?sub=artykuly...9&dz=11&page=1
NOGI,UDA I POŚLADKI:
http://www.modeling.pl/?sub=artykuly...8&dz=11&page=1
To by było na tyle....sporo tego...więc zmykam sie katować :)
No i życze wytrwałośc :)
pa pa
http://www.phenforum.com/ticker/img,...65,/weight.png
-
o cholera.. wyrazie nie do wszystkiego..
ile tego jest!!! :(
ja mysle ze se powybieram niektore.. bo na wszystko to mi czasu nie starczy..
wczoraj juz cos zrobilam.. nie mialam czasu.. bylam spiaca.. ale zaczelam zeby nie bylo.. musze znalesc stale miejsce w planie dnia na cwiczenia.. wiec wczoraj mozna liczycjako polowe cwiczen..
ps: masz racje.. cieszmy sie ze mamy tylko taki problem.. w 100% masz racje..
-
Dziendobry:)
No z tego co widze to zescie sie dziewczynki zawziely ,moje gratulacje i trzymam kciuki zeby ten zapal do cwiczen przetrwal i stal sie po jakims czasie rzecza ktora sprawia przyjemosc:)
I mam nadzieje ze jak zaczne czytac ze dzieki temu ze sie ruszylyscie wasze wagi zaczely sie tez bardziej ruszac to i moj leniwy tylek wkoncu zechce sie ruszyc:D
Goraco pozdrawiam i zycze milego dnia :)
Tutaj jestem:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68934&highlight=
-
Witaj Wesołku
Fajnie ze do Nas zajrzałas:) A skoro tu jestes to czuj sie zobowiązana do podjęcia wyzwania razem z nami !
Musze Wam powiedziec drogie Panie ze jakiś czas temu maniakalnie chodziłam na siłownie-na początku był to koszmar-i tak np. na ławeczce pochyłej zrobiłam tylko 5 brzuszków ( a później prze 5 dni nie nogłam sie ruszać) a po niecałych 3 miesiącach potrafiłam bez problemu zrobic 3 serie po 50 brzuszków i gdybym chciała potrafiłabym więcej :) Pisze to po to zebyście zroumiały ze Wasze-Nasze ciałka za niedługo przywyknął do nowego rytmu i naprawde nie będziecie potrafiły zakończyc dnia bez ćwiczeń.Tylko wazne jest aby teraz "męczyć" sie systematycznie.Nie mozna tez od razu spodziewac się spadku ciała-wręcz przeciwnie- Z reguły troszke sie przybywa gdyz tkanka mięsniowa wazy więcej niz tkanka tłuszczowa.Za to po niedług czasie waga jak zacznie zjeżdżac to trzeba sie bezdzie mocno kontrolowac zeby nie przedobrzyć :) Kiedys mi sie udało-waga sporo spadła a samoocena mocno sie podniosła!
Chce tak znowu :)
-
emamina.. :(( wiem wiem!!! ale nie moge dzis.. przemeblowywalam se pokoj.. (ciagle poszukiwanie optimum) i jestem taka zmeczona.. jutro rano wstac musze..
chcialam powiedziec ze dzis ide na kompromis.. pokrece pare minut na twisterze i zrobie 3 serie po 10 brzuszkow..
naprawde.. nie dam rady wiecej.. nawet na to co powiedzialam mi sie nie chce..
edytko.. Ty cwiczysz wszystkie te cwiczenia codziennie??
-
Cześć Marzenko
Nie wszystkie niestety-od czasu siłowni zrobiłam się napompowana jak ponton,a pontonowi zdecydowanie cięzko jest się schylać wykonując pewne pozy...przykre jak strasznie się zapuściłam.W każdym razie staram się wykonywac choc częśc tych ćwiczeń,najwazniejsze jest to aby wszytskie partie ciała rozruszac podczas jednej seri-chwile brzuch ,chwile uda itd.bo co z pieknych smukłych nóg gdy dupa bedzie jak szafa pięciodrzwiowa.Zdecydowanie nie wolno przedobrzyc na początku bo zakwasy na drugi dzień sprawia że odnechce Ci sie wszystkiego.Powolutku powolutku a gwarantuje ze to polubisz...zwłaszcza jak zobaczysz pierwsze efekty. I uwierz że w tym momencie równie mocno jak Ty tego nie nawidze i startujemy z ta sama niechęcią :)
Buziaki pozdrawiam :)
-
http://7.UploadMirror.com/uploaded/6...3_57_80721.gif
!
http://www.phenforum.com/ticker/img,...65,/weight.png
Ale mi wesoło:) Ciekawy zbieg okoliczności,że akurat w momencie jak zaczęłam ćwiczyć to wkoncu zółwik ruszył :)I tak naprawde to nie ważne czy to zasługa ćwiczeń czy przypadku ale uwierzcie że dzis też- ze zdecydowania większa przyjemnością i motywacja wymęcze swoje obtłuszczone ciałko :)Mam nadzieje że Was również zmotywowało to moje malutkie osiągniątko :)