-
witam :)
Strasznie zabiegana wczoraj byłam, a tak chciałam do was zajrzeć.Ale nic straconego dzisiaj pobuszuję. Dietkowo bardzo dobrze, dziś ćwiczonka na siłowni i sauna mniam mniam. Mam mnóstwo rzeczy do załatwienia. Muszę zebrać wszystkie potrzebne dokumenty. Już wiem w jakim hotelu będę i właśnie rozeznaję się w planie Wawy. Powoli dochodzi do mnie to, że zbliza się wyjazd i z jednej strony się cieszę z drugiej zaś nie bardzo. Zrzucam to na karb przemęczenia :wink: Dzis waga okazała się dla mnie łaskawa, więc znów się lubimy :twisted:
Aguś ja własnie przed snem mniej piję :/
Agapinko najlepiej co godzinkę szklaneczkę opróżnić, czy wody czy herbatni, nie istotne.
Butterko pisałyśmy w tym samym czasie :P Zobaczymy jakie ludki tafią się na szkoleniu. Przygotowuję plan awaryjny, gdyby byli mało towarzyscy hihih.Zaraz u Belli zapytam!Dzięki
Zmykam do Was!
-
Ciesze sie ze przyjaznisz sie znow z waga :lol: Ja moja tez dzis na nowo polubilam :wink:
-
Temat watku zmienai sie kochana zmieniajac temat pierwszego swojego posta w watku :)
Ciesze sie tez ze sie polubila z waga :> Ja tyz lagodniej juz patrze na Wyrocznie heheh :D
Caluje z Sloneczneo Szczecina (chyab niedlgo wiosna!)
-
szakalko-a kiedy wyjezdzasz????
jak przed snem malo pijesz to przynajmniej spisz porzadnie a nie jak ja co chwilke siusiu biegam:)
MOJE INSPIRACJE :wink: :wink: :wink: KIEDYś I JA W TAKICH SUKNIACH BęDE CHODZIć HIHI
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22215752_d.jpg
-
:) a ja odkąd zaczęłam dietkowanie, nie mam w ogóle problemów z siuśkami. Pamiętam, że kiedyś biegałam do toalety bardzo często, w nocy musiałam wstawać, a teraz! Teraz spokojnie przesypiam całą noc, w dzień zaś łażę z parę razy i fajnie :)
-
Szakalko pozdrawiam cieplutko i gratuluję spadku wagi -moja nie jest tak łaskawa :D :D :!:
http://100krotka.eslask.pl/src/img/o...osciowe/02.jpg
-
Chciałam się przywitać,jeśli można:)
-
Witam wieczorkowo.
Dzień jak najbardziej zaliczony do udanych. Zarówno dietkowo, ruchowo jak i rozrywkowo:) Siłownia, sauna, fryzjer i małe zakupy. hihihi Dziś poszalałam. To dzięki mojej koleżance wadze :P hihi a tak poważnie to dzięki Wam. Wy jesteście moją inspiracją, motywacją i przyjemnością. :) Chciałam Wam to powiedzieć 8)
Buttermilku Ty wiesz....ale pamiętaj gonię Cię :P
Foczko dzięki za pomoc i spalaj ten tłuszczyk , spalaj. Już nie mogę się doczekać aż nabierzesz rozpędu. Moc energii i całuski z bardzo mroźnych mazur brrrr
Aguś na sen nie narzekam :) śpioch ze mnie okruty. Mój M. śmieje się, że jestem jak Mis i powinnam zimą zapaść w sen po 10 godz mi mało. A te chudzielce na zdjęciach nie umywają się do Ciebie. Fuj...
Południczko Ty wogóle wzorcowo się zachowujesz! Gratulki!
Lunko jesteś moim guru. Niebawem waga spadnie, bo ile może z Tobą walczyć. I tak jesteś silniejsza. Wytrwasz!
Carli witaj serdecznie. Zapraszam częściej.Zaraz odwiedzę Twój wątek i poszpieguję :wink:
Poczytać idę....
-
Szakalko nie dziwie się że był udany, tyle przyjemności :) Nie pamiętam kiedy ja tak dzień spędziłam :? tylko pozazdrościć :)
Pozdrawiam :D
-
A, to rzeczywiscie bardzo udany dzien! A jaka fryzurke sobie zrobilas??? Widze ze zaczynasz nowe zycie - nie tylko praca ale i nowa fryzura :wink: :lol: