A no, ziec kucharz to Cie chyba usprawiedliwia... :wink: :lol: Na szczescie teraz jest daleko i mozesz wziac sie do roboty :D
Super fotki! i wcale nie wygladasz na swoje kiloski!! :shock:
Wersja do druku
A no, ziec kucharz to Cie chyba usprawiedliwia... :wink: :lol: Na szczescie teraz jest daleko i mozesz wziac sie do roboty :D
Super fotki! i wcale nie wygladasz na swoje kiloski!! :shock:
No masz racje czas na zejście na ziemie :oops: :oops: i właśnie teraz zchodzę na 5 posiłków i zmiejszam porcje i zmuszam organizm do dyscypliny :D :DCytat:
Zamieszczone przez buttermilk
Dzięki za komplement,ale mam te kilogramy napewno :oops: :oops: pozdrowionka
I bardzo dobrze Teniu! Sama wiesz, ze pierwsze dni beda ciezkie, trzeba zmniejszyc zoladek ale dasz rade! Pamietaj o wodzie lub herbatkach, troszke pomoga oszukac glod. Trzymam kciuki, jak zawsze! :lol:
Butuś serdecznie dziękuję za wsparcie :D :D :D Ja za ciebie tez trzymam mocno kciuki i gratuluję wytrwałości i dużysz sukcesów.Tak trzymac.Pozdrawiam!Cytat:
Zamieszczone przez buttermilk
Hej Teniu, i jak wczorajsza dietka? Poradzilas sobie z wieczornym glodem? Ja sie musze pochwalic, ze wygralam :D
Dziekuje za mile slowa, mam nadzieje, ze ten moj "stan wyjatkowy" potrwa jak najdluzej! :P
Co do diety to nie bede ukrywać,że ciężko mi poskromić apetyt po tych 3 tygodniach swobody :twisted: :twisted: :twisted: no ale to było nieuniknione.No coż taka moja natura,że potrzebuję duzo czasu aby przekonac sama siebie do zmiany przyzwyczajeń :oops: :oops: :oops: ale czekam na moment uzdrowienia mojego mózgu do pozytywnego myślenia jesli chodzi o to co jem :twisted: :twisted: :oops: :oops:
Niedługo mija rok jak jestem na forum,długo trwało aż się przekonałam do zalogowania tutaj ale nie żałuję pomimo słabych efektów w sumie od lipca fuuuuuu,uffff :twisted: :twisted: No ncoż "silna wola" krązy koło mnie icos jej nie pozwala zamieszkac u mnie na dłużej.Ciesze się,ze tobie powrót wychodzi na dobre :D :D :D i mam nadzieję że i mi się wreszcie uda :D :D :D
Teniu, na pewno Ci się uda znów pięknie dietkować, bo to potrafisz! Trzymam kciuki!
Miłego dnia!
Teniu, bardzo dobrze ze tutaj jestes, popatrz ile schudlas przez ten rok, mimo jojo ciagle jestes na duzym minusie!! Teraz jestes w fazie kurczenia zoladka, to trudny okres, jak sie zakonczy to nabierzesz radosci z dietkowania, trzeba po prostu przecierpiec ten tydzien czy dwa.
Trzymam kciuki za Ciebie i za udany weekend! :D
Dzis wróciłam na aqua-aerobik,fajnie było bo bardzo kocham wodę :D :D :D :D :D :D Dzis na wadze miałam 105,8 :wink: :wink: i ciesze się,że nie idzie waga w górę :D :D
fruktelka dziekuje za wparcie i w wiarę we mnie.Pozdrawiam i Tobie tez powodzenia w dietce
buttermilk Miła jesteś i dzięki za wspieranie mnie.Miłej soboty :D
czesc, pozdrawiam serdecznie!