-
walka z 25 kiloskami :P
ojoj i dobiłam do liczby która jak pokazuje licznik jest nadwagą 24 kiloskową
szok i jeszcze raz szok... 
a tak było pięknie w zeszłym roku - schudłam ponad 10 kilogramów i wchodziłam w ciuszki...
a potem gorzej i gorzej i waga pokazała od zeszłych wakacji + 15 zgroza!!!!!!!!
a teraz znów wakacje i jest czas, żeby ze sobą powalczyć. narazie próbuję ograniczyć ilość jedzenia, zeby workowaty żoładek chciał mniej, no i kaloryje :P liczę ale do 1000 jeszcze nie dobiłam, zeby sie nie zniechęcić na dobry początek głodem ciągłym
mam nadzieję, ze się przyłaczycie miłe moje
bo na forum zawsze raźniej
-
hejka, ja własnie dzisiaj zaczynam 1000 wiec chetnie przyłacze sie do ciebie. w sumie bede sie juz odchodzac ktorys raz z kolei ale zaczynam nowy etan w sowim zyciu (liceum
) i chcem w niego wejsc szczupła. ja mam do zgubienia 30 kg
od dzisiaj zaczynam diete i cwiczenia (Pilates) . Powodzenia.
-
:)
moja to też nie pierwsza próba i pewnie nie ostatnia ale razem zawsze raźniej
-
tym razem sie uda
hej hej flakonka
czasami jesteś na gadu gadu ale tam raczej nie wiadono ile kto ma do zgubienia -kg- oczywiście .ja też kilka razy zaczynalam i pare razy jojo. wczoraj kupilam książkę ''dieta south beach"" pana Artura Agatstona. Jest to trochę dieta niełączenia ,1000cal ale oparta na całkiem innych metodach .kupiłam ją w za 29zł.Ja MUSZĘ schudnąć 25 kg teraz jestem nieszczęśliwa. nie mieszczę sie w moje fajne ciuszki. chodzę w jednym i tym samym bo ciągle mam nadzieję schudnąć i trochę mi szkoda na nowe.Trzymam kciuki za Was i za siebie sonia3
-
hej dziewczyny.
doskonale wiem jak to jest nie miescic sie w nie tak stare ciuchy.Ja tez przez psytatnie 1,5 roiku prawie nie "inwestowałam "w ciuchy.Zwlaszcza w spodnie.Kupowalam ciagle tylko butki i torebeczki,ale ile mozna zyc marzeniami o przyszlej zgrabnej figurze?
Od 2 tyg sie odchudzam mniej wiecej jedzac 1000kalorii i pierwsze efekty juz sa.Z 82 kg na 77
Dzisiau wlasnie wybralam sie na zakupy i kupilam sobie pare fajnych ciuszkow.Wcisnelam sie w spodnie sprzed 6 miesiecy ,a te ktore teraz sa za duze musze szybko wyrzucic albo zwecic.(aby juz nigdy nie wrocic do tego rozmiaru
)
To dopiero poczatek zmudnej walki,ale jestem dobrej mysli.Chcialabym do konca moich wakacji tj do pazdziernika wazyc 63kg.(wzrost 180cm)Kto wie moze rtym razem sie uda.
A wy jaki macie plan minimum do zrealizowania?
pozdrawiam goraco
Lei
-
:)
mój program minimum to jakies 10 kilo, chociaż myślę, ze na początek nawet 5 byłoby dobrze. niestety dzisiejszy dzień nienajlepiej, bo zjadłam w knajpie makaron z serem :P był dobry
to jedyne pocieszenie
jutyro obiecuję się poprawić
-
lei, flakonka,dodab!!
powiedziałam już koniec z tym cackaniem. Bezwzględnie trzeba zacząć się odchudzać.Lei ja też kupowalam tylko torebki I buty. bo to najbezpieczniejsze. jeżeli możecie to spróbujcie kupić tą książkę o ktorej wcześniej pisalam. naprawdę nie jest zla potem na długoterminową walkę z kg. Flakonka przesadzilaś z tym makaronem i serem!!!Trzeba bylo już zjeśc sam makaron -jak musialaś-- caluski Sonia 3
-
:)
dziś mam nadzieję zmieścić sie w jakiejś rozsądnej liczbie kalorii :P powiedzcie mi tylko dlaczego tak jest, ze jak zaczynam się odchudzac jest mi tak niedobrze
-
Oj kurcze jak ja tutaj dawno nie byłam ...
KASIULEK jestem
hop hop pamiętacie mnie jeszcze ??
no to ja zaczynam dietkę - od dzisiaj od teraz
Qrcze a jestem juz głodna okrootnie - tylko patrzę gdzie mogę coś skubnąć
JAK JA LUBIĘ JEŚĆ
dobra
woda tez jest dobra, najlepsza, najsmaczniejsza
NO TO HOP
-
kasiulek jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
kasiulek kasiulek kasiulek hop hop
miło cię widzieć a woda tak tak bardzo smaczna
nie ma jak woda na śniadanie, obiad i koalcję
:P
ja postanowiłam sobie na początek jeść z umiarem i stopniowo wchodzić o stopień wyżej. na początek więc zrezygnowałam z pieczywa, które kocham :P i pozeram jedynie pieczywko chrupkie najwyzej dwa kawałki. poza tym oczywiscie w odstawkę poszło masełko i śmieciowe jedzenie, które mnie gubi.
ech a najtrudniej mi z pizzy zrezygnowac a kalorii ma to cholerstwo ze aż strach. co z tego jak jest takie pyszne ...
ale narazie PRECZ Z PIZZĄ !!!!
powinnam jeszcze z mleka zrezygnować, ale nic to ... właśnie wytrąbiłam pół litra :P
zobaczymy co z tego wyniknie...
co 18 lipca - wyjazd do mielna chciałabym chociaż ze 3 kilo schudnąć
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki