Wersja do druku
hehe ja nie mam dość, bo w tym roku udało mi się je zjeść słownie raz :P od tego czasu już ani razu nie miałam tyle czasu albo samozaparcia, żeby je kupić zagotować i zjeść :P a poza tym jest ok - po raz pierwszy od nie wiem kiedy waga pokazuje poniżej 82 :) taką mam nadzieję, że jeszcze troszkę i pokaże też poniżej 81 :D
Cieszę się, że się tu pojawiłaś. Mam nadzieję, że będziesz tu częściej zaglądała.
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
dzień doberek :)
wczorajszy dzień był ok :) jakoś tak nie bardzo mam czas na jedzenie i ochotę też nie bardzo :) zjadłam jakies śniadanie, potem jednego cielęcego serdelka, młoda kapustę, chłodnik ok 17 i wieczorem green curry z kurczakiem :) kto jadł ten wie co zacz :P spałam niestety dzis ze 3 h może, więc jedyne o czym marzę dziś to porządnie się wyspać a nie wiem kiedy skończe pracę... mam nadzieję, że dziś znowu bedzie ok i uda mi się w końcu schudnąc te 15 kilo, które zarządziła sylwia :D
Flakonka- ale truskawek z jogurcikiem np nie trzeba gotować :) A ja poproszę przepis na makaronik z truskawkami bo brzmi fantastycznie :) Tylko szkoda, że makaron ma tyle kalorii ;)
Gratuluję tego zejścia poniżej 82 :) Oby tak dalej, a poniżej 80 zejdziesz już wkrótce :)
Powodzenia życzę i pozdrawiam :)
gdybym nie musiała gotowac trudkawek to już bym ich zjadła pewnie tonę :D niestety surowe mogłyby mnie zabić i w tym cały ambaras :P żeby zjeśc makaron z truskawkami muszę je ugotować a to już poważna operacja :D [/i]
flakonko,
a dlaczego musisz je gotować? masz jakąś alergię na surowe truskawki?
tak - na wszystkie surowe warzywa i owoce :(
Oj, to współczuję :( A co będzie z tym przepisikiem na makaron z truskawkami? :)
ja jem makaron, do tego ugotowane truskawki. chudy biały ser i jogurt naturalny :)
postanowiłam się zmierzyć, żeby mieć do czego porównywać (tylko nie krzyczcie znów, że moje pomiary są niemnożliwe :P )
talia: 99
biodra: 116 (ach jakie to trudne je zmierzyć, pomoc by się przydała :P )
udo: 68
łydka:43
biust: 100
ramię: 32 (tak na oko, bo zmierzyć ramię samemu to dopiero wyższa szkoła jazdy :D )
no i takie mam wymiary - jakaś taka przesadnie szczupła nie jestem :D :P
najfajniejsze jest to, że licznik na pierwszej stronce pokazuje, że mam nadwagę 12 kilo i po raz pierwszy wierzę, że uda mi się to osiągnąć :D